Blogs
Home/sports/On sie nie zatrzymuje Lewandowski pognebi rywali dublet w Lidze Mistrzow WIDEO

sports

On sie nie zatrzymuje Lewandowski pognebi rywali dublet w Lidze Mistrzow WIDEO

Robert Lewandowski jest w tym sezonie niemal nie do zatrzymania. Po wystepie bez bramki w niedawnym spotkaniu z Espanyolem napastnik FC Barcelona znow zacza popisywac sie wielka skutecznoscia w starciu z Crvena Zvezda w Lidze Mistrzow - w ciagu niespena godziny gry odnotowa on dublet i mocno przyczyni sie do tego ze "Czerwono-Biali" zostali de facto zupenie pognebieni podczas rywalizacji na wasnym terenie.

November 06, 2024 | sports

Robert Lewandowski jest w tym sezonie niemal nie do zatrzymania. Po występie bez bramki w niedawnym spotkaniu z Espanyolem napastnik FC Barcelona znów zaczął popisywać się wielką skutecznością w starciu z Crveną Zvezdą w Lidze Mistrzów - w ciągu niespełna godziny gry odnotował on dublet i mocno przyczynił się do tego, że "Czerwono-Biali" zostali de facto zupełnie pognębieni podczas rywalizacji na własnym terenie. Robert Lewandowski po krótkim okresie strzeleckiej posuchy (w derbowym starciu z Espanyolem w Primera Division nie zdobył on bramki) powrócił do zdobywania goli w środowym starciu z belgradzką Crveną Zvezdą w Lidze Mistrzów UEFA. Pierwsze trafienie "Lewy" zapisał przy swym nazwisku tuż przed przerwą, w 43. minucie , kiedy to wykorzystał okazję do dobitki po tym, jak Raphinha posłał "bombę" prosto w słupek bramki "Czerwono-Białych" - tym samym dał wówczas "Blaugranie" prowadzenie 2:1. Po zmianie stron napastnik nie spuścił przy tym z tonu. Cenna wygrana i awans w tabeli klubu Polaka. Zadecydował rzut karny W 53. minucie potyczki Jules Kounde oraz Pedri wymienili się podaniami, po czym Francuz posłał dośrodkowanie w pole karne Crvenej Zvezdy - tam futbolówki sięgnął jeszcze golkiper Marko Ilić , ale "RL9" nie mógł nie wykorzystać takiej sposobności: Tym samym Lewandowski ma już na koncie 99 trafień w Lidze Mistrzów - niestety na dobicie do "magicznej setki", którą wcześniej osiągali wyłącznie Ronaldo i Messi, trzeba będzie poczekać co najmniej do spotkania " Barcy " ze Stade Brestois, które zaplanowano na 26 listopada. Polak zszedł bowiem z murawy w 76. minucie i skończył "tylko" na dublecie. Starcie w Belgradzie zakończyło się przy wyniku 5:2 - po drugim golu kapitana "Biało-Czerwonych" do siatki trafiali jeszcze Raphinha, Fermin Lopez, oraz - dla gospodarzy - Milson. Dla FC Barcelona był to szósty triumf z rzędu licząc wszystkie rozgrywki. Barcelona wygrywa, cios dla Szczęsnego. To może zamknąć temat debiutu Polaka W ogólnym rozrachunku " Lewy " po raz kolejny może dać strzelecki popis jednak już chociażby 10 listopada - wówczas to bowiem "Duma Katalonii" zmierzy się w Kraju Basków z Realem Sociedad . Zapowiada się naprawdę ciekawe starcie... Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS