Spoka Skarbu Panstwa wydaa na niego miliony widac go wszedzie. Reakcja ludzi szokuje

Około 6 milionów złotych wpompowała spółka Skarbu Państwa, Orlen w Bartosza Zmarzlika. Nasz żużlowy mistrz świata jest widoczny praktycznie w każdym kącie Polski. Zmarzlik jest twarzą napoju energetyzującego sprzedawanego na Orlenie, a także reklamuje paliwa na bilboardach czy hot-dogi. Niedawno uczestnik popularnego programu 1 z 10 dostał pytanie o Bartosza Zmarzlika. Odpowiedź szokuje. Bartosz Zmarzlik jest jedną ze sportowych twarzy polskiego potentata na rynku paliwowym, Orlenu. Pięciokrotny indywidualny mistrz świata współpracuje z Orlenem od 2020 roku. Przez cały okres współpracy państwowy potentat wpompował w Zmarzlika 6 milionów złotych. Inwestycja jest opłacalna, bo Bartosz Zmarzlik jest ambasadorem marki, a także światowego żużla. Stroni od afer i jest wzorem sportowca, którego chcą naśladować najmłodsi adepci światowego żużla. Dzięki Zmarzlikowi żużel otwiera się na nieznane dotąd dla żużla zakamarki Polski. Reprezentant Motoru Lublin jest widoczny na bilboardach w całej Polsce. Jest także twarzą napojów energetyzujących Verva. Bilboardy z twarzą Zmarzlika można spotkać także poza granicami naszego kraju, na stacjach Orlen. Pomimo, że twarz Bartosza Zmarzlika widać wszędzie, nadal kibice trzymający się z dala od sportu żużlowego nie wiedzą, kim jest. W popularnym teleturnieju 1 z 10 emitowanym na antenie TVP jeden z uczestników dostał pytanie, które brzmiało: "W jakiej dziedzinie sportu, wielokrotnym mistrzem świata jest Bartosz Zmarzlik?". Uczestnik przyznał, że nie wie. Przed laty podobne pytanie padło o legendę sportu żużlowego, Tomasza Golloba. Tam także padła zła odpowiedź. Taki obrót spraw świadczy o tym, że żużel jest nadal niszowym sportem. Choć jest świetnie zaopiekowany przez telewizję i media, a także wspierany przez sponsorów, a nawet słabsi zawodnicy uchodzą za milionerów, nie trafia do szerszej publiczności. Popularyzacja żużla to trudny temat, którym powinny się zająć władze polskiego sportu żużlowego. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.