Blogs
Home/sports/Wojsko na ulicach a Polak gra turniej zycia. Kolejny koncert juz 368 w setach

sports

Wojsko na ulicach a Polak gra turniej zycia. Kolejny koncert juz 368 w setach

Mozambik biedny kraj w poudniowo-wschodniej w Afryce nie jest teraz miejscem bezpiecznym w czwartek policja tumia na ulicach zamieszki. Przyszotygodniowy turniej ITF M25 w Maputo stolicy kraju juz zosta odwoany ten biezacy ma zostac rozegrany do konca. I mozliwe ze do ostatniego dnia w grze pozostanie Olaf Pieczkowski. Reprezentant Polski spisuje sie bowiem znakomicie pewnie wygra juz trzeci pojedynek zameldowa sie w pofinale. I wyrowna tym samym swoje najwieksze osiagniecie w zawodach tej rangi.

November 08, 2024 | sports

Mozambik, biedny kraj w południowo-wschodniej w Afryce, nie jest teraz miejscem bezpiecznym, w czwartek policja tłumiła na ulicach zamieszki. Przyszłotygodniowy turniej ITF M25 w Maputo, stolicy kraju, już został odwołany, ten bieżący ma zostać rozegrany do końca. I możliwe, że do ostatniego dnia w grze pozostanie Olaf Pieczkowski. Reprezentant Polski spisuje się bowiem znakomicie, pewnie wygrał już trzeci pojedynek, zameldował się w półfinale. I wyrównał tym samym swoje największe osiągnięcie w zawodach tej rangi. Afryka nie jest popularnym kierunkiem w tenisie, a wręcz można powiedzieć, że najmniej uczęszczanym. Owszem, kobiece turnieje WTA odbywają się w Rabacie czy Monastyrze, ale wyłącznie na północy kontynentu. Zresztą Monastyr czy egipski kurort Szarm el-Szejk, choć formalnie leżący już w Azji, to całoroczne miejsca spotkań tenisistów szukających punktów w niskobudżetowych zwodach ITF. Były też rywalizacje w Burundi, Rwandzie czy Kenii, ale Mozambiku ciężko naleźć na tej liście. Kacper Szymowiak i Olaf Pieczkowski przenieśli się zaś ze spokojnej Tunezji do Maputo, stolicy jednego z biedniejszych krajów w Afryce. A teraz jeszcze bardzo niespokojnego, co jest efektem podejrzeń o fałszerstwa podczas wyborów powszechnych sprzed miesiąca. Śmierć poniosło ponad 20 osób, największy protest, kończący ponoć ten etap, odbył się w czwartek . Skończyło się, jak to często w tego typu sytuacjach bywa, interwencją służb siłowych. W Maputo miały odbyć się dwa turnieje na kortach twardych, o randze M25, z pulą nagród po 25 tys. dolarów każdy. Drugi został odwołany, pierwszy skończy się w niedzielę. Do rywalizacji zgłosiło się dwóch Polaków: Kacper Szymkowiak i Olaf Pieczkowski, zaczęli zmagania znakomicie. Wygrali swoje mecze w singlu, dołożyli sukces w deblu , ale Szymkowiak musiał z gry zrezygnować. Powodem był stan zdrowia, dostał gorączki. Pieczkowski zaś gra znakomicie, można wręcz powiedzieć, że to turniej jego życia. Chodzi o styl wygrywania spotkań, bo pewnie wyższe miejsce w hierarchii będą zajmować challengery w Drummondville czy Troyes, gdzie dochodził do drugiej rundy. I miał styczność z zawodnikami znanymi już w tenisowym świecie: Dominikiem Koepferem czy Bernardem Tomiciem . W zawodach ITF M25 tylko raz był w półfinale, dwa lata temu w Poznaniu. Wtedy też dokonał rzeczy, na tamtym etapie kariery, wielkiej, bo ograł 400. na świecie Ukraińca Georgija Krawczenkę . Nie miał jednak tak doskonałego bilansu spotkań jak teraz. 20-letni Polak, odważnie pukający do grona 500 najlepszych tenisistów świata, a był już tam latem, wygrał bowiem wszystkie trzy spotkania. Najpierw pokonał we wtorek Jossefa Simao Eliasa z Mozambiku 6:0, 6:1, wczoraj zaś rozbił Matthew Harrisa z RPA 6:2, 6:0. Na te dwa mecze poświęcił niespełna dwie godziny - tyle co na mocniejszy trening. W piątek jego rywalem był Dylan Salton z RPA, który w czwartek walczył przez trzy godziny z rozstawionym Amerykaninem Prestonem Brownem, ale wyszedł z tamtej potyczki zwycięsko. Pieczkowski miał trochę więcej problemów - starszy o dwa lata gracz z południa Afryki wygrał dwa pierwsze gemy. W kolejnych sześciu lepszy był Polak, ale przy stanie 4:2 musiał bronić break pointa. W drugiej partii sytuacja się zresztą powtórzyła, znów Harris wygrał dwa gemy, na co Polak odpowiedział pięcioma. Rywal sam podał mu rękę, przy stanie 2:3 miał 40:0 - i popełnił dwa podwójne błędy. Skończyło się a 6:2, 6:3. W sobotę, o swój pierwszy finał turnieju ITF M25, Pieczkowski zagra z Czechem Dominikiem Palanem . 24-letni Czech rok temu był 280. w rankingu ATP, ale po kiepskim sezonie spadł o 400 pozycji. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS