Home/sports/To sie musiao tak skonczyc. Real Madryt znowu podejrzany. Fakty sa miazdzace

sports

To sie musiao tak skonczyc. Real Madryt znowu podejrzany. Fakty sa miazdzace

Wyscig po tytu mistrza Hiszpanii dopiero sie rozpoczyna ale... na teorie spiskowe nigdy nie jest za wczesniej. Po Hiszpanii wasnie zaczyna krazyc jedna z nich. Jak to najczesciej bywa ponownie dotyczy Realu Madryt. "Krolewscy" maja byc faworyzowani przez sedziow juz na poczatkowym etapie sezonu. Dowod Az piec rzutow karnych w pierwszych szesciu kolejkach. Czegos takiego nie notowano od 1951 roku.

September 22, 2024 | sports

Wyścig po tytuł mistrza Hiszpanii dopiero się rozpoczyna, ale... na teorie spiskowe nigdy nie jest za wcześniej. Po Hiszpanii właśnie zaczyna krążyć jedna z nich. Jak to najczęściej bywa, ponownie dotyczy Realu Madryt. "Królewscy" mają być faworyzowani przez sędziów już na początkowym etapie sezonu. Dowód? Aż pięć rzutów karnych w pierwszych sześciu kolejkach. Czegoś takiego nie notowano od 1951 roku. Po sobotnim meczu z Espanyolem , wygranym przez Real Madryt 4:1, przytoczoną wyżej statystykę zamieścił w mediach społecznościowych MisterChip. Słynny hiszpański kronikarz pewnie nie przypuszczał, że krótka informacja posłuży za fundament do uknucia teorii spiskowej. A tak właśnie się stało. Hiszpańscy kibice momentalnie uaktywnili się w sieci i zaczęli "układać wątki w całość". Pięć rzutów karnych w sześciu pierwszych kolejkach? Pierwsza taka sytuacja od 1951 roku? To nie może być przypadek - takie przekonanie pada w większości komentarzy. 18-latek z Realu Madryt już przegonił klubowe legendy. Rekord, a Cristiano Ronaldo daleko w tyle Wysnuto od razu tezę, popartą tylko nagimi przypuszczeniami, że gdyby nie świetny start Barcelony, tematu w ogóle by nie było. Tymczasem "Duma Katalonii" po pięciu seriach gier może się pochwalić kompletem punktów. Jako jedyna drużyna w La Liga . Broniący tytułu Real zdążył już dwukrotnie się potknąć, remisując z Mallorcą i Las Palmas . Zgubił w ten sposób cztery punkty. Jak wielki dystans traciłby dzisiaj do lidera, gdyby nie wspomniane "jedenastki"? Na to pytanie można dzisiaj udzielić dowolnej odpowiedzi. Kwestia jest nierozstrzygalna. Internauci wskazują przed wszystkim wyjazdowe starcie z Realem Sociedad z połowy września. "Los Blancos" wygrali w San Sebastian 2:0, a obie bramki padły po uderzeniu z jedenastu metrów. Liczba rzutów karnych podyktowanych przeciwko "Królewskim"? Na razie zero. Ten fakt tylko podnosi temperaturę dyskusji. Dzięki trzem golom strzelonym z "wapna" Kylian Mbappe zrównał się z Robertem Lewandowskim na czele klasyfikacji strzelców. Dwie pozostałe "jedenastki" wykorzystał Vinius Junior. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS