Blogs
Home/sports/Wszystkie oczy na Polaka on znowu to zrobi. Probierz sobie o nim przypomni

sports

Wszystkie oczy na Polaka on znowu to zrobi. Probierz sobie o nim przypomni

Mateusz Bogusz we wrzesniu zadebiutowa w seniorskiej reprezentacji Polski w meczu Ligi Narodow przeciwko Chorwacji natomiast nie zebra wowczas przesadnie przychylnych ocen i predko wypad z orbity zainteresowan Michaa Probierza ktory nie wysa potem 23-latkowi powoania na pazdziernikowe starcia LN. Jednoczesnie futbolista prezentuje naprawde nieza forme w swoim klubie LA FC - ostatnia seria gier w play-offach MLS jest tego doskonaym przykadem. Czy selekcjoner niebawem znow odezwie sie do pomocnika

October 28, 2024 | sports

Mateusz Bogusz we wrześniu zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski w meczu Ligi Narodów przeciwko Chorwacji, natomiast nie zebrał wówczas przesadnie przychylnych ocen i prędko wypadł z orbity zainteresowań Michała Probierza, który nie wysłał potem 23-latkowi powołania na październikowe starcia LN. Jednocześnie futbolista prezentuje naprawdę niezłą formę w swoim klubie, LA FC - ostatnia seria gier w play-offach MLS jest tego doskonałym przykładem. Czy selekcjoner niebawem znów odezwie się do pomocnika? Mateusz Bogusz miesiącami czekał na wieści o pierwszym powołaniu do seniorskiej reprezentacji Polski - a te nadeszły w końcu przed wrześniowymi starciami "Biało-Czerwonych" w Lidze Narodów. O ile jednak przeciwko Szkocji zawodnik ten nie wystąpił, o tyle dostał swoją szanse w starciu przeciwko Chorwacji. Był to z jego strony mecz co najwyżej przeciętny - Bogusz nasłuchał się nieco krytyki za to, co pokazał na murawie, a miesiąc później nie otrzymał już kolejnego zaproszenia na zgrupowanie na kolejne potyczki LN. Selekcjoner Michał Probierz jednak bez dwóch zdań musi wciąż bacznie obserwować to, co 23-latek wyprawia za oceanem. Całkiem niedawno Bogusz bowiem odnotował kolejne trafienie w amerykańskiej MLS , zapisując przy tym na swym koncie pewien historyczny wręcz wyczyn . Potem nastał u niego moment króciutkiej posuchy jeśli mowa o ogólnym udziale w bramkach (w starciu przeciwko San Jose Earthquakes), aż w nocy z 27 na 28 października według czasu środkowoeuropejskiego Polak zrobił to: Bogusz w 57. minucie starcia z Vancouver Whitecaps w idealnym momencie, unikając spalonego, zagrał do Cristiana Olivery, który wkrótce potem pokonał bramkarza Yoheia Takaokę. Tym samym zawodnik pochodzący z Rudy Śląskiej zaliczył kolejną już w bieżącej kampanii asystę. Los Angeles FC wygrało to starcie 2:1 - rywale ekipy z "Miasta Aniołów" walczyli co prawda do końca, bo gola kontaktowego zdobyli w 95. minucie, ale ostatecznie mogli tylko pomarzyć chociażby o zremisowaniu w tej potyczce. Co ważne, rywalizacja odbywała się już w fazie play-off Major League Soccer - obie drużyny zagrają ponownie 4 listopada o godz. 02.45, a stawkę jest tu przedarcie się do ćwierćfinału zmagań o tytuł mistrzowski. W przypadku awansu na LA FC czekać będzie lepszy z pary Seattle Sounders - Houston Dynamo . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS