Home/sports/Przyjemski bedzie tego zaowac. Mog zgarnac ogromne pieniadze

sports

Przyjemski bedzie tego zaowac. Mog zgarnac ogromne pieniadze

Wiktor Przyjemski ma za soba kapitalny sezon. Zosta mistrzem swiata juniorow a kluby prowadziy krwiozercza licytacje o niego. Polak wola jednak czekac na awans ukochanego macierzystego klubu. I sie przeliczy. Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie awansowaa do PGE Ekstraligi a Przyjemskiemu przesza ogromna kasa koo nosa. Teraz moze sobie pluc w brode ze nie dogada sie z innym zespoem.

October 18, 2024 | sports

Wiktor Przyjemski ma za sobą kapitalny sezon. Został mistrzem świata juniorów, a kluby prowadziły krwiożerczą licytację o niego. Polak wolał jednak czekać na awans ukochanego, macierzystego klubu. I się przeliczył. Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie awansowała do PGE Ekstraligi, a Przyjemskiemu przeszła ogromna kasa koło nosa. Teraz może sobie pluć w brodę, że nie dogadał się z innym zespołem. Przyjemski zaliczył swój pierwszy sezon w elicie i od razu udowodnił, że jest wielką gwiazdą. Średnia 2,06 punktu na bieg, mistrzostwo świata juniorów i złoto w lidze - to wszystko pokazuje, jak ogromny potencjał w nim drzemie. 19-latek liczył, że awans wywalczy jego macierzysty klub. Zabrakło niewiele - wystarczyłby jeden mały punkt więcej, a dzisiaj to Polonia byłaby beniaminkiem. Tak się jednak nie stało. Rohan Tungate w ostatnim biegu pogrzebał marzenia o awansie, a sam Przyjemski płakał po przegranym dwumeczu swojego ukochanego zespołu. Z tego powodu zawodnik kolejny sezon spędzi w barwach Orlen Oil Motoru Lublin. Wydaje się, że to nie jest dla niego najlepsza wiadomość. W tym sezonie wystąpił w więcej niż trzech biegach zaledwie 8 razy. Przy jego osiągnięciach powinien regularnie startować w 4-5 biegach, aby się rozwijać. W jego wieku Patryk Dudek czy Bartosz Zmarzlik potrafili startować nawet 6-7 razy w meczu. Nie jest tajemnicą, że o Wiktora Przyjemskiego rywalizowało wiele klubów. Mówi się, że najbardziej zabiegały o niego KS Apator Toruń oraz NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Podobno oczekiwali tylko jednego - wcześniejszego podpisu kontraktu, bez względu na to, czy Polonia awansuje. W środowisku mówi się, że proponowane kwoty sięgały nawet 1,3 miliona złotych za podpis oraz 12 tysięcy złotych za punkt. To znacznie więcej, niż obecnie zarabia w Motorze Lublin. Dodatkowo, w Falubazie czy Apatorze mógłby liczyć na regularne starty - 4-5 biegów w meczu. W Motorze, naszpikowanym gwiazdami, trudno oczekiwać, że będzie miał zapewnioną taką ilość startów. Ta sytuacja może sprawić, że za rok Przyjemski nie będzie już czekał na Polonię i wcześniej podpisze kontrakt z innym klubem za większe pieniądze. Drugi raz taka okazja nie powinna mu przejść koło nosa. IAR/PAP/INTERIA.PL Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS