Home/sports/Podolski nawet sie nie zawaha po pytaniu dziennikarza. "Ws mnie"

sports

Podolski nawet sie nie zawaha po pytaniu dziennikarza. "Ws mnie"

Lukas Podolski byszcza w meczu Gornik Zabrze - GKS Katowice. Mistrz swiata z 2014 r. zdoby dwie bramki i poprowadzi swoj zespo do zwyciestwa. Byy to jego pierwsze trafienia w sezonie czego po ostatnim gwizdku nie omieszka wypomniec dziennikarzom ktorzy wczesniej zwracali mu na to uwage. I zdecydowanie nie gryz sie przy tym w jezyk. Nastepnie odnios sie do wasnych deklaracji o planowanym zakonczeniu kariery.

By Hubert Rybkowski | September 23, 2024 | sports

, który zbliża się do 40. urodzin. Mimo to w ekstraklasie nadal jest wielką gwiazdą, co potwierdził, strzelając dwa gole w ostatnim meczu z GKS-em Katowice (3:0). - . Ale niewykluczone, że po kilku takich występach mistrz świata z 2014 r. dwa razy zastanowi się nad przejściem na piłkarską emeryturę. Lukas Podolski mocno odpowiedział dziennikarzowi. "Nie frunę teraz do nieba" Po zakończeniu spotkania Podolski udzielił wywiadu portalowi . Na wstępie dziennikarz przypomniał, że jeszcze niedawno redakcja wypominała 39-latkowi brak goli i asyst, na co ten "dosyć mocno odpowiedział". Najpierw na boisku, a potem przed kamerą. - Wk***iłeś mnie i dzisiaj zostało - żartobliwie wypalił 39-latek. I dodał: - Od czterech lat mówię, że nie przyszedłem tu robić liczb. Wiemy, jaka jest sytuacja klubu, pracujemy nad tym. Myślę, że poza boiskiem wygląda to bardzo dobrze, może jeszcze nie tak, jak powinno, ale pracujemy nad tym. - Po takim spotkaniu trudno mówić o zakończeniu kariery w maju. Ale kiedyś przyjdzie czas, nie frunę teraz do nieba i nie mówię, że wszystko jest dobrze. Po trzech wygranych meczach dobrze było wygrać u siebie, była fajna atmosfera. 3:0 to dla nas dobry wynik, bo ostatnio traciliśmy za dużo bramek. Tym razem było dobrze z tyłu i z przodu. Sezon jest długi, może się jeszcze dużo wydarzyć. Oby tak dalej - powiedział. Dziennikarze zaczęli "podpuszczać" Lukasa Podolskiego. Tak im odpowiedział Później dziennikarze zdradzili 130-krotnemu reprezentantowi Niemiec, . I zaczęli go "podpuszczać", aby zapisał się w historii ligi jako trzeci zdobywca bramki po 40. roku życia (pozostali to Marian Janoszka i Piotr Reiss). Aby tak się stało, musiałby zagrać w sezonie 2025/26. - Rezerwy też się liczą? Czy tylko ekstraklasa? Może w oldbojach Górnika - żartował gwiazdor. A potem zaczął mówić poważniej: - Jak mówiłem, na razie planuję, że to mój ostatni sezon. Nie zawsze jest tak łatwo, ale po takich meczach każdy namawia, aby grać dalej. Zawsze w pierwszych godzinach jest euforia, lecz trzeba zobaczyć w maju, jak się będę czuł. Zaraz będę miał 40 lat, ale fajnie, że mogę poukładać sobie wszystko tak, jak uważam - wyjaśnił. W tym sezonie Lukas Podolski rozegrał osiem meczów dla Górnika Zabrze. Zdobył dwie bramki i nie zanotował żadnej asysty.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS