Blogs
Home/sports/Verstappen da "popis". Tak sie odegra za to co zrobia mu federacja

sports

Verstappen da "popis". Tak sie odegra za to co zrobia mu federacja

Max Verstappen zaja drugie miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru. Jak sie okazuje Holender po wszystkim da may popis choc nie w pozytywnym tego sowa znaczeniu. Kierowca Red Bulla zosta niedawno ukarany przez Miedzynarodowa Federacje Samochodowa za przeklenstwo podczas czwartkowej konferencji prasowej. Verstappenowi nie za bardzo sie to spodobao totez na kolejnej tej po kwalifikacjach odpowiada bardzo zdawkowo.

By Bartosz Królikowski | September 21, 2024 | sports

Za nami kwalifikacje do Grand Prix Singapuru. Najlepszy okazał się w nich kierowca Lando Norris, który o nieco ponad 0,2 sekundy wyprzedził Maxa Verstappena i wystartuje z pole position. Podium uzupełnił z . Ostatnią sesję kwalifikacyjną kompletnie zawaliło . Charlesowi Leclerc'owi nie zaliczono czasu, natomiast Carlos Sainz rozbił bolid o bandę. Verstappen nie gryzł się w język po Baku Wracając do Verstappena, to była kolejny raz w ostatnim czasie, gdy Holender męczył się i miał kłopoty. Zwłaszcza w Q2, gdy przez większość czasu był poza miejscem dającym awans do Q3 i dopiero w ostatniej możliwej chwili udało mu się wskoczyć do czasówki. Mistrz świata sporo narzekał na swój bolid po nieudanym Grand Prix Azerbejdżanu (piąte miejsce). Na czwartkowej konferencji prasowej powiedział, że balans w jego maszynie był "zje****y". To określenie nie spodobało się międzynarodowej federacji. FIA nie toleruje przekleństw. Ukarany Verstappen wkurzył się nie na żarty , która jest bardzo wyczulona na punkcie przekleństw podczas konferencji, ukarała Holendra za jego występek. Verstappenowi nakazano wykonanie prac społecznych. Mistrz świata bardzo się z tego powodu zdenerwował, czego na konferencji po kwalifikacjach nawet nie próbował ukrywać. Telewizja ESPN relacjonuje, że Holender bardzo zdawkowo odpowiadał na pytania prowadzącego Toma Clarksona. "Może", "zobaczymy jutro", tego typu odpowiedzi to jedyne, co udawało się z niego wyciągnąć. Gdy przyszedł czas na pytania od dziennikarzy, Verstappen powiedział, że takie rozmowy będzie prowadzić poza salą. Według ESPN przedstawiciel FIA zabronił kierowcy rozmów z dziennikarzami poza salą, ale ten i tak to zrobił. Na schodach wyjściowych. - Skoro tak łatwo tutaj dostać za to karę czy coś takiego, to po co mam tam udzielać pełnych odpowiedzi? Wolę w takim razie nie mówić, oszczędzać głos. A wywiadu przecież mogę udzielić gdziekolwiek indziej - stwierdził mistrz świata.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS