Sytuacja Julii Szeremety w zawieszeniu. Trener poinformowa o zamieszaniu

Julia Szeremeta wciąż odpoczywa po igrzyskach, a wokół jej dyscypliny wciąż narastają problemy. Głośno jest o możliwym całkowitym wyłączeniu boksu z olimpijskich zmagań ze względu na konflikt między MKOl i IBA. Trener polskiej pięściarki wyjaśnił, jaka jest teraz sytuacja i że obecnie boks, jak i zawodnicy żyją w zawieszeniu i czekają na ostateczną decyzję większości federacji. Sprawa jest rozwojowa. W Sofii trwają mistrzostwa Europy do lat 22 w boksie i wiele polskich zawodniczek wróci zeń z medalami. Tym razem Julia Szeremeta nie towarzyszyła swoim koleżankom. Na horyzoncie szykują się jednak kolejne warte promowania zawodniczki, jak Natalia Kuczewska, której udało dotrzeć się do finału imprezy. Wcześniej podobny sukces zaliczyła też Szeremeta - udało jej się zdobyć nawet złoto. Słodko-gorzki dzień polskich pięściarzy. Awans do finału w cieniu porażek W tej chwili wydaje się, że Julia Szeremeta może nie mieć szans na powtórzenie lub poprawienie swojego wyniku z igrzysk w Paryżu. MKOl twardo stawia warunki i jak na razie twierdzi, że boksu na igrzyskach w Los Angeles nie będzie - wszystkiemu winne ma być IBA, największa międzynarodowa federacja bokserska, która zrzesza wciąż znakomitą większość krajów. Jest ona jednak w konflikcie z MKOl m.in. ze względu na rosyjskie powiązania. Sytuacja Julii Szeremety i innych bokserów i pięściarek jest w zawieszeniu. "My trenerzy jesteśmy przekonani, że dla boksu znajdzie się miejsce na igrzyskach. Nawet przez myśl nam nie przechodzi, że w Los Angeles może nas nie być. Przecież Amerykanie kochają boks i to jest jedna z dyscyplin, która będzie miała największą oglądalność " - twierdził w rozmowie ze Sportowymi Faktami WP Tomasz Dylak, trener polskiej kadry. "MKOl chce, żeby wszystkie krajowe federacje przeszły do World Boxing i wtedy utrzyma boks w programie igrzysk. W tym momencie wszystkie federacje wiedzą, że to próba wywarcia presji i dlatego nikt nie podejmuje decyzji pochopnie. Rozmawiamy z trenerami z Anglii, Irlandii czy Ukrainy i wszyscy zachowują spokój" - wyjaśniał Dylak. Duża zmiana u Lin Yu-Ting, trener potwierdza. To stanie się w listopadzie Jednocześnie zaznaczał, że Szeremeta nie wyobraża sobie, że na następnych igrzyskach boks nie znajdzie się jako dyscyplina olimpijska . Jak stwierdził trener, proces trwa, kadra na igrzyska w Los Angeles jest kompletowana. "Bez względu na to, co się stanie, wierzę, że boks pozostanie w programie igrzysk" - podsumował. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.