sports
Rozbili I lige w Ekstraklasie zawodza. "Trzeba cos zmienic"
- Wykonujemy ciezka prace na treningach ja jestem w klubie do osiemnastej trenerzy zostaja do 22 zeby odwrocic te sytuacje - mowi pikarz Lechii Gdansk Maksym Chan. Biao-zieloni graja fatalnie w tym sezonie i sa w strefie spadkowej.
- Wykonujemy ciężką pracę na treningach, ja jestem w klubie do osiemnastej, trenerzy zostają do 22, żeby odwrócić tę sytuację - mówi piłkarz Lechii Gdańsk Maksym Chłań. Biało-zieloni grają fatalnie w tym sezonie i są w strefie spadkowej. Słuchaj podcastu "Życie po życiu"! Adam Małysz oszukany. "Padał deszcz, ona klęczała przede mną w błocie..." W tym artykule dowiesz się o: W poprzednim sezonie Maksym Chłań był jednym z liderów Lechii Gdańsk i walnie przyczynił się do awansu do PKO Ekstraklasy. W obecnym zawodzi, jak cały zespół. Jego dorobek to jeden gol i dwie asysty, co jest wynikiem raczej marnym, biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o skrzydłowym, któremu marzy się transfer do topowej ligi. - Nie ma co ukrywać, nie jestem w swojej najlepszej formie. To widać. Wykonujemy ciężką pracę na treningach, ja jestem w klubie do osiemnastej, trenerzy zostają do 22, żeby odwrócić tę sytuację - powiedział Chłań, gdy zapytaliśmy go o obecną dyspozycję. Doskwierają mu kontuzje, w ostatnich meczach musiał grać na tabletkach przeciwbólowych. Musiał. To jest słowo klucz, bo po prostu w Lechii nie ma zmiennika. Pozyskany z Ruchu Chorzów Tomasz Wójtowicz miał dać oddech na skrzydłach, ale w ostatnim czasie też zmagał się z urazem. - W każdym meczu chcę dać z siebie maksimum. Jako profesjonalny piłkarz muszę być w stanie rozegrać 2-3 mecze w tygodniu, a skoro gramy tylko jeden mecz, to nawet nie chcę o tym myśleć. Po prostu muszę pracować nad swoją formą - powiedział Chłań. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło" - Myślę, że jeszcze w tym roku dojdę do optymalnej dyspozycji. Robię wszystko, żeby tak było - podkreśla młodzieżowy reprezentant Ukrainy. A jego dobra gra i liczby są potrzebne drużynie Lechii, która obecnie jest na 16. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy i za bardzo nie widać światełka w tunelu. Lechia w poprzednim sezonie była zdecydowanie najlepszym zespołem w I lidze, a w Ekstraklasie kompletnie sobie nie radzi. Tymczasem GKS Katowice i Motor Lublin pokazują, że beniaminkowie wcale nie muszą być dostarczycielami punktów. Największy problem? Defensywa. 23 stracone gole to najgorszy wynik w całej lidze. Kolejna bolączka? Ofensywna. Tylko w jednym meczu Lechia oddała więcej strzałów od przeciwnika. - Zgadzam się, to jest problem. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej poprawimy naszą sytuację, bo nie jesteśmy zadowoleni z miejsca, w którym się znajdujemy. Jesteśmy świadomi, że trzeba coś zmienić, ale to już zadanie dla trenerów. Zdajemy sobie sprawę, że oddajemy mało strzałów. W pierwszej kolejności mamy pretensje do siebie. To jest Ekstraklasa. Musimy wejść na wyższe obroty - przyznał Chłań. Cały czas nie jest wyjaśniona kwestia przyszłości młodego Ukraińca. Jego kontrakt obowiązuje jedynie do 30 czerwca przyszłego roku i dalej nie został przedłużony. I bynajmniej nie chodzi tu o pieniądze, a o kwestie rodzinne. W jego kraju toczy się wojna, a rodzina postanowiła pozostać na Ukrainie i widują się sporadycznie. Dopiero gdy mama z siostrą przyjadą do Gdańska, to wspólnie przedyskutują temat ewentualnej prolongaty umowy z Lechią. Tomasz Galiński, WP SportoweFakty
PREV NEWSSensacje w Bazylei. Kosztowna porazka gwiazdora
NEXT NEWSZaraz mecz z Bayernem a tu takie wiesci z Hiszpanii. Trzecia szansa dla Lewandowskiego w karierze
To koniec. Barcelona stracia cierpliwosc. Mia byc Messim jest na wylocie
Przyjscie Hansiego Flicka do Barcelony przynioso katalonskiemu klubowi szereg korzysci. Zespo prezentuje ofensywna adna dla oka gre i punktuje najlepiej w cae lidze. Poszczegolni pikarze - tacy jak Robert Lewandowski - zachwycaja forma a niektorych udao sie odbudowac. Przykadem jest tutaj Raphinha. Niestety - niektorzy nie spisuja sie najlepiej. Jednym z takich przykadow jest niedawna wielka nadzieja Barcelony.
By Filip MacudaSensacja tuz przed wyborami w polskim zwiazku. Zrezygnowa w ostatniej chwili. ZPRP ma nowego prezesa
Tak jak sensacyjnie ogosi start w wyborach tak rownie mocno zaskoczy decyzja o wycofaniu sie dosownie w ostatniej chwili. Bogdan Wenta zrezygnowa z ubiegania sie o fotel prezesa Zwiazku Piki Recznej w Polsce. Stanowisko przejmie legendarny bramkarz i wczesniejszy wiceprezes Sawomir Szmal. Z ogromna przewaga pokona w gosowaniu jedynego rywala ktory mu w sobote pozosta Damiana Drobika.
Swiat czeka na El Clasico porownalismy Real i Barcelone. Lewandowski czy Mbappe Oto nasz werdykt
Do sobotniego El Clasico pozostay juz tylko godziny. Tak znakomicie zapowiadajacego sie meczu pomiedzy Realem Madryt a FC Barcelona nie byo juz dawno. Obie druzyny wydaja sie miec bardzo podobne szanse na zwyciestwo i teoretycznie nie da sie tu wskazac jednego faworyta. Postanowilismy jednak przeanalizowac oba zespoy pozycja po pozycji i wskazac ktora z nich "na papierze" jest indywidualnie lepsza. Czy Lewandowski pokona Mbappe
Wielkie stracie Sawomira Szmala z Bogdanem Wenta. Znamy zwyciezce
Poznalismy nazwisko nowego prezesa Zwiazku Piki Recznej w Polsce ZPRP. O fotel ubiegao sie trzy znane postaci w polskim szczypiorniaku - Sawomir Szmal Bogdan Wenta i Damian Drobik. Przed gosowaniem pierwsi dwaj bardzo pewnie wypowiadali sie nt. swojej wygranej. Ostatecznie to byy bramkarz bedzie rzadzi w zwiazku przez najblizsze lata.
By Marcin JazWielki eksperyment na Stadionie Narodowym. Czegos takiego jeszcze nie byo
Kibice ktorzy ostatnio pojawiaja sie na PGE Narodowym ze zdziwieniem patrza ze zamiast zwyczajowej betonowej pyty na srodku obiektu widnieje piekna murawa. O co chodzi w eksperymencie ktory moze przyniesc stadionowi spore oszczednosci
By Kacper SosnowskiWielkoszlemowa mistrzyni wprost o Sabalence. "Zasuguje na pierwsze miejsce"
Nie milkna echa awansu Aryny Sabalenki na pozycje liderki rankingu WTA. O Biaorusince wypowiedziaa sie mistrzyni Roland Garros z 2011 roku. Jej zdaniem 26-latka zasuzya na 1. miejsce.