Home/sports/Trzeci mecz trzeci tie-break trzecia porazka Siatkarze Trefla pokonani w Bechatowie

sports

Trzeci mecz trzeci tie-break trzecia porazka Siatkarze Trefla pokonani w Bechatowie

PGE GiEK Skra Bechatow wygraa z Treflem Gdansk 32 w spotkaniu 3. kolejki PlusLigi. Gdanszczanie po raz trzeci w tym sezonie zagrali na wyjezdzie i po raz trzeci przegrali po tie-breaku. Ekipa z Bechatowa zanotowaa natomiast trzecie zwyciestwo.

September 27, 2024 | sports

Premierowa partia przyniosła wyrównaną grę obu ekip, w której raz jedna, raz druga strona uzyskiwały minimalną przewagę (7:5, 10:12). To doprowadziło do zaciętej końcówki. Gdańszczanie pierwsi mieli piłkę setową, gdy skutecznie zaatakował Paweł Pietraszko (23:24), ale odpowiedź Bartłomieja Lemańskiego oznaczała grę na przewagi. Goście rozstrzygnęli ją na swoją korzyść, kończąc seta punktowym blokiem (25:27). Zobacz także: Trefl Gdańsk – kadra na sezon 2024/2025. Siatkarze, trener, transfery Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli bełchatowianie (7:4), ale gra szybko się wyrównała. Wynik długo oscylował wokół remisu. Gospodarze znów odskoczyli na trzy punkty, kończąc dwie kolejne akcje blokiem (19:16). Siatkarze Trefla mogli jeszcze złapać kontakt, ale w kluczowej akcji dotknęli siatki (21:18). Amin Esmaeilnezhad wywalczył piłkę meczową (24:20), goście odpowiedzieli jeszcze asem Piotra Orczyka, ale Ziga Stern wyjaśnił sprawę skutecznym atakiem (25:22). Set numer trzy to udane otwarcie gdańszczan (0:4), co było zapowiedzią ich dominacji w tej części meczu. Co prawda siatkarze Skry do pewnego momentu trzymali się blisko rywali (12:14), ale później nastąpił punktowy odjazd gości. Trefl popełniał mało błędów, oddał rywalom zaledwie jeden punkt w tym secie i miał wyraźną przewagę w ataku. Wynik na 18:25 ustalił mocnym uderzeniem Orczyk. Bełchatowianie przeważali na początku kolejnej partii (7:4), ale przyjezdni szybko odrobili straty (10:10). W środkowej części seta skuteczna gra w ofensywie i w bloku pozwoliły gospodarzom odbudować przewagę (19:15). Utrzymali ją do końca seta, którego zwieńczył skutecznym atakiem Amin (25:21). Siatkarze Trefla w trzecim meczu rozegrali więc trzeci tie-break. W Gorzowie i Lublinie przegrali. Podobnie było w Bełchatowie. Po ataku Sterna siatkarze Skry uzyskali dwa oczka przewagi przy zmianie stron (8:6), ale po niej goście szybko wyrównali (8:8). Asa posłał Miran Kujundzic (10:8), ale gdańszczanie nie rezygnowali i po punktowej zagrywce Rafała Sobańskiego znów odrobili straty (13:13). Kluczowe akcje padły jednak łupem ekipy z Bełchatowa. Kujundzic zaatakował blok-aut, a po chwili siatkarze Skry zatrzymali atak rywali blokiem (15:13). Najwięcej punktów: Amin Esmaeilnezhad (31), Ziga Stern (14), Łukasz Wiśniewski (14) – Skra; Jakub Jarosz (20), Paweł Pietraszko (19), Jakub Czerwiński (16), Piotr Orczyk (15), Mustapha M'Baye (13) – Trefl. Gospodarze lepiej punktowali blokiem (15–11), a goście zagrywką (4–7). MVP: Amin Esmaeilnezhad (30/48 = 62% skuteczności w ataku + 1 as). PGE GiEK Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk 3:2 (25:27, 25:22, 18:25, 25:21, 15:13) Skra: Miran Kujundzic, Bartłomiej Lemański, Amin Esmaeilnezhad, Ziga Stern, Łukasz Wiśniewski, Grzegorz Łomacz – Rafał Buszek (libero) oraz Wiktor Nowak, Pavle Perić, Michał Szalacha, Kajetan Marek (libero), Krystian Walczak. Trener: Gheorghe Cretu. Trefl: Jakub Czerwiński, Paweł Pietraszko, Jakub Jarosz, Piotr Orczyk, Mustapha M'Baye, Kamil Droszyński – Voitto Koykka (libero) oraz Rafał Faryna, Gijs Jorna, Rafał Sobański. Trener: Mariusz Sordyl.

SOURCE : polsatsport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS