Home/sports/Ograa Frech i posza w slady siostr Williams. Niesamowity wyczyn

sports

Ograa Frech i posza w slady siostr Williams. Niesamowity wyczyn

Magdalena Frech nie awansowaa do cwiercfinau turnieju WTA 1000 w Pekinie. Polka ktora bya rozstawiona w tym turnieju z numerem 23. musiaa uznac wyzszosc reprezentantki gospodarzy Shuai Zhang. Chinka w stolicy swojego kraju dokonaa wyczynu ktory wczesniej by udziaem m.in. siostr Williams. W Pekinie gra jeszcze Magda Lientte a nie wystapia numer jeden kobiecego tenisa Iga Swiatek.

October 01, 2024 | sports

Magdalena Fręch nie awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Pekinie. Polka, która była rozstawiona w tym turnieju z numerem 23., musiała uznać wyższość reprezentantki gospodarzy Shuai Zhang. Chinka w stolicy swojego kraju dokonała wyczynu, który wcześniej był udziałem m.in. sióstr Williams. W Pekinie gra jeszcze Magda Lientte, a nie wystąpiła numer jeden kobiecego tenisa Iga Świątek. Fręch ostatnio osiągnęła największy sukces w karierze. Triumfowała bowiem w imprezie rangi WTA 500 w Guadalajarze . Taki turniej wygrały przed nią tylko dwie inne nasze reprezentantki - Agnieszka Radwańska i Iga Świątek . W cyklu WTA zwyciężała jeszcze Magda Linette , ale to były imprezy 250. 26-letnia łodzianka w Meksyku pokonała pięć rywalem, w tym Francuzkę Caroline Garcię w półfinale i Australijkę Olivię Gadecki w finale. "Czwarta runda Australian Open, finał w Pradze i wreszcie tytuł w Meksyku - to zdecydowanie najbardziej niesamowity sezon w mojej karierze. Jestem bardzo dumna ze swoich osiągnięć w tym roku, to naprawdę niewiarygodne" - powiedziała Fręch po wygranej w Guadalajarze. "Lata ciężkiej pracy teraz przynoszą efekty i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Postaram się, aby ten stan trwał dłużej" - dodała. Po tym sukcesie przeniosła się z Ameryki do Azji, by wystąpić Pekinie. W pierwszej rundzie Polka miała "wolny los", a następnie pokonała Amerykankę Alycię Parks i Rosjankę Dianę Sznajder , rozstawioną z numerem 12., obie w trzech setach. Aż wreszcie przyszedł mecz z Shuai Zhang w czwartej rundzie. 35-letnia Chinka spisuje się stolicy swojego kraju rewelacyjnie. W drugiej rundzie wyeliminowała rozstawioną z "szóstką" Amerykankę Emmę Navarro , a teraz łodziankę, zwyciężając 6:4, 6:2 . Tym samym zapewniła sobie udział w ćwierćfinale, a do tej fazy imprezy WTA 1000 od 2009 roku, kiedy wprowadzono ten format, w wieku co najmniej 35 lat udało się awansować wcześniej zaledwie trzem tenisistkom. W tym gronie są tylko byłe "jedynki" światowego rankingu Amerykanki i siostry - Serena i Venus Williams oraz Chorwatka Mirjana Lučić , a to oznacza, że Shuai Zhang dokonała niesamowitego wyczynu. To jednak nie wszystko. Chinka jest bowiem w tym momencie klasyfikowana na dopiero 595. miejscu w rankingu WTA, co jednak nie pokazuje jej potencjału, bowiem była już 22. Mimo wszystko została również dopiero czwartą zawodniczką, która będąc poza czołową "500" przebiła się do ćwierćfinału imprezy rangi 1000. Poprzednio zrobiły to: Belgijka Kim Clijsters (2009, Cincinnati), Amerykanka Sloane Stephens (2017, Toronto) i Japonka Naomi Osaka (2024, Dauha). W tej fazie rywalką Shaui Zhang będzie w Pekinie rozstawiona z numerem 15. Hiszpanka Paula Badosa . Mimo porażki Fręch w stolicy Chin została nam jeszcze jedna tenisistka. W środę o awans do ćwierćfinału będzie walczyć Magda Linette , rozstawiona z numerem 31. 31-letnia poznanianka zagra z Rosjanką Mirrą Andriejewą , turniejową "17". W Pekinie nie wystąpiła liderka światowego rankingu, ubiegłoroczna triumfatorka Iga Świątek. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS