sports
Pretensje Lewandowskiego. Kapitan Polakow ujawnia. Zaapelowa o jedno
Robert Lewandowski nie zdoa przeozyc kapitalnej formy strzeleckiej z FC Barcelona na reprezentacje Polski. Ale w sobotnim meczu z Portugalia 13 w zasadzie - poza jedna sytuacja - nie mia ku temu okazji. Po spotkaniu kapitan "Biao-Czerwonych" odnios sie do swojego wystepu na Stadionie Narodowym a takze opowiedzia o co mia "pretensje" do Karola Swiderskiego.
Robert Lewandowski nie zdołał przełożyć kapitalnej formy strzeleckiej z FC Barcelona na reprezentację Polski. Ale w sobotnim meczu z Portugalią (1:3) w zasadzie - poza jedną sytuacją - nie miał ku temu okazji. Po spotkaniu kapitan "Biało-Czerwonych" odniósł się do swojego występu na Stadionie Narodowym, a także opowiedział o co miał "pretensje" do Karola Świderskiego. Reprezentacja Portugalii udowodniła w sobotę swoją wyższość nad Polską, rozbijając naszą kadrę na Stadionie Narodowym 3:1. A i tak śmiało można powiedzieć, że wynik był dla nas lepszy niż gra. Podopieczni trenera Michała Probierza zostali całkowicie zdominowani przez rywali, a i tak mieli w końcówce szansę na niespodziewane wyszarpanie remisu, po tym jak Piotr Zieliński strzelił gola. W końcowym rozrachunku okazało się jednak, że było to tylko honorowe trafienie. Gra naszej drużyny narodowej delikatnie mówiąc... nie układała się. W pewnym momencie meczu dało się zauważyć, że Robert Lewandowski zwrócił się z pretensjami w stronę Karola Świderskiego. Po spotkaniu snajper FC Barcelona wyjawił, co chciał przekazać swojemu partnerowi z linii ataku. - Chodziło po prostu o to, żeby Świderski czasami krzyknął prostą podpowiedź. Ja zawsze o tym mówię chłopakom. Wystarczy czasem krzyknąć "lewa" lub "prawa". I to dużo daje. Odzywanie się na boisku pomaga. I to w prostych słowach. Czasami poprzez usłyszany głos wiem, gdzie jest kolega z drużyny. I mogę mu nawet zagrać w ciemno. To są tego typu rzeczy. A ja wiem, że gdy podpowiem komuś, to jemu, ale także i mi jest łatwiej. Często o tym zapominamy i boimy się tego - zdradził Robert Lewandowski . Incydent z udziałem Ronaldo. Służby w akcji. Wymowne zachowanie polskich fanów Nasz snajper notuje genialny start sezonu w barwach FC Barcelona. W 11 rozegranych dotąd meczach trafił do siatki już 12-krotnie. Niestety, nie zdołał tej skuteczności przełożyć na wczorajsze spotkanie. Nie mógł bowiem liczyć na podania w pole karne Portugalczyków. Otrzymał de facto tylko jedno świetnie od Przemysława Frankowskiego, po którym był bliski wpisania się na listę strzelców. - Jestem daleko od pola karnego. Zdecydowanie nie o to chodzi, żebym schodził po piłkę do linii obrony i dotykał jej na własnej połowie. Powinienem czekać bliżej pola karnego rywali, by tam coś wykreować. Oczywiście, cierpliwość jest potrzebna. Czasami gdzieś dochodzimy, ale brakuje automatyzmów - podsumował swój występ Robert Lewandowski. I dodał: - Miałem jedną okazję i niewiele zabrakło. Poza momentami, gdy strzeliliśmy gola, próbowaliśmy zaatakować. Czasami chciało się przyspieszyć jedną akcją. Były próby zastawienia się, szukania faulu. Ale byliśmy daleko ustawieni. A w takich meczach odwaga i próba wyjścia do przodu mogłaby być większa. Byliśmy bardzo cofnięci w polu karnym. Przez to nie było potem dojścia do zawodników. Z Portugalią nigdy nie będziemy szli jeden na jednego na całym boisku i grali jak równy z równym, ale trzeba wyczekiwać na moment i spróbować podejść do rywala, a następnie poprzez schematy stworzyć sobie sytuacje. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSEderson wskaza kto wygra Zota Pike. "Zasuzy za wszystko czego dokona"
NEXT NEWSSynny sedzia wyda werdykt ws. karnego
Brutalny "cios" w Tomasza Adamka z nieoczekiwanej strony. Rzuci wyzwanie "Goralowi"
Tomaszowi Adamkowi przybyo wielu krytykow od kiedy zdecydowa sie na podpisanie kontraktu z federacja Fame MMA. "Goral" stoczy we freak fightach dwa pojedynki i w obu swietowa triumfy. Choc zarobi ogromne pieniadze sta sie przy tym obiektem atakow a ostatni z nich "wyprowadzi" Andrzej "Polski Ksiaze" Fonfara. Piesciarz skrytykowa Adamka po walce z "Don Kasjo" jednoczesnie rzucajac mu wyzwanie.
Peszko straci wielkie pieniadze. Podja fatalna decyzje
Nawet okoo 150 tysiecy moze inkasowac za jedna gale CLOUT MMA moze zarabiac Sawomir Peszko. Byy reprezentant Polski mia w swoim zyciu jednak dwa zupenie nieudane biznesy.
By Paweł MatysNowe informacje ws. transferowej "bomby" w Barcelonie. Pado juz sowo "tak"
Podczas letniego okna transferowego w 2024 roku jednym z najgoretszych tematow by mozliwy transfer Nico Williamsa do FC Barcelona. Ostatecznie gwiazdor reprezentacji Hiszpanii zosta w swoim macierzystym Athletic Club. Teraz portal "Relevo" informuje ze podczas jednej z rozmow pikarz potwierdzi drugiej stronie w obecnosci swojego agenta ze chce doaczyc do "Dumy Katalonii". Pozniej doszo jednak do zwrotu akcji.
Skandalista zwroci sie do Nadala. "Prosze". Teraz oficjalnie ogasza
Kilka dni temu tenis straci jedna ze swoich najwiekszych legend a wedug wielu najlepszego zawodnika w historii. Rafael Nadal ogosi bowiem ze wraz z finaami Pucharu Davisa zakonczy swoja profesjonalna sportowa kariere. Jak sie okazuje w 2025 roku do rywalizacji na swiatowych kortach powroci jedna z najbarwniejszych postaci. Nick Kyrgios ogosi bowiem ze wraca do gry.
aczy nas Luka Modric
Miesiac po porazce w Osijeku Polacy zmierza sie z Chorwacja na PGE Narodowym. Potrzebuja punktow by utrzymac sie w elicie Ligi Narodow. Beda musieli powstrzymac Luke Modricia ktory mimo prawie 40 lat wciaz jest liderem Chorwatow.
By Tomasz WacławekGramy dalej". Po meczu Polska Chorwacja zapraszamy do studia Interii
Nadzieja na drugie miejsce w grupie czy walka o utrzymanie w Lidze Narodow Kolejny zaskakujacy wystep czy raczej przewidywalne zestawienie Ofensywnie czy z mocnym zabezpieczeniem tyow We wtorek o godz. 2045 Polska podejmuje Chorwacje a zaraz po spotkaniu zapraszamy na program "Gramy dalej" na stronie gownej Interii w ktorym gosciem specjalnym bedzie pikarski obiezyswiat oraz mistrz Polski ukasz Gikiewicz.