Raducanu "okradziona" z ukochanego prezentu. "Nie jest juz potrzebna"

O Brytyjce Emmie Raducanu (54. WTA) bardzo głośno zrobiło się ponad trzy lata - we wrześniu 2021 roku. Właśnie wtedy obecnie 21-letnia tenisistka sensacyjnie wygrała , pokonując w finale inną wielką niespodziankę imprezy, Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:4, 6:3. Emma Raducanu straciła swoje cenne auto Po triumfie w Nowym Jorku Emma Raducanu przyciągnęła uwagę wielu wielkich sponsorów. Związała się umowami z tak uznanymi firmami jak: Dior, Evian, HSBC, Vodafone oraz Porsche. W ramach umowy z Porsche dostała cudowny prezent - samochód 911 Carrera GTS Cabriolet, który wart był ponad 125 tys. funtów (czyli na polskie około 650 tys. złotych). Potem świat obiegły zdjęcia Raducanu z Porsche. Brytyjka podpisywała je, że spełniło się jej wielkie marzenie z dzieciństwa, bo właśnie taki samochód bardzo chciała mieć. Jeden z jej pierwszych trenerów zawsze pojawiał się na zajęciach samochodem tej słynnej marki i Raducanu zakochała się w nim od pierwszego spojrzenia. Teraz według informacji "Daily Mail" Brytyjce odebrano jej ukochane Porsche. Rzecznik firmy powiedział dziennikowi, że Raducanu już nie będzie miała tego samochodu. Dodał jednak, że firma jest bardzo zadowolona ze współpracy z Brytyjką i że będzie ona cały czas ambasadorem firmy Porsche. - Emma Raducanu jest globalnym ambasadorem marki Porsche i nie było żadnych zmian w naszym udanym partnerstwie, odkąd rozpoczęło się w 2022 roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej współpracy i chcemy ją dalej kontynuować - napisała firma Porsche w oświadczeniu. Angielskie media snują jednak pewne podejrzenia. - Być może biorąc pod uwagę, że gwiazda Raducanu nieco zniknęła od czasu jej wygranej w US Open, firma podjęła decyzję, że nie jest już potrzebna marce. Zobaczymy, co będzie dalej - czytamy w "Daily Mail". Raducanu w tym sezonie spisuje się bardzo słabo - ma bilans: 21 zwycięstw i 13 porażek. Brytyjka wystąpiła w aż trzynastu turniejach i w żadnych z nich nie awansowała do finału! Jej najlepszy to półfinał w turnieju na kortach trawiastych WTA 250 w Nottingham. Ostatni raz Brytyjka grała 21 września w turnieju w Seulu. Tam skreczowała w ćwierćfinale z Rosjanką Darią Kasatkiną po przegranym pierwszym secie 1:6. Potem zrezygnowała z występów w turniejach w Pekinie i Wuhan. Raducanu wciąż czeka na drugi w karierze wygrany turniej WTA. Od triumfu w US Open nie zagrała nawet w żadnym finale.