Wojciech Fibak oceni nowego trenera Igi Swiatek. Wystarczyy mu trzy sowa

Iga Świątek w mediach społecznościowych poinformowała o zatrudnieniu nowego szkoleniowca. To Belg Wim Fissette, który wcześniej współpracował z wieloma utytułowanymi zawodniczkami, mistrzyniami wielkoszlemowymi i liderkami światowego rankingu, m.in. Belgijką Kim Clijsters czy Japonką Naomi Osaką. - Jeśli miałbym go określić, to spokojny, łagodny, niekonfliktowy, takich bym słów użył - powiedział Interii Wojciech Fibak. Świątek po trzech latach współpracy zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, o czym poinformowała na początku października . "Po trzech latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy. Chcę zacząć od podziękowań, bo to one są dziś dla mnie najważniejsze" - napisała wtedy liderka rankingu WTA. " Trener Wiktorowski dołączył do mojego zespołu przed trzema sezonami, gdy bardzo potrzebowałam zmian i świeżego podejścia. Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście i ogromna wiedza o tenisie sprawiły, że parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których nawet nie marzyłam. Naszym celem było zostanie nr 1 na świecie i to trener pierwszy wypowiedział to na głos" - podkreśliła 23-letnia raszynianka. Od tego czasu zastanawiano się, kto będzie jej nowym szkoleniowcem. Zagadkę wyjaśniła sama zainteresowana , również w mediach społecznościowych. "Mam wieści, które obiecywałam i bardzo się cieszę na ten nowy rozdział w mojej karierze. Miło mi ogłosić, że do mojego zespołu dołącza Wim Fissette " - przekazała Świątek w czwartek 17 października. Następnie tak określiła swojego nowego trenera. "Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie . Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale za nami bardzo dobry start relacji, a ja nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji" - poinformowała. W sprawie nowego trenera pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej zadzwoniliśmy do ikony polskiego tenisa Wojciecha Fibaka , zwycięzcę Australian Open w grze podwójnej, triumfatora 15 turniejów w singlu, 10. rakiety świata. - Już wcześniej mówiłem, że albo Brad Gilbert, albo Wim Fissette. Sprawdziło się. Spokojny człowiek o łagodnym charakterze. Nie ma to za dużo miejsca do komentowania - powiedział nam Fibak. Czy takiego trenera Świątek teraz potrzebowała? Nie wiem, wskazałem go jako jednego z kandydatów, tak więc cieszę się, że się sprawdziło. To ważna decyzja. Jeśli miałbym go określić, to powtórzę, że spokojny, łagodny, niekonfliktowy, takich bym słów użył ~ krótko oznajmił Fibak. Belg ma duże doświadczenie, wcześniej współpracował z wieloma utytułowanymi zawodniczkami, mistrzyniami wielkoszlemowymi i liderkami światowego rankingu, m.in. Belgijką Kim Clijsters czy Japonką Naomi Osaką . W sztabie polskiej tenisistki pozostali fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego Maciej Ryszczuk , psycholog Daria Abramowicz oraz sparingpartner Tomasz Moczek . 23-letnia raszynianka wspólnie z Fissettem oraz sztabem szkoleniowym przygotowują się aktualnie do finałów WTA, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek sezonu. Po raz pierwszy odbędzie się on w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej w dniach 2-9 listopada. Świątek będzie bronić tytułu wywalczonego rok temu w meksykańskim Cancun . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.