sports
Starcie trenera z wsciekymi kibicami pady niecenzuralne wyzwiska. Miarka sie przebraa
Kibice ebut.pl Stali Gorzow nie wytrzymali po przegranym pofinale z Betard Sparta Wrocaw. Za koza ofiarnego uznali Szymona Wozniaka ktory w obu spotkaniach zdoby acznie tylko 7 punktow oraz trenera Stanisawa Chomskiego. - Sabotazysta Frajerstwo Prezes obudz sie - takie komentarze padaja z ust rozwscieczonych fanow ktorzy domagaja sie wzmocnien w druzynie. Choc jeszcze niedawno transfery wydaway sie mozliwe teraz sa juz wykluczone. Na domiar zego po zakonczonym meczu szkoleniowiec Chomski star sie z kibicami Stali a w...
Kibice ebut.pl Stali Gorzów nie wytrzymali po przegranym półfinale z Betard Spartą Wrocław. Za kozła ofiarnego uznali Szymona Woźniaka, który w obu spotkaniach zdobył łącznie tylko 7 punktów, oraz trenera Stanisława Chomskiego. - Sabotażysta, Frajerstwo, Prezes, obudź się - takie komentarze padają z ust rozwścieczonych fanów, którzy domagają się wzmocnień w drużynie. Choć jeszcze niedawno transfery wydawały się możliwe, teraz są już wykluczone. Na domiar złego po zakończonym meczu szkoleniowiec Chomski starł się z kibicami Stali, a w powietrzu padło wiele niecenzuralnych słów. ebut.pl Stal przegrała oba mecze półfinałowe z Betard Spartą, odpadając z rywalizacji o złoto w PGE Ekstralidze. Teraz w ciągu najbliższych dwóch tygodni zmierzą się z KS Apatorem w starciu o brązowy medal. Kibice są jednak tak wściekli, że zapowiadają bojkot niedzielnego meczu. Ostatnie wydarzenia przybrały efekt kuli śnieżnej. Kibice z Gorzowa mają już dość postawy swojej drużyny. Ogromne zarzuty padają pod adresem Szymona Woźniaka, dla którego jest to bardzo słaby sezon. W dwumeczu półfinałowym także się nie popisał, przywożąc do mety zaledwie 7 punktów. To właśnie on miał dotrzymywać tempa liderom, Martinowi Vaculikowi i Andersowi Thomsenowi, tak jak w poprzednich latach. W praniu wyszło zupełnie odwrotnie i to jego punktów brakowało najbardziej. Fani domagają się wzmocnień, które jakiś czas temu były jeszcze możliwe. Spekulowało się o rozmowach z Andrzejem Lebiediewiem , lecz finalnie uznano, że wypełnią dwuletnią umowę z reprezentantem Polski. Na przyszły sezon ma pozostać cały tegoroczny skład. To przyjęto z ogromną dezaprobatą, bo już od dłuższego czasu ostrzegano działaczy, iż może się to zemścić. Dekadę temu, po zdobyciu mistrzostwa Polski, także pozostawiono cały zespół i na drugi rok gorzowianie o mało nie spadli ligę niżej. Teraz również istnieje obawa walki o ligowy byt, bo nowa formuła jest bezwzględna. Każdy z drugiej części tabeli, po rundzie zasadniczej, będzie zagrożony spadkiem do Metalkas 2. Ekstraligi. Krytyka była jednak skierowana nie tylko pod adresem Woźniaka, ale także Oskara Fajfera i Jakuba Miśkowiaka. Obecne rozgrywki również nie należą do udanych, choć Miśkowiak we Wrocławiu tak naprawdę zrobił swoje. Wracając do Fajfera, niedawno wiceprezes Stali mówił w rozmowie z naszym portalem, że plotki dotyczące Lebiediewa miały odnosić się głównie do zastąpienia Fajfera . Upadek w Szwecji i kontuzja kolana początkowo wydawały się na tyle poważne, że nie było wiadomo, kiedy i w jakiej dyspozycji wróci do ścigania. Istniała obawa, że mógłby się spóźnić nawet na przyszłoroczne rozgrywki. Oberwało się również Stanisławowi Chomskiemu. Trener, który kilka lat temu został okrzyknięty jednym z najlepszych w Polsce, ponownie nie rozegrał tego spotkania najlepiej pod względem taktycznym . Sympatycy wytykają, że zmiany taktyczne powinny zostać dokonane już w trzeciej serii, zamiast czekać do wyścigów 11-13, kiedy tak naprawdę wszystko było już rozstrzygnięte. Ponadto zmiany były tak abstrakcyjne, że Woźniaka pozostawiono na bieg z mocnymi seniorami, a zmieniono go, kiedy miał się mierzyć z juniorami. Swoją dezaprobatę wobec tych decyzji wyrazili kibice będący w klatce gości. Sieć obiegło nagranie, na którym Chomski żywiołowo kłóci się z kibicami z Gorzowa . W powietrzu fruwały niecenzuralne wyzwiska. Nic na razie nie wskazuje na to, żeby Chomskiego miało zabraknąć w przyszłym roku. Od kilku dobrych lat krążą plotki, że władze szukają zastępstwa, a on ma w końcu udać się na zasłużoną emeryturę. Na pewno nie stanie się to w następnym sezonie, choć wielokrotnie pojawia się nazwisko chociażby Mariusza Staszewskiego, który miałby go zastąpić. Teraz to już niemożliwe, bo przedłużył on umowę w Ostrowie. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSNiebywae wiesci dla Polek w Conegliano Wosi ogaszaja. Co za historia
NEXT NEWSGrbic wroci do Serbii. Mowi o Polakach
Wielki powrot Bogdana Wenty. Ogoszenie ws. legendarnego trenera
Bogdan Wenta zapisa sie zotymi zgoskami na kartach historii polskiej piki recznej. Byy selekcjoner reprezentacji Polski po zakonczeniu swojej trenerskiej kariery zdecydowa sie wkroczyc na scene polityczna. W 2024 roku juz w wyborach samorzadowych nie kandydowa. Okazuje sie jednak ze bedzie startowa w rywalizacji o fotel prezesa Zwiazku Piki Recznej w Polsce. Takie informacje przekazao TVP Sport.
Najpierw kontrowersyjna wypowiedz Lewandowskiego a teraz taki komunikat ze strony ligi. To musiao sie wydarzyc
Pomimo dwoch wpadek FC Barcelona pod wodza Hansiego Flicka na poczatku sezonu 20242025 prezentuje sie imponujaco. Wyroznic nalezy zwaszcza ofensywe ktora raz po raz daje swoim kibicom powody do zadowolenia. Nie tak dawno Robert Lewandowski okresli Lamine'a Yamala jako najlepszego skrzydowego na swiecie. Teraz 17-letni wychowanek "Blaugrany" siegna po prestizowe wyroznienie zostawiajac w pokonanym polu miedzy innymi Kyliana Mbappe.
Jakub Kiwior ponownie na celowniku wielkiej marki. Wszystko zmienia powazna kontuzja
Jakub Kiwior w trakcie minionych dwoch tygodni zacza ponownie apac jakiekolwiek minuty w barwach Arsenal FC. Nie ulega jednak watpliwosci ze reprezentant Polski chciaby wystepowac regularnie w pierwszym skadzie a ta regularnosc przeozyaby sie na wiekszy spokoj w jego poczynaniach. Niewykluczone ze 24-latek zdecyduje sie zima na zmiane barw a jego usugami - nie po raz pierwszy w ostatnich miesiacach - interesuje sie woski gigant.
FAME MMA The Freak Wyniki walk. Zobacz kto wygra te pojedynki
FAME MMA The Freak Wyniki walk. Najwieksza organizacja freak fight w Polsce po roku przerwy zawitaa do Szczecina. W walce wieczoru wystapili Jose "Josef Bratan" Simao i Kamil "Taazy" Mataczynski. Duzo emocji generowa jednak powrot Marcina Najmana ktory w barwach FAME ostatni raz wystapi w 2021 r. "Cesarz" zawalczy z Tomaszem Olejnikiem. Nie sposob nie wspomniec tez o awanturze w walce 2 vs 1 Natan Marcon i Adrian Cios vs Denis Zaecki. Zapraszamy do sprawdzenia kto wygra na gali FAME MMA The Freak.
Tak Szczesny wypad na pierwszym treningu Barcelony. Sowa fanow mowia wszystko
Wojciech Szczesny przygotowuje sie do powrotu na boisko w barwach FC Barcelony. Polak zosta oficjalnie ogoszony pikarzem klubu w srode 2 pazdziernika a teraz powoli wkracza w prace z zespoem. Katalonczycy pokazali na swoim kanale na YouTube pierwszy trening Szczesnego z druzyna Hansiego Flicka. W komentarzach pod filmem widac spory entuzjazm fanow ktorzy nie szczedzili ciepych sow pod adresem naszego bramkarza.
By Bartosz KrólikowskiMilioner znowu to zrobi. Krwawa wojna w walce wieczoru FAME The Freak
Kamil "Taazy" Mataczynski i Jose "Josef Bratan" Simao dali mocna i emocjonujaca walke wieczoru na gali FAME The Freak w Szczecinie. Ostatecznie walke po drugiej rundzie zakonczy lekarz ktory nie dopusci Simao do kontynuowania pojedynku. Raper przyzna sie ze pod koniec pierwszej rundy musia niefortunnie trafic rywala i uszkodzic kosci doni. Po zakonczonej batalii zwycieski "Taazy" bezapelacyjnie chce sie zmierzyc z bratem przegranego Alberto.