Sensacja na poczatek dnia w Wuhan. Mistrzyni za burta prawie 100 miejsc roznicy

Tuż po godz. 5:00 czasu polskiego rozpoczęły się pierwsze spotkania drugiej rundy WTA 1000 w Wuhan. Już na "dzień dobry" dostaliśmy zaskakujący rezultat. Z singlową rywalizacją w ostatnim tysięczniku w tym sezonie pożegnała się Barbora Krejcikova. Mistrzyni Wimbledonu przegrała z notowaną na 102. miejscu w rankingu Hailey Baptiste. Czeszka prowadziła w drugiej partii 5:3, miała cztery piłki setowe. Mimo to przegrała spotkanie 3:6, 5:7. Barbora Krejcikova ma ostatnio problem z powrotem do formy, jaką zaprezentowała podczas tegorocznego Wimbledonu. W Londynie zadziwiła świat, niespodziewanie triumfując w całych zmaganiach . Dzięki temu w zasadzie zagwarantowała sobie start w kończącym sezon WTA Finals, właśnie jako wielkoszlemowa mistrzyni. Ostatnie tygodnie nie są jednak zbyt udane dla Czeszki. Najpierw przyszła zaskakująca porażka z Eleną-Gabrielą Ruse w drugiej rundzie US Open, później przegrana z Jaqueline Cristian . Na tym seria się nie zakończyła. Wybitna deblistka, plasująca się na 10. pozycji w singlowym rankingu, przegrała właśnie trzecie spotkanie z rzędu. Tym razem uległa notowanej na 102. miejscu Hailey Baptiste. Mistrzyni tegorocznego Wimbledonu rozpoczęła spotkanie w dobrym stylu. W gemie otwarcia nie udało jej się jeszcze wykorzystać break pointa, ale ta sytuacja uległa zmianie kilka minut później. Drugą okazję zamieniła w przełamanie, po chwili prowadziła już 3:1 . Od tego momentu Amerykanka wkroczyła jednak do gry. Szybko zniwelowała straty i niespodziewanie przejęła kontrolę nad wydarzeniami. Zawiązała się świetna seria po stronie Baptiste. Niżej notowana zawodniczka zgarnęła w sumie pięć gemów z rzędu i wygrała seta 6:3. Druga odsłona rozpoczęła się pozytywnie z perspektywy Barbory. Po przełamaniu w drugim gemie prowadziła 2:0, ale znów szybko dała się dogonić rywalce. Od szóstego gema obserwowaliśmy serię break pointów. Na przełamanie trzeba było jednak zaczekać do ósmego rozdania. To wówczas Krejcikova wróciła ze stanu 0-40 przy podaniu Hailey i wyszła na 5:3. W kolejnym gemie Czeszka prowadziła 40-0 przy własnym podaniu, pojawiło się mnóstwo setboli . Mistrzyni Wimbledonu nie potrafiła jednak wykorzystać żadnego z łącznie czterech. Wpuściła rywalkę do gry, a ta doskonale to wykorzystała. Barbora zupełnie straciła inicjatywę na korcie i zawiązała się seria podobna do tej z końcówki pierwszej partii. Baptiste wygrała w sumie cztery gemy z rzędu i zakończyła spotkanie zwycięstwem 6:3, 7:5. Dzięki temu awansowała do trzeciej rundy WTA 1000 w Wuhan, gdzie zagra z Jekateriną Aleksandrową lub Anną Kalinską. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.