sports
Rewelacja sezonu zatrzymana. Niespodzianka nie pomoga nawet gwiazda ligi
Niespodzianka na zakonczenie 13. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Steam Hemarpol Norwid Czestochowa straci punkty w Gorzowie Wielkopolskim. Rewelacja tego sezonu nie poradzia sobie z Cuprum Stilonem czyli inna druzyna ktora w ostatnich tygodniach pozytywnie zaskakuje swoich kibicow. W ten sposob zakonczya sie najduzsza aktualnie seria zwyciestw w PlusLidze - czestochowianie przegrali po pieciu wygranych z rzedu. Cuprum Stilon dobija sie do czoowej osemki tabeli traci do niej tylko dwa punkty.
Niespodzianka na zakończenie 13. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Steam Hemarpol Norwid Częstochowa stracił punkty w Gorzowie Wielkopolskim. Rewelacja tego sezonu nie poradziła sobie z Cuprum Stilonem, czyli inną drużyną, która w ostatnich tygodniach pozytywnie zaskakuje swoich kibiców. W ten sposób zakończyła się najdłuższa aktualnie seria zwycięstw w PlusLidze - częstochowianie przegrali po pięciu wygranych z rzędu. Cuprum Stilon dobija się do czołowej ósemki tabeli, traci do niej tylko dwa punkty. Spotkanie w Gorzowie Wielkopolskim lepiej rozpoczęli gospodarze. Szybko objęli prowadzenie 4:1. Po kilku minutach częstochowianie opanowali jednak sytuację. Popisali się kapitalną serią przy zagrywkach Milada Ebadipoura - zdobyli aż siedem punktów z rzędu . Szkoleniowiec Cuprum Stilonu Andrzej Kowal drugą przerwę wykorzystał przy stanie 12:17. Gościom sprzyjało też szczęście, jak przy zagrywce Daniela Popieli. W końcówce przewaga Norwidu zmalała do dwóch punktów, ale do wyrównania nie doszło. Częstochowianie wygrali 25:21, wynik ustalił Patrik Indra . Czeski siatkarz, który w tym sezonie zgarnął najwięcej statuetek dla MVP spotkania w całej PlusLidze - do poniedziałku już pięć - nie zaczął meczu w Gorzowie Wielkopolskim najlepiej. Skończył cztery z dziewięciu piłek w ataku, co jak na niego nie było przesadnie imponującym wynikiem. Sensacyjny początek w lidze siatkarzy. Faworyci zaskoczeni, co za odpowiedź Na początku drugiej partii gorzowianie znów byli trzy punkty przed rywalami. Tym razem sygnał do odrabiania strat dał częstochowianom as serwisowy Bartłomieja Lipińskiego. Remis 7:7 dał kontratak wykończony przez Indrę. Po kilku minutach wyrównanej gry Norwid zaczął budować przewagę . Jego siatkarze zaczęli pomagać sobie zagrywką, prowadzili 14:11. Przewaga gości w pewnym momencie wzrosła już do pięciu punktów. Cuprum Stilon podjął jednak rękawicę. W polu zagrywki pomógł rezerwowy atakujący Adam Lorenc i był remis 18:18. Po chwili gorzowianie przełamali rywali, seta rozstrzygnęła gra na przewagi. A w niej, po błędzie Ebadipoura w ataku , gospodarze wygrali 27:25. Trzeci set także miał emocjonujący przebieg. Ponownie lepiej rozpoczęli częstochowianie. Indra był skuteczniejszy w ataku, Norwid prowadził 11:7. Tyle że gospodarze w kilka minut odrobili straty. Przełom nastąpił przy remisie 14:14. Blokami popisywał się środkowy Jakub Strulak, cały czas drużynie pomagał Lorenc, punkty zagrywką zdobywał Seweryn Lipiński. I gorzowianie wygrali łącznie aż dziewięć akcji z rzędu . Gościom nie pomogła zmiana libero i wejście na boisko Mateusza Masłowskiego. Zapaść częstochowian skończyła się wysoką porażką 16:25. Norwid jeszcze raz podniósł się jednak w czwartym secie. Najpierw odskoczył na dwa, a potem nawet na cztery punkty. Przypomniał o sobie Ebaidpour, po jego asie serwisowym częstochowianie prowadzili już 16:12. Kowal szukał pomocy w kwadracie dla rezerwowych, ściągnął z boiska nawet Kamila Kwasowskiego, jednego z liderów drużyny w tym sezonie. Ale nie wszystko dla gorzowian było jeszcze stracone . Kapitalnymi serwisami popisał się Chizoba Neves, ma którego ponownie postawił Kowal. Gospodarze błyskawicznie wyrównali. Po kilku wyrównanych minutach Norwid znów prowadził 21:19, bo w ważnym momencie nie zawiódł Indra. Jego zespół wygrał 25:23 i kibice mogli szykować się na piątą partię. W tie-breaku goście szybko musieli odrabiać straty, bo w ataku pomylił się Bartłomiej Lipiński. Trener Norwidu Cezar Silva błyskawicznie poprosił o przerwę, gdy jego drużyna została dwa punkty za rywalem. Po drugiej stronie dobrze prezentował się Chizoba, Robert Taht pojedynczym blokiem zatrzymał Indrę . Ale po zmianie stron przypomniał o sobie również blok z Częstochowy, zaliczka Cuprum Stilonu znów zmalała. Gospodarze odpowiedzieli tym samym i prowadzili już 10:6. Nie zmarnowali tej zaliczki, wygrywając 15:10, a cały mecz 3:2. Triumf w Lidze Mistrzów, a teraz taki mecz. Wielkie zamieszanie pod siatką Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSTrzysetowy boj Mai Chwalinskiej w Buenos Aires. Rewanz za Warszawe
NEXT NEWSSiodemka 12. serii ORLEN Superligi
Flick i FC Barcelona moga wpasc w tarapaty. Wszystko sie wydao rozszyfrowali Niemca
Hansi Flick ma nad czym myslec po ostatnich meczach Barcelony. Jego zespo po raz pierwszy w tym sezonie nie wygra dwoch meczow z rzedu w lidze i przewaga nad rywalami stopniaa. Niemiec zwaszcza po ostatnim spotkaniu mog miec spore pretensje do swoich zawodnikow. Tymczasem hiszpanskie media informuja co moze stac za kryzysem Blaugrany. Niewykluczone ze plan Flicka powoli sie kruszy.
Rywalka Igi Swiatek z radoscia ogasza. Zrobia to miesiac przed startem sezonu
27 grudnia rozpocznie sie United Cup. Miedzynarodowy turniej w Perth i Sydney rozpocznie powazne granie w sezonie 2025. Wczesniej Ige Swiatek zobaczymy jeszcze w World Tennis League ale to impreza pokazowa. W Australii tenisisci beda nabierac rytmu meczowego. Do tego czasu jeszcze miesiac ale Coco Gauff juz wrocia do treningow. Na swojej instagramowej relacji zamiescia zdjecie z siowni.
Ogosili ws. Szczesnego i Lewandowskiego. Oto skad Barcelony na Lige Mistrzow
Robert Lewandowski we wtorek stanie przed ogromna szansa by jako trzeci pikarz w historii dobic do granicy stu bramek w rozgrywkach Ligi Mistrzow. Warunek jest jeden - musi strzelic co najmniej jednego gola w meczu FC Barcelony z Brestem. Ale czy na pewno zobaczymy go na boisku od pierwszej minuty Hiszpanska prasa nie pozostawia watpliwosci. Oto przewidywane skady.
By Błażej WinterNikt sie nie spodziewa tego co zrobi Kurek. "Przepraszam"
Bartosz Kurek jest nie tylko znakomitym i utytuowanym siatkarzem ale i showmanem. Przekonali sie o tym m.in. ukasz Kadziewicz i Marcin Janusz. Atakujacy ZAKSY Kedzierzyn-Kozle dosc nieoczekiwanie pojawi sie w trakcie nagrywania podcastu "W cieniu sportu" i wtraci sie do rozmowy. Zrobi to w typowym dla siebie stylu. - To sie nazywa gwiazda miedzynarodowa. Wchodzi cay na biao - zartowa Kadziewicz.
By Agnieszka PiskorzLewandowski na okadce "To moze byc historyczny mecz"
Juz we wtorkowy wieczor Robert Lewandowski moze po raz kolejny zapisac sie na kartach historii. Napastnik reprezentacji Polski poluje na setnego gola w rozgrywkach Champions Leauge. Polak doaczyby tym samym do Cristiano Ronaldo i Leo Messiego czyli zawodnikow ktorzy jako jedyni przekroczyli ta magiczna bariere.
Nie zyje 18-letni sportowiec. Jego ojciec to znany dziennikarz poda date
Przykre wiesci ze Stanow Zjednoczonych. Nie zyje 18-letni Antoni Wrobel rugbista zawodnik Warsaw Eagles American Football Club ktory wyjecha do USA by tam trenowac futbol amerykanski. Niestety na miejscu doszo do wypadku samochodowego ktorego mody sportowiec nie przezy. Wrobel by synem znanego dziennikarza Roberta Jaochy. O jego smierci napisali zrozpaczony tata oraz macierzysty klub.