Home/sports/To nie zart Podolski moze zagrac dla Polski

sports

To nie zart Podolski moze zagrac dla Polski

Lukas Podolski rozegra dla reprezentacji Niemiec acznie 130 meczow. Zanim zaliczy oficjalny debiut niejednokrotnie twierdzi ze chciaby grac dla Polski. Nikt wowczas nie by nim zainteresowany a pozniej byo juz po prostu za pozno. Jego syn Louis wystepuje na co dzien w Gorniku Zabrze natomiast wciaz ma tylko niemieckie obywatelstwo. Niedugo sytuacja moze jednak ulec zmianie. - Staram sie o polski paszport - powiedzia dla TVP Sport.

By Hubert Pawlik | October 23, 2024 | sports

urodził się w Gliwicach w 1985 roku. Dwa lata później wspólnie z rodzicami przeprowadził się jednak do Niemiec, a konkretniej do malutkiego Bergheim pod Kolonią. Tam właśnie ojciec Waldemar zaprowadził go na treningi, gdzie przez następne lata kapitalnie się rozwinął. Szybko zadebiutował w niemieckiej młodzieżówce, natomiast wciąż twierdził, że chce grać dla Polski. Podczas ME do lat 17 rozgrywanych w 2002 roku w Danii, po raz pierwszy zmierzył się z polską kadrą i mało tego pokonał wówczas Łukasza Fabiańskiego, dzięki czemu jego zespół wygrał 1:0. Mimo to Podolski nie zmieniał zdania i nadal chciał reprezentować nasz kraj. Wysyłał nawet listy do PZPN-u, natomiast nie doczekał się odpowiedzi. Ówczesny selekcjoner Paweł Janas uważał, że rezerwowy nie jest mu potrzebny. Piłkarz postanowił zatem grać dla Niemiec i parę lat później strzelił nam dwa gole na Euro 2008. - Jestem zadowolony, ale nie cieszyłem się przesadnie po bramkach, bo mam w Polsce wielką rodzinę - Louis Podolski stara się o polskie obywatelstwo. Nie pójdzie w ślady ojca? Parę dni temu piłkarskiemu światu objawił się 16-letni syn Podolskiego - Louis. Ten świetnie zaprezentował się w pożegnalnym meczu ojca pośród dużo bardziej doświadczonych graczy. "Wydaje się, że odziedziczył po ojcu to, czego potrzeba, aby być profesjonalistą, a więc ambicje i silną lewą nogę" - . Wspomniano również, że zawodnikiem już teraz zainteresowali się niemieccy skauci. - Pożegnalny taty był wielkim wydarzeniem. (...) To też był mój pierwszy kontakt z pierwszą drużyną, więc będę długo wspominać ten moment. Zagrałem z tatą na jego stadionie, w jego mieście. To coś niewiarygodnego. Jak byłem mały, to chodziłem na każdy mecz Kolonii, siedziałem na trybunach. Teraz mogłem zagrać na tym stadionie - oznajmił Louis w rozmowie z Czy zatem sam zainteresowany rozważa pójście śladami ojca i grę dla ? Nie jest to wcale pewne. - Nie mam jeszcze polskiego obywatelstwa, dlatego nie mogłem występować w juniorskich reprezentacjach. Staram się o paszport, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za rok powinienem uzyskać obywatelstwo. Na razie nie zastanawiałem się nawet nad ewentualnym wyborem reprezentacji. Do tego jeszcze bardzo daleka droga - przyznał. Lukas Podolski nie chce nakładać presji na syna. "Nie jest łatwo zaczynać z takim nazwiskiem" Louis podobnie jak ojciec jest ofensywnym graczem. Aktualnie dobrze się rozwija w Górniku Zabrze i nie przewiduje zmian. - Moja lewa nie jest zła, ale to nie to samo, co u taty. Jak na razie widzę, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Teraz gram ze swoim rocznikiem, występujemy w Centralnej Lidze Juniorów, mierzymy się z najlepszymi w Polsce. Mam dopiero 16 lat i cieszę się z tego, gdzie w tym momencie jestem - wyznał. Podolski nie szczędzi rad synowi, choć nie chce na niego nakładać presji. - Tata cały czas mi podpowiada, udziela rad, chce, żebym był coraz lepszy. Nie jest łatwo zaczynać przygodę z piłką z takim nazwiskiem, ale staram się najlepiej, jak potrafię. Próbuję nie myśleć o tym, jak się nazywam - podsumował Louis Podolski.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS