sports
Skoki na legendarnym stadionie FIS stawia warunek. "100 mln euro"
Pamietacie jak Ryoyu Kobayashi we wspopracy z Red Bullem pobi nieoficjalny rekord swiata w dugosci skoku narciarskiego i skoczy na odlegosc 291 metrow FIS rekordu nie uzna ale najwidoczniej samo wydarzenie stao sie dla federacji inspiracja. Okazuje sie ze Sandro Pertile odwiedzi siedzibe producenta energetykow. Cel Organizacja zawodow na... Maracanie - synnym brazylijskim stadionie.
Plan ten nie jest całkowitą nowością. Na początku 2024 roku Pertile wspominał, że chciałby organizować zawody w miejscach, w których do tej pory było to niemożliwe. - Moglibyśmy zorganizować to w Rio, na Maracanie i dać wielkie przedstawienie. My nie sprzedajemy ani kombinezonów, my sprzedajemy emocje. I dzięki takiej skoczni możemy emocje dostarczyć też Brazylii - . I okazuje się, że latem dyrektor PŚ w końcu zaczął działać. Zaskakujący plan Pertile. "Szukamy teraz pozytywnych szaleńców" O całej sprawie w szczegółach pisze . Największym problemem w budowie przenośnej skoczni od początku mają być finanse. Potrzeba około 100 milionów euro - na taki wydatek po prostu nie stać. I tu z pomocą ma przyjść lub inny duży sponsor. Rok temu na Islandii producent energetyków pomógł Ryoyu Kobayashiemu w oddaniu rekordowego, blisko 300-metrowego skoku. FIS rekordu nie uznała, ale najwidoczniej Sandro Pertilo zauważył w całej akcji potencjał. W końcu producent energetyków zbudował gigantyczną skocznię. I okazuje się, że kilka miesięcy temu Pertile odwiedził siedzibę Red Bulla. - Latem był to główny powód, dla którego pojawiliśmy się w siedzibie Red Bulla - powiedział w rozmowie z TVP Sport sam działacz. Dyrektor PŚ kontaktował się też z budowniczym skoczni, na której Kobayashi bił rekord. - Uznałem, że to potencjalnie dobre miejsce, aby znaleźć grunt pod realizację. Bo projekt na papierze jako taki jest. Szukamy teraz pozytywnych szaleńców, którzy zamienią go z nami w rzeczywistość - dodał Włoch. I choć na razie cały projekt wciąż się dopiero rodzi, to Pertile liczy na to, że uda się zbudować coś wielkiego. - Nie poddamy się. Technologicznie bylibyśmy gotowi, przez ten rok zaszliśmy daleko w procesie projektowania. Nie jesteśmy jednak jeszcze gotowi finansowo i to jest kwestia do zastanowienia się. 100 mln euro to mnóstwo pieniędzy, ale chcemy mieć takie dwa obiekty lub trzy. Bo inwestując w nie od razu i rozmieszczając w różnych stronach świata, odpadnie długofalowy koszt transportu - tłumaczy. Pertile oszalał? "Opary absurdu" Wygląda na to, że działacz chce się zapisać w historii jako osoba, która zmieni . Gdyby udało mu się zrealizować ten projekt, to na pewno miałby na to szansę. Problem w tym, że trudno uwierzyć, żeby FIS faktycznie było w stanie kiedykolwiek zorganizować zawody na brazylijskiej Maracanie. Podobną opinię mają też kibice i eksperci. "Pertile pogadał sobie dzisiaj tradycyjnie z niemiecko-austriackim kółeczkiem adoracji. Ale jak chcesz z nim usiąść jeden na jeden i pogadać o planach na przyszłość to nie. Powodzenia w proszeniu mamy o blok techniczny na jutro do szkoły o 23" - szydzi z działacza dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski. "A Maracana o tym wie?" - dodawał w kolejnym wpisie. "To wygląda trochę tak, jak w jednym z odcinków The Office, kiedy Michael jeździł odzyskiwać klientów rozdając słodycze. Sandro Pertile najpierw zignorował wyczyn Kobayashiego, teraz chce sto baniek od Red Bulla na skoki w Brazylii. Opary absurdu" - ocenia jeden z kibiców na Twitterze. "On jest niemożliwy. Dyscyplina mu upada, czerwony dywan do wywalenia z IO już się rozkłada a ten o Maracanie rozmyśla. Jak ma być dobrze?" - dodaje inny. "Odklejony dyrektor powinien zająć się podstawowymi sprawami, jak oceny za styl lub sprzęt, a dopiero później myśleć o Dubaju. Szkoda, że tacy nieudacznicy niszczą dyscyplinę" - krytykuje kolejny. W poniedziałek 6 stycznia odbędzie się finał Turnieju Czterech Skoczni w Bischofschofen. Zawody odbywają się w cieniu kontrowersji. Wszystko przez wybitną formę austriackiej kadry -
PREV NEWSNagranie robi furore. Tak wyglada po wyscigu
NEXT NEWSSowa Swiatek daja do myslenia. "Nie powiedzieliby tego w twarz"
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek