Blogs
Home/sports/Orlen zaoszczedzi miliony zotych. Do kogo teraz trafia

sports

Orlen zaoszczedzi miliony zotych. Do kogo teraz trafia

Orlen nie jest juz sponsorem Visa Cash App RB przez co dobiega konca jego przygoda z F1. By to najwyzszy kontrakt sponsorski w historii Polski. Jest tez dobra wiadomosc - zaoszczedzone pieniadze maja trafic na rozwoj polskich talentow.

January 01, 2025 | sports

Orlen nie jest już sponsorem Visa Cash App RB, przez co dobiegła końca jego przygoda z F1. Był to najwyższy kontrakt sponsorski w historii Polski. Jest też dobra wiadomość - zaoszczędzone pieniądze mają trafić na rozwój polskich talentów. W tym artykule dowiesz się o: W sylwestra Orlen oficjalnie potwierdził, że nie jest już sponsorem Visa Cash App RB . Plotki o zakończeniu współpracy z zespołem Formuły 1 krążyły po firmie od kilku tygodni. Tym samym płockie przedsiębiorstwo zerwało wszelkie relacje z F1, w której pojawiło się w roku 2019 wraz z rozpoczęciem współpracy z Williamsem i Robertem Kubicą . "Umowa z Visa Cash App RB zakończyła się 15 grudnia. Orlen zamierza efektywnie wykorzystać budżet sponsoringowy, który w dużej mierze zarezerwowany był do tej pory na F1 i nadal inwestować w rozwój motosportu, w tym kształcenie młodego pokolenia kierowców" - czytamy w oświadczeniu Orlenu dostarczonym WP SportoweFakty. O wycofaniu się Orlenu z F1 mówiło się już na początku 2024 roku, gdy władzę po Danielu Obajtku przejęły nowe osoby z prezesem Ireneuszem Fąfarą na czele. Jeden z pracowników firmy określił wówczas ten projekt jako "pierwszy do zaorania". Wszystko przez ogromne koszty. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży Gdy Orlen wraz z Kubicą wchodził do Williamsa w 2019 roku, umowa sponsorska opiewała na ok. 10 mln dolarów za sezon (nieco ponad 40 mln zł). Później gigant multienergetyczny przez trzy lata sponsorował Alfę Romeo , aż w końcu trafił do Visa Cash App RB. W tym okresie starał się utrzymywać kontrakt na poziomie ok. 10-12 mln dolarów rocznie (40-50 mln zł) - wynika z naszych ustaleń. Sześcioletnia obecność Orlenu w F1 kosztowała ok. 200-250 mln zł, dlatego jak słusznie zauważyła firma w komunikacie, pochłaniała znaczną część budżetu sponsoringowego. Rezygnacja ze współpracy z Visa Cash App RB oznacza, że uda się uwolnić środki na wspieranie młodych talentów, bo polska spółka nie rezygnuje z motorsportu, a i takie plotki pojawiały się wśród pracowników. "Dzięki doświadczeniom zdobytym we współpracy z zespołem F1, wspólnie z Polskim Związkiem Motorowym przygotowany został specjalny projekt - Akademia Motosportu Orlen. Jego celem jest rozwój umiejętności młodych kierowców poprzez zapewnienie im środków na szkolenia i zdobycie niezbędnej praktyki. Przedstawiciele zespołu Visa Cash App RB pełnili rolę konsultantów w procesie selekcji zawodników i zawodniczek, którzy zostaną objęci programem. Projekt ruszy w styczniu, wtedy m.in. ogłoszone zostaną nazwiska beneficjentów" - czytamy w komunikacie Orlenu. Orlen poinformował też, że będzie kontynuował współpracę indywidualną z Bartoszem Zmarzlikiem , Robertem Kubicą , Mikołajem Marczykiem , Kajetanem Kajetanowiczem i Bartłomiejem Marszałkiem . - Temat jeszcze jest "dopinany". Proszę o trochę cierpliwości - słyszymy od naszego źródła w Orlenie, gdy pytamy o to, jak ma wyglądać nowa powstała akademia motorsportu. Z naszych ustaleń wynika, że bardzo duże szanse na to, aby się w niej znaleźć mają Kacper Sztuka , Tymoteusz Kucharczyk , Maciej Gładysz i Jan Przyrowski . Każdy z tych młodych kierowców uważany jest za spory talent. Przy odrobinie szczęścia i odpowiednim wsparciu, któryś z Polaków mógłby w przyszłości walczyć o jazdę w F1. Sztuka to mistrz włoskiej F4 z sezonu 2023, Kucharczyk w zeszłym roku zajął trzecie miejsce w brytyjskim GB3 Championship, a Gładysz ukończył hiszpańską F4 na najniższym stopniu podium. Problem w tym, że niemal każdy z naszych kierowców ma problemy z zamknięciem budżetu. Kucharczyk miał propozycję jazdy w bardzo dobrych zespołach w mistrzostwach świata Formuły 3 , serii poprzedzającej starty w Formule 1. Sztukę, nawet po nieudanym sezonie w F3, widziały u siebie ekipy Formuły 2 . - Formuła 3 to wydatek rzędu 1,2 mln euro za sezon - powiedział nam ostatnio Sztuka, zwracając uwagę na to, że wielu zagranicznych kierowców młodego pokolenia nie ma takiego problemu z budżetem. - Sytuacja każdego jest inna, więc nie ma co marudzić. Nie zamierzam narzekać, że koledzy z toru mają pod tym względem łatwiej, bo to do niczego nie prowadzi. Jestem w miejscu, w którym jestem, ale oczywiście wolałbym, aby w Polsce system rozwoju młodych kierowców funkcjonował lepiej. Mam nadzieję, że coś się zmieni - stwierdził z kolei Kucharczyk, gdy rozmawialiśmy z nim w październiku. Z grona polskich talentów tylko Gładysz potwierdził plany na sezon 2025 - młody kierowca z Tarnowa będzie się ścigał w serii Eurocup-3 , z której będzie chciał się wypromować do mistrzostw świata Formuły 3. Plany Sztuki, Kucharczyka i Przyrowskiego pozostają nieznane, choć w przypadku tego ostatniego bardzo prawdopodobny jest kolejny rok w hiszpańskiej F4. Jedno jest pewne - Orlen po rezygnacji z F1 będzie miał większą swobodę we wspieraniu polskich talentów, co długofalowo powinno przynieść korzyści polskiemu motorsportowi. Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS