Home/sports/Wielkie problemy u rywali Polakow przed PS. Gwiazdor ujawnia smutna prawde

sports

Wielkie problemy u rywali Polakow przed PS. Gwiazdor ujawnia smutna prawde

Norweska kadra skoczkow narciarskich w ostatnim czasie nie moze narzekac na nadmiar szczescia. Najpierw ogromne zamieszanie wywoa bunt zawodnikow ktorzy domagali sie zakonczenia wspopracy z Alexander Stoecklem. Gdy misja ich sie powioda na horyzoncie pojawiy sie kolejne problemy. O kopotach finansowych Norwegow mowio sie juz wczesniej nikt jednak nie przypuszcza ze sytuacja jest az tak powazna. Az do teraz gdy Johann Andre Forfang zdecydowa sie zabrac gos w tej sprawie.

October 03, 2024 | sports

Norweska kadra skoczków narciarskich w ostatnim czasie nie może narzekać na nadmiar szczęścia. Najpierw ogromne zamieszanie wywołał bunt zawodników, którzy domagali się zakończenia współpracy z Alexander Stoecklem. Gdy misja ich się powiodła, na horyzoncie pojawiły się kolejne problemy. O kłopotach finansowych Norwegów mówiło się już wcześniej, nikt jednak nie przypuszczał, że sytuacja jest aż tak poważna. Aż do teraz, gdy Johann Andre Forfang zdecydował się zabrać głos w tej sprawie. W ubiegłym roku wiele czołowych nacji w skokach narciarskich mierzyło się z problemami. Polska kadra walczyła z nagłym i dość niespodziewanym spadkiem formy liderów - najlepiej w Pucharze Świata radził sobie wówczas Aleksander Zniszczoł , który na podium stanął "aż"... dwukrotnie. Biało-czerwonych akcentów na próżno było szukać w konkursach drużynowych i konkursach duetów, które podopieczni Thomasa Thurnbichlera kończyli niestety poza czołową trójką. Nie najlepiej sytuacja wyglądała także w norweskiej kadrze. Tam wyniki co prawda były, jednak nie tak imponujące, jak chcieliby tego sami zawodnicy. Ostatecznie po mistrzostwach świata w lotach zawodnicy zbuntowali się przeciwko Alexandrowi Stoecklowi i wysłali list do Norweskiego Związku Narciarskiego z prośbą o zmianę trenera. Na czele buntu stanął wówczas Johann Andre Forfang , który ujawnił w rozmowie z mediami, że ich współpraca z austriackim szkoleniowcem zaczęła psuć się już kilka lat wcześniej. Skoczkowie z Norwegii ostatecznie dopięli swego - pod koniec maja Norweski Związek Narciarski ogłosił zakończenie współpracy z Alexander Stoecklem , a na jego zastępcę wyznaczony został jego dotychczasowy asystent, Magnus Brevig. Austriak natomiast przeniósł się do naszego kraju i zatrudniony został w Polskim Związku Narciarskim jako dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Stefan Kraft mówi "pas". Wyciągnął pomocną dłoń do Pawła Wąska Zmiana trenera w kadrze norweskiej, jak się okazuje, nie rozwiązała wszystkich problemów. Zawodnicy wciąż bowiem borykają się z problemami finansowymi i są sytuacje, w których muszą oni "dokładać z własnej kieszeni". Na krótko przed startem sezonu zimowego opowiedział o tym Johann Andre Forfang w rozmowie z dziennikiem "Dagbladet". " Na każdym kroku szukamy oszczędności, nawet w kwestii wyżywienia i zakwaterowania. W reprezentacji Norwegii jestem od 2014 roku. Doświadczyłem zarówno dobrych, jak i złych finansowo czasów. Sami musimy sporo dokładać, nie możemy zawsze liczyć na pokrycie kosztów przez federację narciarską " - przyznał skoczek z Tromso. Przypomnijmy, że inauguracja kolejnej edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowana jest na 22 listopada. Tym razem panowie zmagania rozpoczną od konkursów na obiekcie HS 140 w Lillehammer . Kolejny weekend spędzą w fińskiej Ruce , a tydzień później przeniosą się do Polski, gdzie rozegrane zostaną zawody w Wiśle . Tej zimy zawodnicy w ramach Pucharu Świata wystąpią jeszcze w jednym polskim mieście. Konkursy w Zakopanem zaplanowano na 18-19 stycznia. Kluczowa wiadomość dla polskich skoczków. To już oficjalnie. Długo na to czekali Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS