sports
Wisa Krakow przechodzi meczarnie Trener Moskal szokuje "Nikt nie by zainteresowany
Mia byc awans do Ekstraklasy a jest strefa spadkowa 1. Ligi to bolesne zderzenie z rzeczywistoscia Wisy Krakow ktora zostaa w blokach startowych i w pierwszych siedmiu meczach uciuaa ledwie szesc punktow. Wtorkowa przegrana z KS-em to kolejny mecz toczony wedle scenerii wislacy maja czesciej pike dwukrotnie czesciej zagrazaja bramce ale rywal jest zabojczo skuteczny i inkasuje trzy punkty. Trener Kazimierz Moskal zauwazy w odzi niepokojace zjawisko u jego pikarzy.
Kibice Wisły mają już dość tych statystyk. Cóż z tego, że ich pupile stworzyli aż 27 sytuacji bramkowych (ŁKS tylko siedem), posiadali piłkę przez 68 procent czasu, wypracowali więcej rzutów rożnych (siedem do pięciu), jak pod bramką rywala byli zagubieni jak dzieci we mgle. W defensywie wiślacy zachowywali się jeszcze gorzej. Krycie na radar w bocznych sektorach umożliwiało dośrodkowanie, a identyczne krycie pod bramką ułatwiło zdobycie bramek Arasowi i Feiertagowi. ZOBACZ TAKŻE: Kolejna porażka Wisły Kraków. "Biała Gwiazda" w strefie spadkowej Dwa wypady ŁKS-u na połowę Wisły oznaczały dwa szybkie gole. Później padł trzeci, niczym gwóźdź do trumny, również pochodna stałego fragmentu gry i pechowego zagrania ręką Oliviera Sukiennickiego. O ile dośrodkowania piłkarzy „Białej Gwiazdy” są na ogół na chybił-trafił, o tyle te piłkarzy ŁKS-u omijały obrońców i z precyzją HIMARS-ów doręczały piłkę strzelcom bramki. Tak oto w ciągu czterech dni krakowianie przegrali dwa mecze ze spadkowiczami z Ekstraklasy – najpierw w piątek z Wartą 0:1. Teoretycznie nie dzieje się nic nadzwyczajnego, wszak pozycja wyjściowa Wisły to dziesiąte miejsce w 1. Lidze na koniec ubiegłego sezonu. Sezonu, po którym klub wrzucił "granat” do szatni i pozbył się dziewięciu piłkarzy, a tych nowych sprowadził zdecydowanie za późno. Stary dyrektor sportowy Kiko Ramirez nie przygotował ani jednego transferu, a jego następca Vullnet Basha, został mianowany za późno, na dodatek wciąż uczy się fachu. Na wiążące podsumowania zmian kadrowych jest stanowczo za wcześnie, ale zatrzymajmy się przy dwóch. Na pierwszy rzut oka zamiana Szymona Sobczaka na Łukasza Zwolińskiego wydawała się być korzystną. Na razie jednak dokonania strzeleckie przemawiają na korzyść wychowanka Wisły, który w dziewięciu meczach ligowych zdobył cztery bramki, ale dla Arki. Zwoliński jeszcze nie trafił, ale w odróżnieniu od Sobczaka, on nie przygotowywał się do sezonu z zespołem. To istotna różnica. Podobnie jest zresztą w obronie. Na dzisiaj porównanie do odprawionego w czerwcu Eneko Satrusteguiego, który mógł także pełnić rolę defensywnego pomocnika, nie wypada na korzyść sprowadzonego z Bruk-Betu Termaliki Wiktora Biedrzyckiego. Wisła ma mocno podcięte skrzydła. Jej najlepszy piłkarz Angel Baena legitymuje się czterema asystami, ale tylko jedną w lidze. Jesus Alfaro jest cieniem samego siebie sprzed kontuzji. Został wypuszczony na wczasy bez zabiegu, przez co stracił okres przygotowawczy i to widać gołym okiem. Tą samą lekką ręką, co Alfaro na wczasy, Wisła wypuściła z szatni Mikiego Villara, który strzelił bramkę i dwie wypracował na trochę wyższym poziomie – w Ekstraklasie, dla Jagiellonii. O ile na przyjściu Biedrzyckiego swą pieczątkę przybił trener Moskal, o tyle nie był pytany o zawodników, których klub pożegnał. A teraz to on musi się borykać z brakiem jakości, czy waleczności piłkarzy na kluczowych pozycjach. Nie można bagatelizować jeszcze jednego czynnika. Klub nie zareagował na kłopoty z młodzieżowcem, po tym jak Kacper Duda doznał urazu nerki i dopiero nadrabia zaległości treningowe. Nie sprowadzono nikogo, kto zwiększyłby konkurencje wśród zawodników do lat 21. To nie przypadek, że w Łodzi jako pierwszy piłkarską „wędkę” dostał Piotr Starzyński, a Mariusz Kutwa stracił miejsce w składzie po tym, jak do Wisły wrócił James Igbekeme. Natomiast nie wszystko da się zganić na jakość piłkarzy. Czasem ktoś może mieć słabsze umiejętności, ale nadrabia to nieustępliwością i walecznością. Tymczasem te cechy było widać w pierwszej połowie meczu z Wartą, w drugiej już znacznie mniej, a by dostrzec je w starciu z ŁKS-em trzeba by użyć mikroskopu. Zresztą zwrócił na to uwagę trener Moskal, opisując stratę drugiej bramki. - Bardzo łatwo straciliśmy dwie pierwsze bramki. Pierwszą po dośrodkowaniu. A druga padła jeszcze łatwiej. W moim odczuciu piłka po podaniu leciała bardzo długo, a jednak nikt nie był zainteresowany, żeby ją zaatakować, wybić, czy bronić. Wykorzystał to zawodnik ŁKS-u, strzelając z bliskiej odległości do pustej bramki – nie krył zaskoczenia trener Wisły. - Na pewno musimy coś zmienić, choć nie wiem jeszcze co, ale tak dalej być nie może. Dlatego musimy się dobrze zastanowić, co dalej – dodał z grobową miną. Bez ogródek skrytykował też Patryka Gogoła i Piotra Starzyńskiego, których zdjął jeszcze w pierwszej połowie. - To była zmiana taktyczna. Inne mieliśmy założenia, zupełnie czego innego oczekiwałem od tych piłkarzy – wyjaśnił Kazimierz Moskal. Gogół przegrał pojedynek powietrzny przy stracie pierwszej bramki, a Starzyński również sobie nie radził choć na jego usprawiedliwienie trzeba dodać, że wystąpił na lewej stronie, a nominalnie jest prawoskrzydłowym. Czy w szatni Wisły nastąpił rozłam? Igor Sapała, podobnie jak Mateusz Młyński, wylądowali w trzecioligowych rezerwach i tam próbują udowodnić, że nadają się do pierwszego zespołu. Sapała dostał już jedną szansę od Moskala przed sezonem. Zdobył pierwszą bramkę w sezonie, w starciu z KF Llapi, ale później nie szło mu już tak dobrze, na dodatek złapał kontuzję barku, która wybiła go z rytmu treningowego. Na pewno walecznością, doskokiem pressingowym imponował Joseph Colley, którego w tym roku kibice już nie zobaczą, z powodu poważnej kontuzji. Wrześniowa przerwa reprezentacyjna miała ukoić rany Wisły, tymczasem je rozjątrzyła. Do tego stopnia, że niedzielny mecz z Chrobrym Głogów ma niespodziewanie nową stawkę: jeszcze nie obrona przed degradacją, ale na pewno już ciężka próba wyjścia ze strefy spadkowej.
PREV NEWSGray ponad 4 godziny. Najduzszy mecz od 13 lat
NEXT NEWSPawe Halaba Zle weszlismy w mecz ale budujace jest to ze przy 01 mielismy czyste gowy
Wiemy co sie dzieje z Robertem Lewandowskim. Nowe informacje z kadry
- Na razie Roberta czekaja treningi manualne - syszymy od sztabu reprezentacji Polski. Po tylu dniach Robert Lewandowski ma wrocic do sprawnosci po kontuzji plecow.
Mamed Chalidow zwroci sie do kibicow. Byskawiczna reakcja nie mogo byc inaczej
Mamed Chalidow znalaz sie w gronie gwiazd federacji KSW ktorzy wystapia na jubileuszowej gali XTB KSW 100 w Gliwicach juz w najblizsza sobote. Przed gala w Warszawie zorganizowane zostao spotkanie z fanami na ktorym pojawili sie zawodnik z Czeczeni i jego rywal Adrian Bartosinski. Chalidow wowczas zdoby sie na piekne wyznanie ktore mocno poruszyo wszystkich obecnych tam kibicow.
Wazny dzien Drzyzgi udany debiut w LM z nowym klubem. Pewne zwyciestwo
Fabian Drzyzga zaliczy udany debiut w Lidze Mistrzow w barwach Fenerbahce. Jego zespo wygra 30 z Helios Grizzlys Giesen. Dzieki tak wysokiemu zwyciestwu druzyna Polaka wskoczya na pierwsze miejsce w grupie B.
Diego Forlan zadebiutowa w turnieju ATP Kibice oszaleli z radosci
Diego Forlan zachwyca kibicow i ekspertow na boiskach pikarskich w barwach reprezentacji Urugwaju i kilku klasowych druzynach Europy. Teraz odnalaz sie w innym sporcie. Oto jak mu poszo.
By Paweł MatysWielka niewiadoma ws. prestizowego turnieju. Alexander Zverev wasnie sie wygada
Alexander Zverev zalicza swietna koncowke sezonu. Nie dosc ze przyjecha na finay sezonu do Turynu podbudowany zwyciestwem w Masters 1000 w Paryzu to zosta liderem grupy Johna Newcombea po zwyciestwie nad Casperem Ruudem. Juz w piatek przekonamy sie czy uda mu sie pokonac Carlosa Alcaraza w ostatnim meczu fazy grupowej. Niedugo tez dowiemy sie gdzie zostanie rozegrany ATP Finals w 2026 roku. Zverev juz wie. Czyzby sie wasnie wygada
Poznalismy nominowanych w Plebiscycie Przegladu Sportowego i Polsatu na Najlepszego Sportowca 2024 roku
W czwartek odkryto pierwsze karty w 90. Plebiscycie Przegladu Sportowego i Polsatu na Sportowca Roku 2024. Podczas konferencji inaugurujacej plebiscyt ogoszono nazwiska 25 nominowanych zawodniczek i zawodnikow.