Blogs
Home/sports/Skandal w meczu Miedwiediewa. "To pe Nie chce dalej grac"

sports

Skandal w meczu Miedwiediewa. "To pe Nie chce dalej grac"

Do bardzo nerwowej sytuacji doszo w trakcie starcia Daniia Miedwiediewa z Alexeiem Popyrinem w 116 finau turnieju ATP Masters 1000 w Paryzu. Australijczyk niespodziewanie pokona Rosjanina 64 26 764 ale w trakcie meczu poteznie sie zdenerwowa. Wszystko przez sedziego liniowego ktory popeni spory bad w bardzo waznej akcji meczu. Popyrin nie mog uwierzyc w to co sie stao i zacza krzyczec ze nie ma ochoty dalej grac. Nie zabrako tez niecenzuralnych sow.

By Bartosz Królikowski | October 30, 2024 | sports

Starcie Miedwiediewa z Popyrinem zapowiadało się na jedno z najciekawszych. Piąty w rankingu światowym Rosjanin kontra Australijczyk, który jest sklasyfikowany na 24. miejscu. Ich wcześniejsze trzy starcia wygrywał Miedwiediew, przy czym ostatnie miało miejsce w 2021 roku, a Popyrin od tamtego czasu znacząco poprawił swój poziom gry. Popyrin i Miedwiediew dali show I faktycznie Rosjanin miał od samego początku spore problemy z rywalem. Australijczyk (rosyjskiego pochodzenia) wygrał pierwszego seta 6:4, mimo że raz stracił przewagę przełamania. Udało mu się jednak ponownie wygrać gema przy serwisie Miedwiediewa. Rywal odgryzł mu się w drugiej partii, dominując ją i wygrywając 6:2. Zadecydował trzeci set, jak się okazało najbardziej wyrównany ze wszystkich. O tym jak istotne działy się w nim rzeczy najlepiej świadczy sytuacja przy stanie 4:4. Sędzia prawie wypaczył wynik meczu! Popyrin stracił nad sobą panowanie Miedwiediew miał wówczas piłkę na przełamanie, co mogło być kluczowe dla końcowego rezultatu meczu. Podczas wymiany sędzia liniowy nagle wywołał aut po zagraniu Popyrina i to w sytuacji, gdy ten już praktycznie miał wygraną wymianę. Australijczyk natychmiast zażądał challenge'u i okazało się, że miał rację, piłka była dobra. Popyrin wściekł się nie na żarty. Zaczął krzyczeć z pretensjami do sędziego liniowego, a potem wdał się w dyskusję z arbitrem głównym, który... zgodził się z nim. - To była fatalna decyzja, wiem o tym - powiedział sędzia główny. - Tak minimalna piłka, a on od razu krzyknął, że był aut?! Jak można tak w ogóle zrobić?! To p******e! Nie chcę dalej grać! Żenada! - krzyczał Popyrin. Arbiter główny nie mógł jednak przyznać mu punktu. Jedyne co mógł w tej sytuacji zrobić, to powtórzyć akcję punktową. Po dłuższej chwili Australijczyk się uspokoił i wbrew wcześniejszym groźbom kontynuował grę. Co więcej, rozstrzygnął na swą korzyść nie tylko tamtego gema, ale także ostatecznie cały mecz. Popyrin wygrał decydującego seta po tiebreaku (7:4) i awansował do 1/8 finału. Tam czeka na zwycięzcę starcia Francuza Giovanniego Mpetshi Perricarda z Rosjaninem Karenem Chaczanowem.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS