Swietna forma polskiej medalistki olimpijskiej Udana koncowka sezonu

W slalomie Zwolińską wyprzedziła Francuzka Camille Prigent. W short slalomie, nowej konkurencji, ponownie przegrała z Prigent oraz z Holenderką Martiną Wegman. Gorzej poszło Polce w C1 oraz w kayak crossie. ZOBACZ TAKŻE: Armand Duplantis zaręczył się! Jego narzeczona jest modelką "To dla mnie końcówka sezonu, będę odpoczywała w drugiej połowie października. Fajnie, że udało się zakończyć rok dwoma medalami. Do Chin przylecieliśmy praktycznie dzień przed startem, miałam tylko jeden trening na miejscu" – powiedziała Zwolińska, cytowana w komunikacie Polskiego Związku Kajakowego. "Na miejscu czuło się, że startujemy w prestiżowym wydarzeniu ze względu na organizację, trochę przypominało to igrzyska olimpijskie, ale w dużo mniejszej skali. Sami zawodnicy podchodzili bardzo na luzie, była fajna atmosfera, gdyż społeczność slalomowa jest bardzo zżyta ze sobą" - dodała. Zawody w Chinach odbywały się pod egidą Międzynarodowej Federacji Kajakowej (ICF), ale miały komercyjny charakter. Startowało wielu czołowych zawodników w kajakarstwie klasycznym i górskim, a także maratonie. Ponadto w Dequing odbywają się mistrzostwa świata w kajak polo.