Home/sports/Reprezentant Polski na celowniku Klub reaguje oficjalny komunikat. "Destabilizacja"

sports

Reprezentant Polski na celowniku Klub reaguje oficjalny komunikat. "Destabilizacja"

Od jakiegos czasu pojawiaja sie mae plotki na temat przyszosci Jakuba Piotrowskiego. Reprezentant Polski aczony jest z mozliwym odejsciem z udogorca w poszukiwaniu minut w lepszym klubie. Wiele z tych spekulacji opiera sie na umowie ktora rzekomo ma wygasac w czerwcu 2025 roku. Jak sie jednak okazuje takiej promocji nie bedzie. "Informacje maja na celu destabilizacje klubu" - przekaza udogorec w oficjalnym komunikacie.

September 20, 2024 | sports

Od jakiegoś czasu pojawiają się małe plotki na temat przyszłości Jakuba Piotrowskiego. Reprezentant Polski łączony jest z możliwym odejściem z Łudogorca w poszukiwaniu minut w lepszym klubie. Wiele z tych spekulacji opiera się na umowie, która rzekomo ma wygasać w czerwcu 2025 roku. Jak się jednak okazuje, takiej promocji nie będzie. "Informacje mają na celu destabilizację klubu" - przekazał Łudogorec w oficjalnym komunikacie. Jakub Piotrowski w lipcu 2018 roku zdecydował się zamienić naszą Pogoń Szczecin na belgijski KRC Genk . W Belgii Polak wielkiej kariery nie zrobił, ale stamtąd przeniósł się do niemieckiej Fortuny Dusseldorf . W niemieckim zespole również nie pograł zbyt długo. Nie przekroczył nawet granicy 50 występów, ale stamtąd przeniósł się do Bułgarii , która jak na razie okazuje się jego piłkarską ziemią obiecaną, a Łudogorec domem, w którym czuje się najlepiej. Hiszpanie biją na alarm. Fatalny scenariusz dla Lewandowskiego, to się znowu dzieje Śmiało można już pewnie powiedzieć nawet, że Piotrowski stał się naprawdę zasłużoną postacią w historii bułgarskiej ekipy. To właśnie tam błyszczy, co weekend i występy w jego barwach doprowadziły nawet do powołania do reprezentacji Polski, w której pokazał się w poszczególnych meczach z naprawdę niezłej strony. Z pewnością gra w narodowych barwach sprawiła, że zainteresowanie jego usługami ze strony mocniejszych europejskich lig wzrosło. Zaczęły się pojawiać plotki o możliwym transferze Piotrowskiego, a te w dużej mierze często bazowały na umowie, która miałaby wygasać w czerwcu 2025 roku, a więc za mniej niż 12 miesięcy, co oznaczałoby promocyjną cenę. Klub stanowczo tym doniesieniom zaprzecza. "W związku z częstymi nieprawdziwymi informacjami w mediach dotyczącymi okresu obowiązywania kontraktu naszego piłkarza Jakuba Piotrowskiego, jesteśmy zobowiązani do wyjaśnienia: spekulacje, że jego kontrakt wygasa teraz, nie odpowiadają prawdzie. Kontrakt Piotrowskiego obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku " - przekazano w komunikacie. Rollercoaster Nicoli Zalewskiego, kolejny zwrot. To wydawało się niemożliwe To jednak nie koniec. Łudogorec stanowczo oskarżył dziennikarzy o próbę destabilizacji. "Wszelkie inne informacje na ten temat są bezpodstawne i mają na celu destabilizację klubu w przededniu rozpoczęcia meczów fazy zasadniczej Ligi Europy . Piotrowski jest zmotywowany i skupiony na nadchodzących meczach w lidze bułgarskiej i Lidze Europy. Ma na celu osiągnięcie przez Łudogorec dobrych wyników zarówno w Bułgarii, jak i na arenie międzynarodowej. Łudogorec dziękuje mu za profesjonalizm i poświęcenie w przygotowaniach do nadchodzących meczów, ponieważ jego gra ma kluczowe znaczenie dla naszej drużyny" - przekazano dalej. Klub zaznaczył także, że ostatnia nieobecność Polaka jest całkowicie usprawiedliwiona. " By uniknąć dalszych spekulacji, informujemy media i kibiców Łudogorca, że Piotrowski nie znalazł się w składzie na mecz ze Slavią, ponieważ z przyczyn osobistych i za zgodą klubu pojechał do Polski " - zakończono oświadczenie. Nasz kadrowicz w barwach Łudogorca zagrał w 11 meczach. Strzelił 20 goli i 17 razy asystował swoim kolegom z drużyny. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS