Blogs
Home/sports/"Polski" mecz w Lidze Mistrzow. AS Monaco wciaz niepokonane

sports

"Polski" mecz w Lidze Mistrzow. AS Monaco wciaz niepokonane

W czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzow we woskiej Bolonii doszo do "polskiego starcia". Zespo gospodarzy mierzy sie bowiem przed wasnymi kibicami z przyjezdnymi z AS Monaco. acznie od pierwszych minut na murawie znalazo sie az dwoch Polakow. Po stronie woskiej by to ukasz Skorupski a w bramce gosci sta Radosaw Majecki. Kacper Urbanski rozpocza na awce. Ostatecznie to goscie wyjada z Bolonii ze zwyciestwem 10.

November 05, 2024 | sports

W czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów we włoskiej Bolonii doszło do "polskiego starcia". Zespół gospodarzy mierzył się bowiem przed własnymi kibicami z przyjezdnymi z AS Monaco. Łącznie od pierwszych minut na murawie znalazło się aż dwóch Polaków. Po stronie włoskiej był to Łukasz Skorupski, a w bramce gości stał Radosław Majecki. Kacper Urbański rozpoczął na ławce. Ostatecznie to goście wyjadą z Bolonii ze zwycięstwem 1:0. W tym sezonie Ligi Mistrzów możemy oglądać kilku naszych kadrowiczów. Oczywiście tym najbardziej rozpoznawalnym jest Robert Lewandowski , który po trzech spotkaniach ma trzy gole na koncie. Poza nim w tych elitarnych rozgrywkach naprawdę znakomicie spisywał się dotychczas Łukasz Skorupski , a swoje dobre minuty na murawie spędzili z pewnością także Kacper Urbański , czy Piotr Zieliński , a więc zdaje się, absolutne filary kadry Michała Probierza. FC Barcelona szykuje się do meczu Ligi Mistrzów, a Flick wypalił o Szczęsnym. "Myślę, że będzie gotowy do gry" Wtorkowy wieczór otwierający czwartą kolejkę ligową Ligi Mistrzów przyniósł kibicom znad Wisły " polski e starcie", a więc mecz Bologna FC - AS Monaco , który dla neutralnego kibica pewnie nie wydawałby się tak interesujący, ale z perspektywy fana Biało-Czerwonych, już musiało takie być. Niekwestionowane miejsce w swoich zespołach mają bowiem bramkarze: Łukasz Skorupski i Radosław Majecki . Obaj znaleźli się w wyjściowym składzie na tę rywalizację. Włoskie media zapowiadały, że swoją okazję od pierwszych minut powinien dostać Kacper Urbański , ale ostatecznie trener Vincenzo Italiano postawił na inne rozwiązanie i perełka reprezentacji Polski tę rywalizację rozpoczęła w roli zmiennika. Wielki powrót Arkadiusza Milika? Padła jasna deklaracja. "Nie jest to sci-fi" Pierwsza połowa tej rywalizacji, delikatnie mówiąc, nie porwała, choć polscy bramkarze mieli nieco pracy. Oba zespoły łącznie oddały cztery celne strzały na bramkę swojego rywala, a piąty z nich wpadł do siatki chronionej przez Łukasza Skorupskiego , ale ostatecznie sędzia po odpowiedniej analizie uznał, że wcześniej doszło do faulu i pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 0:0, który z perspektywy gospodarzy nie mógł być satysfakcjonujący, w przeciwieństwie do Monaco. Druga część spotkania nie stała na o wiele wyższym poziomie, a co ważne dla polskiego kibica, mijały kolejne minuty i trener Italiano nie decydował się na wprowadzenie Kacpra Urbańskiego. Ostatecznie to jednak AS Monaco było zdolne do przechylenia szali na swoją korzyść. W 87. minucie gola na 1:0 dla gości strzelił defensor Thilo Kehrer, który w końcu znalazł sposób na pokonanie stojącego w bramce Łukasza Skorupskiego. Dla zespołu z Francji to trzecie zwycięstwo w tej edycji Ligi Mistrzów i umocnienie bardzo dobrej pozycji w czołówce tabeli. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS