Home/sports/Wielka przeszkoda dla Roberta Lewandowskiego. To zbliza sie wielkimi krokami

sports

Wielka przeszkoda dla Roberta Lewandowskiego. To zbliza sie wielkimi krokami

FC Barcelona chce sobie poprawic nastroje po porazce 12 z AS Monaco. Idealna okazja do tego ma byc niedzielne starcie ligowe z Villarrealem. "Duma Katalonii" dobrze czuje sie w ostatnich 15 latach na stadionie "Zotej odzi Podwodnej" a od poczatku sezonu zdobya na krajowym podworku komplet punktow. Robert Lewandowski i jego kompani z ataku moga miec jednak spore wyzwanie - bramkarz gospodarzy Diego Conde ma zanotowanych najwiecej interwencji w caej LaLiga.

September 21, 2024 | sports

FC Barcelona chce sobie poprawić nastroje po porażce 1:2 z AS Monaco. Idealną okazją do tego ma być niedzielne starcie ligowe z Villarrealem. "Duma Katalonii" dobrze czuje się w ostatnich 15 latach na stadionie "Zółtej Łodzi Podwodnej", a od początku sezonu zdobyła na krajowym podwórku komplet punktów. Robert Lewandowski i jego kompani z ataku mogą mieć jednak spore wyzwanie - bramkarz gospodarzy Diego Conde ma zanotowanych najwięcej interwencji w całej LaLiga. 12 sierpnia i 19 września AS Monaco mierzyło się z Barceloną. Klub z Ligue 1 najpierw odwiedził Katalonię w ramach sparingowego meczu o Puchar Gampera, a w czwartek zespół Hansiego Flicka pojechał do Księstwa na spotkanie Ligi Mistrzów. W obu przypadkach górą byli podopieczni Adiego Huettera (3:0 i 2:1). To drugie spotkanie trzeba oznaczyć gwiazdką, bo przegrani od 10. minuty grali w osłabieniu. Między tymi konfrontacjami odbyło się pięć kolejek LaLiga, w której wicemistrzowie Hiszpanii poradzili sobie śpiewająco. Zdobyli komplet 15 punktów, odprawiając z kwitkiem Valencię, Athletic, Rayo Vallecano, Real Valladolid i Gironę. Zanotowali świetny bilans bramkowy 17:4 i w tabeli prowadzą o 4 punkty nad Realem Madryt, Atletico i Villarrealem. To właśnie z tym ostatnim zagrają w niedzielę, by zlizać rany po wpadce w Champions League. Historia pokazuje, że Estadio de la Ceramica (wcześniej El Madrigal) to dość łatwy teren dla Barcelony. Ostatni raz "Żółta Łódź Podwodna" wygrała u siebie z nią w... październiku 2007 roku. To wręcz nieprawdopodobna statystyka, bo zespół z Vila-realu można uznać za taki z dość wysokiej półki. Gdyby odjąć kampanie 2012/13 i 2013/14 (spadek z Primera i gra w Segunda) oraz 2018/19 okazałoby się, że od 2003 roku nie wypadł on z najlepszej ósemki LaLiga. Mimo to "Duma Katalonii" przyjeżdża tam jak po swoje - w ostatnich pięciu delegacjach odniosła tam pięć zwycięstw. Jak będzie tym razem? Zatrzymać Roberta Lewandowskiego i spółkę będzie chciał Diego Conde . Bramkarz gospodarzy jest wraz z Orjanem Nylandem liderem ligowej klasyfikacji interwencji golkiperów. Według SofaScore, które bazuje na danych Opty, ma ich na koncie 20. Największe gwiazdy są daleko - Thibaut Courtois i Marc-Andre Ter Stegen mają po 9 obron, co daje lokaty pod koniec drugiej dziesiątki. Dodajmy też, że grę Niemca trudno ostatnio oceniać pozytywnie. Trzeba zaznaczyć, że pozycja Conde w tym zestawieniu w dużej mierze wynika z ofensywnego stylu gry. Villarreal po pięciu kolejkach ma bilans bramkowy 11:8, jeszcze ani razu nie zachował czystego konta. Celta Vigo strzeliła mu 3 gole, Atletico 2, a Sevilla, Valencia i Mallorca po jednym. Jeśli statystyki będą miały dosłowne przełożenie na boiskowe wydarzenia w niedzielę, to możemy być świadkami meczu, w którym napastnicy "Blaugrany" "ostrzelają" bramkę gospodarzy, zdobywając kilka goli, ale Conde wybroni kilka trudnych uderzeń i znowu poprawi swoje liczby. Przypomnijmy, że "Lewy' jest liderem klasyfikacji strzelców z czterema trafieniami. Szczegóły w tym linku. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS