sports
Twarde rzady Gianiego w ZAKS-ie Nawet sie z tym nie kryje. "Denerwuje mnie gdy..."
Andrea Giani przed tym sezonem zosta nowym trenerem Grupy Azoty ZAKSY Kedzierzyn-Kozle. Woski szkoleniowiec postanowi zmienic otoczenie po latach pracy w ojczyznie. Legenda swiatowej siatkowki synie z twardych rzadow o czym moga przekonac sie zawodnicy z Opolszczyzny.
54-latek trafił do ZAKSY w aurze triumfu na igrzyskach olimpijskich z reprezentacją Francji. "Trójkolorowi" w finale pokonali Polskę bez straty seta. Wcześniej były reprezentant Italii prowadził ekipy ze Słowenii i Niemiec. Na niwie klubowej pracował dotychczas tylko w ojczyźnie - aż w końcu zdecydował się na przenosiny do Polski. - W pewnym momencie powiedziałem mojemu menadżerowi, że chcę wyjechać z Włoch, gdzie czułem się już znudzony, a polska liga od dłuższego czasu bardzo mi się podobała, jako nowy kierunek do pracy. Chciałem trafić do dobrze zorganizowanego klubu, z którym zwiążę się na dłużej niż jeden sezon, będę mógł zabrać całą rodzinę do nowego miejsca. Nie była to dla mnie bolesna zmiana, ale bardzo pożądana - przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Ciężko jest w kilku słowach wymienić sukcesy wywalczone przez Gianiego - zarówno jako zawodnika, jak i trenera. Był członkiem złotej reprezentacji Włoch, która w latach '90 trzykrotnie z rzędu sięgnęła po mistrzostwo świata. Do tego należy dodać cztery złote medale mistrzostw Europy i aż siedem triumfów w Lidze Światowej. Giani sięgnął również po dwa srebrne i jeden brązowy medal igrzysk olimpijskich. W karierze klubowej bronił barw tylko trzech klubów. Zdobył m.in. trzykrotnie Puchar Europy Zdobywców Pucharów i był wielokrotnym mistrzem Włoch. ZOBACZ TAKŻE: Zdobył ze Skrą mistrzostwo Polski. Gwiazda reprezentacji zmienia klub Również jako trener może pochwalić się sukcesami - z tym najważniejszym na igrzyskach w Paryżu. Dwukrotnie z Francuzami wygrał Ligę Narodów. Ze Słowenią oraz Niemcami dotarł do finału mistrzostw Europy. Jako trener klubowy dwukrotnie wygrał Puchar Challenge i raz Puchar CEV. Nie może zatem dziwić, że oczekiwania względem Gianiego w Kędzierzynie-Koźlu są bardzo duże. Ma on odbudować zespół po ubiegłorocznym kryzysie. Sam zainteresowany zdaje sobie sprawę z dużych wymagań. Włoch słynie z twardej dyscypliny i twardych rządów w swojej pracy. I wcale się z tym nie kryje. - Jestem bardzo bezpośrednim trenerem, który wiele rzeczy mówi wprost i to zaznaczyłem zawodnikom. Taki już mam sposób bycia. Jeżeli chcę coś komuś przekazać, to nie czekam do jutra, by mu to powiedzieć. Nie chodzi o to, że chcę komuś zrobić przykrość albo coś takiego. Staram się też, żeby bariera językowa nie przeszkadzała w komunikacji, ale rozumiem, że czasami nie mówię na tyle jasno, żeby zawodnicy zrozumieli o co mi chodzi i żebyśmy dobrze funkcjonowali w naszym systemie pracy i grania. To wszystko ma służyć rozwojowi graczy (...) - zaznacza Giani. Były legendarny siatkarz nie ukrywa swoich emocji w trakcie meczów, ale i treningów. - (...) Powiedziałem zawodnikom, że każdy z nas bierze odpowiedzialność za to, jak wykonujemy swoją pracę – zarówno ja, jak i oni. Nieraz denerwuję się podczas treningów, że coś idzie nie tak, jak sobie założyłem. Denerwuje mnie, gdy nie wykorzystujemy dobrze czasu na pracę. Jeżeli zdarza się tak, że mamy problemy fizyczne w zespole, jak na początku sezonu, gdy brakowało Bartosza Kurka albo wypadał Rafał Szymura, to niekoniecznie trzeba odbyć trzygodzinny trening. Czasami też zwyczajnie brakuje na to czasu. Dlatego mogą wystarczyć zajęcia o połowę krótsze, ale takie, które spędzimy w pełnej koncentracji i wyciągniemy z niego jak najwięcej - opowiada.
PREV NEWSMr. Beast zakpi z Cristiano Ronaldo. Natychmiastowa reakcja
NEXT NEWSWielka zmiana dla polskich kibicow. Oto nowy komentator skokow
Polska pika nozna nie bedzie juz taka sama. "Jasiu za wczesnie"
- To by przede wszystkim pozytywny czowiek widzi pan... 62 lata. Mody chopak. Zycie - mowi o zmarym Janie Furtoku Piotr Swierczewski. W rozmowie ze Sport.pl legende GKS wspominaja inni wybitni futbolisci. Wszyscy sa zgodni to bya jedna z osob o ktorej mowi sie tylko z usmiechem.
By Filip MacudaSukces Lewandowskiego pozniej szokujacy pomys Barcelony. Kibice sa wsciekli
Robert Lewandowski w meczu ze Stade Brestois zapisa sie w historii Ligi Mistrzow. Kapitan reprezentacji Polski zanotowa dwa trafienia i przebi magiczna bariere 100 goli w rozgrywkach doaczajac do Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Wkrotce po spotkaniu z francuska druzyna hiszpanskie media przekazay sensacyjne informacje ws. dziaan Barcelony. Reakcja ze strony kibicow bya jednoznaczna - fani nie byli zadowoleni.
McGregor skazany wyrokiem sadu. Wycieky wstrzasajace szczegoy sprawy
Conor McGregor usysza wyrok w gosnej sprawie pobicia i gwatu na Nikicie Hand. Byy mistrz UFC zosta uznany za winnego. Jak informuja brytyjskie media decydujace miay byc zeznania lekarzy i ratownikow medycznych. Te obfitoway w makabryczne szczegoy. Ofiara miaa ogromne siniaki w jej pochwie utkna tampon a sama do dzis mierzy sie z problemami psychicznymi.
By Błażej WinterSa nowe wiesci ws. Lamine'a Yamala. To wszystko zmienia
Doskonae wiesci dla Barcelony Jak poinformowa dziennik "Mundo Deportivo" Lamine Yamal wzia udzia w treningu wyrownawczym druzyny Hansiego Flicka po meczu z Brestem w Lidze Mistrzow. Mozliwe ze 17-latek znajdzie sie w kadrze juz na sobotnie spotkanie z Las Palmas w La Liga.
By Konrad FerszterCzarne chmury nad reprezentantem Dopiero wyszed na prosta a tu takie wiesci
Kamil Piatkowski bez watpienia jest jednym z "wygranych" ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Na dobra gre naszego stopera z pewnoscia ma wpyw ugruntowana pozycja w klubie. 24-latek w tym sezonie jest podstawowym zawodnikiem swojego Red Bull Salzburg ale niewykluczone ze ten stan moze niedugo ulec zmianie. Po blamazu w Lidze Mistrzow z Austrii pyna bowiem niepokojace doniesienia.
Wiktorowski reaguje Wypali prosto z mostu ws. zakazu od Swiatek
Czy Tomasz Wiktorowski bedzie mog wrocic do pracy najwczesniej jesienia przyszego roku Takie pytanie wybrzmiao w gowach wielu fanow po doniesieniach o mozliwej klauzuli w umowie z Iga Swiatek zabraniajacej mu pracy z kimkolwiek innym rok po rozstaniu z Polka. Team naszej tenisistki szybko zdementowa wszelkie plotki a teraz gos w sprawie zabra sam szkoleniowiec.
By Bartosz Królikowski