Home/sports/Pofinaowa rywalka Igi Swiatek miaa cztery meczbole. Bolesna porazka po 221 minutach

sports

Pofinaowa rywalka Igi Swiatek miaa cztery meczbole. Bolesna porazka po 221 minutach

Niecae cztery lata temu Iga Swiatek i Nadia Podoroska rywalizoway ze soba o fina Roland Garros. Polka najpierw nie daa zadnych szans Argentynce a pozniej siegnea po pierwszy wielkoszlemowy skalp w zawodowej karierze. Teraz obie zawodniczki znajduja sie w zupenie innym poozeniu. Tenisistka z Ameryki Poudniowej bedaca aktualnie na 74. miejscu w rankingu walczya dzisiaj o pofina WTA 250 w Hua Hin. I przegraa - po 3 godzinach i 41 minutach walki majac po drodze az cztery meczbole.

September 20, 2024 | sports

Niecałe cztery lata temu Iga Świątek i Nadia Podoroska rywalizowały ze sobą o finał Roland Garros. Polka najpierw nie dała żadnych szans Argentynce, a później sięgnęła po pierwszy wielkoszlemowy skalp w zawodowej karierze. Teraz obie zawodniczki znajdują się w zupełnie innym położeniu. Tenisistka z Ameryki Południowej, będąca aktualnie na 74. miejscu w rankingu, walczyła dzisiaj o półfinał WTA 250 w Hua Hin. I przegrała - po 3 godzinach i 41 minutach walki, mając po drodze aż cztery meczbole. Iga Świątek i Nadia Podoroska okazały się rewelacjami wielkoszlemowych zmagań na paryskiej mączce na przełomie września i października 2020 roku. Obie tenisistki spotkały się ze sobą w półfinale, gdzie Polka zdeklasowała reprezentantkę Argentyny, triumfując 6:2, 6:1 . Dla zawodniczki z Ameryki Południowej był to tak naprawdę jednorazowy wyskok, jeśli chodzi o wielkoszlemowe występy. Obecnie próbuje budować swoją pozycję w rankingu, wydostając się z końcówki pierwszej setki. A był już taki moment, że w lipcu 2022 roku plasowała się nawet na 213. pozycji - wtedy, gdy raszynianka gromadziła swoje pierwsze tygodnie na szczycie kobiecego zestawienia. W notowaniu z 16 września Podoroska znajdowała się na 74. miejscu, czyli o 38 lokat niżej niż jej "życiówka". W połowie sierpnia triumfowała w turnieju WTA 125 w Barranquilli, pokonując w finale Niemkę z polskimi korzeniami - Tatjanę Marię. Z Kolumbii udała się prosto do Meksyku, by zmierzyć się w pierwszej rundzie z Magdaleną Fręch. Argentynka prowadziła nawet 4:1 w trzecim secie, ale ostatecznie pojedynek zakończył się po myśli Polki . Teraz Podoroska próbowała podbić rozgrywki w Tajlandii. Podczas WTA 250 w Hua Hin wyeliminowała m.in. rozstawioną z "2" Katerinę Siniakovą i zameldowała się w ćwierćfinale, gdzie przyszło jej się mierzyć z inną półfinalistką Roland Garros - Tamarą Zidansek. Reprezentantka Słowenii dotarła do najlepszej "4" paryskiej imprezy o rok później od Nadii . Teraz panie dostały okazję, by po raz drugi zmierzyć się ze sobą w bezpośrednim pojedynku. Pierwszy, podczas tegorocznego Australian Open, zakończył się dwusetowym zwycięstwem Argentynki. Tym razem byliśmy świadkami dramatycznego starcia. W pierwszym secie doszło do siedmiu przełamań w dziesięciu rozegranych gemach. Od momentu, gdy Zidansek prowadziła 3:2 z przewagą breaka, zrobiło się 5:3 dla Podoroskiej. Słowenka mogła wyrównać na 5:5 , ale nie po raz kolejny nie zdołała utrzymać własnego podania. Za trzecim setbolem Argentynka dopięła swego i wygrała partię 6:4. Następne dwie odsłony kończyły się tie-breakami. Tamara mogła zakończyć drugiego seta w dwunastym gemie , gdyż miała ku temu dwie okazje, na dodatek przy własnym podaniu. Od tego momentu cztery akcje powędrowały jednak na konto Nadii i dzięki temu mieliśmy rozstrzygającą batalię do siedmiu wygranych punktów. Ta od początku układała się po myśli Słowenki. 7:6(3) dla Zidansek i po ponad dwóch godzinach rywalizacji otrzymaliśmy trzeci set. Trzecia partia przyniosła jeszcze więcej dramaturgii. Przy stanie 5:4 Podoroska serwowała po zwycięstwo. Prowadziła 40-0, a mimo to przegrała gema. Także kilka minut później pojawiła się szansa na zamknięcie pojedynku, już czwarta dla Nadii. Ale i tym razem Argentynka nie zdołała utrzymać swojego serwisu. To się na niej boleśnie zemściło. Zidansek wygrała spotkanie 4:6, 7:6(3), 7:6(3) i po 3 godzinach oraz 41 minutach batalii mogła się cieszyć z awansu do półfinału WTA 250 w Hua Hin. Tam zagra z Rebeccą Sramkovą - tenisistką, która wyeliminowała z turnieju Magdę Linette . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS