sports
Swiatek przegraa a potem takie sowa. "Pierwszy raz spotykam sie z taka sytuacja"
Iga Swiatek we wtorkowe popoudnie niestety nie zdoaa odniesc drugiego z rzedu zwyciestwa na prestizowych WTA Finals 2024 i po raz drugi w swej karierze przegraa z przedstawicielka USA Coco Gauff ulegajac rywalce 36 46. Po zakonczeniu potyczki druga rakieta swiata ze spokojem podesza do swojego potkniecia i w rozmowach z mediami przyznaa ze jest nad czym popracowac przed kolejnym absolutnie kluczowym starciem z Jessica Pegula. Deklaracja Swiatek nie zostawia tu watpliwosci co do jej nastawienia.
Iga Świątek we wtorkowe popołudnie niestety nie zdołała odnieść drugiego z rzędu zwycięstwa na prestiżowych WTA Finals 2024 i po raz drugi w swej karierze przegrała z przedstawicielką USA Coco Gauff, ulegając rywalce 3:6, 4:6. Po zakończeniu potyczki druga rakieta świata ze spokojem podeszła do swojego potknięcia i w rozmowach z mediami przyznała, że jest nad czym popracować przed kolejnym, absolutnie kluczowym starciem z Jessicą Pegulą. Deklaracja Świątek nie zostawia tu wątpliwości co do jej nastawienia. Iga Świątek rozpoczęła swoje występy na tegorocznych WTA Finals 2024, zorganizowanych w Rijadzie, od ogrania Czeszki Barbory Krejczikovej w trzech setach, natomiast we wtorek 5 listopada nie zdołała ona już pójść za ciosem i w dwóch odsłonach uległa Amerykance Coco Gauff . Po zakończeniu tego starcia raszynianka spotkała się z przedstawicielami mediów i udzieliła wywiadu m.in. WTA TV. Fala komentarzy po porażce Świątek na WTA Finals. "Zaskakujące okoliczności" "Nigdy nie jest łatwo grać z Coco, nawet mimo tego, że mam korzystny bilans starć z nią (obecnie wynosi on 11:2 - dop. red.). Dziś wykorzystywała swoje szanse, a ja tego nie zrobiłam. Miałam okazje do przełamań, których nie spożytkowałam, a które mogły zmienić obraz starcia" - przyznała wprost podczas rozmowy przed kamerą wiceliderka światowego rankingu. To jest tenis i tu każdy punkt się liczy. Dziś popełniłam więcej niewymuszonych błędów niż zazwyczaj. Na pewno jest nad czym popracować przed kolejnym spotkaniem ~ podkreśliła. Przed Świątek teraz kluczowe starcie z Jessicą Pegulą , jej niedawną pogromczynią z US Open, które raszynianka musi wygrać, jeśli chce myśleć o awansie do półfinału zmagań w Arabii Saudyjskiej. Nawet ewentualny triumf może jednak jej nie uchronić tu przed odpadnięciem, więc okoliczności są nader ciekawe . "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją podczas WTA Finals , to coś nowego i ekscytującego, ale myślę, że nie będzie problemów ze skupieniem się, staram się być profesjonalistką i traktować każdym mecz w taki sam sposób, więc tak czy inaczej postaram się wygrać' - ogłosiła Świątek . Smutny widok w trakcie meczu Świątek. Świat znów patrzył na wielki blamaż WTA Sportsmenka udzieliła również wywiadu dla Canal + Sport. Podczas rozmowy padło m.in. pytanie o odczucia dotyczące tego, jak dla 23-latki wyglądał powrót do wielkiego grania po dłuższej przerwie. "Człowiek nie jest w stanie na treningach - mimo, że trenowałam na wysokim poziomie - wytworzyć takiej atmosfery jak na meczu i w pewnym sensie niektóre rzeczy trzeba przepracować już wyłącznie na korcie" - wskazała tenisistka. "Na tym turnieju nie ma łatwych potyczek. Myślałam, że po tym pierwszym meczu, z Krejcikovą, się 'przewentylowałam' fizycznie i mentalnie i że gdy wyjdę dziś do gry, to będę miała tę koncentrację i dyscyplinę co zazwyczaj, ale nie do końca tak było. Nie będę czekać teraz na kolejny mecz, tylko po prostu przypilnuję się, by być bardziej zdyscyplinowaną" - skwitowała wskazując, że właśnie to może zaważyć nad utrzymaniem stabilnego poziomu w kolejnym występie. Rywalizacja z wspominaną już Pegulą została zaplanowana dokładnie na 7 listopada - WTA Finals 2024 tymczasem potrwają dokładnie do 9 listopada. Niestety jest już pewne, że - niezależnie od końcowych rozstrzygnięć w Rijadzie to Aryna Sabalenka, a nie Iga Świątek, będzie kończyć rok jako pierwsza rakieta świata . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSZapyta go o najlepszego pikarza swiata. Gwiazdor chwile sie zastanowi
NEXT NEWSSwiatek prowadzia 43 z przeamaniem. Teraz ujawnia co sie stao
Znamy kolejnego pofinaliste ATP Finals Wielkie zwyciestwo wicelidera rankingu
Alexander Zverev wygra z Carlosem Alcarazem 765 64 w swoim trzecim meczu ATP Finals. Niemiec tym samym bez straty seta zameldowa sie w pofinale rozgrywek. Doaczy w ten sposob do Jannika Sinnera ktory wczesniej awansowa do kolejnej fazy turnieju.
Nie zyje byy selekcjoner polskiej kadry. Odszed w wieku 79 lat
Jerzy Noszczak nie zyje. Byy trener kadry polskich szczypiornistek zmar w wieku 79 lat. Role selekcjonera peni w latach 1987-94 dowodzac reprezentacyjna druzyna w 198 spotkaniach. Jako trener siega po tytu mistrza Polski oraz krajowy puchar. Przez wiele lat pracowa w strukturach rodzimej federacji. "Jego wkad w rozwoj piki recznej w Polsce by nieoceniony a wiedza pasja i oddanie sprawiy ze sta sie niezwykle wazna czescia naszego srodowiska" - czytamy w komunikacie Orlen Superligi.
Nowe doniesienia w sprawie Szczesnego. Szybko pozaowa tej decyzji
Tego o Wojciechu Szczesnym nie wiedzia nikt. Polski bramkarz wyzna w rozmowie ktora wasnie ukazaa sie w mediach spoecznosciowych FC Barcelony ze ma tatuaz. Nasz sportowiec otwarcie przyzna ze teraz zauje decyzji sprzed lat o zrobieniu "dziary". Na jaw wyszy takze inne szczegoy w sprawie zycia Wojtka Szczesnego.
To dlatego Mike Tyson uderzy na wazeniu. Nagranie pokazuje prawde
Coraz gorecej przed walka Mike Tyson - Jake Paul Legendarny "Iron" powroci do ringu juz w nocy z 15 piatek na 16 sobota listopada by zmierzyc sie z 31 lat modszym youtuberem i piesciarzem. Choc walka rozpocznie sie nie przed godzina 5 nad ranem czasu polskiego pierwszy cios zosta juz wyprowadzony. Podczas ceremonii wazenia byy mistrz wagi ciezkiej spoliczkowa Paula a teraz przyjaciel 58-latka potwierdzi dlaczego pusciy mu nerwy.
By Bartosz KrólikowskiTomaszewski nie wytrzyma. "Niech Lewandowski zrezygnuje"
W meczu z Portugalia reprezentacja Polski bedzie musiaa sobie poradzic bez Roberta Lewandowskiego. Kapitan druzyny narodowej dozna urazu plecow w ostatnim meczu ligowym. Kontuzja nie jest powazna ale wykluczya go ze zgrupowania kadry. Watpliwosci dotyczace komunikatu PZPN ma Jan Tomaszewski. - Skad doktor wie ze on jest przeciazony Zbada go przez Skype'a Traktujmy sie powaznie - powiedzia.
By Bartosz NausZnakomity mecz 35-letniej siatkarki. Pobia rekord rozgrywek
Irina Malkowa 35-letnia Rosjanka grajaca w VKO Berel rozegraa kapitalne zawody przeciwko Turanowi w 6. kolejce ligi kazachskiej. Doswiadczona srodkowa pobia w tym spotkaniu rekord rozgrywek ligowych w tym kraju.