Pawe Wasek triumfatorem Letniej Grand Prix w skokach narciarskich

W sobotę w Klingenthal rozegrano ostatni konkurs tegorocznej Letniej Grand Prix w skokach narciarskich. Te zawody nie były jednak udane w wykonaniu Pawła Wąska. W pierwszej serii Polak skoczył 128 m, w drugiej tylko 120,5 m, w efekcie czego zajął odległe 25. miejsce . Matematyczne szanse na pokonanie Polaka w ostatnim konkursie mieli tylko Włoch Alex Insam i Austriak Jan Hoerl , którzy tracili do polskiego skoczka odpowiednio 18 i 98 punktów. Na starcie zabrakło wicelidera cyklu, Austriaka Stefana Krafta . Prawie wszystko było już jednak jasne po pierwszych próbach, bo włoski skoczek nie awansował do drugiej serii . Kluczowe jest tutaj słowo "prawie", bowiem istniał jeden scenariusz, w którym Wąsek nie wygrywa klasyfikacji końcowej cyklu - musiałby spaść na 30. miejsce, a zawody w Niemczech wygrać Hoerl. Tak się jednak nie stało, bowiem najlepszy na niemieckiej ziemi okazał się Norweg Marius Lindvig. W ten sposób Polak osiągnął jeden z największych sukcesów w karierze. To przede wszystkim jednak dobry prognostyk przed sezonem zimowym , który rozpocznie się pod koniec listopada w norweskim Lillehammer.