sports
Nowy trener ujawni kulisy pracy z Iga Swiatek. Tak wygladay ich pierwsze dni razem
Wim Fissette rozpocza wspoprace z Iga Swiatek od finaow WTA w Rijadzie. Polka przystepowaa do nich jako obronczyni tytuu ale w Arabii Saudyjskiej nie udao jej sie triumfowac bowiem odpada po fazie grupowej mimo ze zanotowaa dwa zwyciestwa. Teraz mowi o pracy z nasza tenisistka. - Jak wszyscy wiemy Iga bya numerem jeden w ostatnich latach i w tym czasie zrobia na korcie mnostwo swietnych rzeczy. Bedziemy chcieli jeszcze bardziej podniesc jej poziom gry - przyzna Belg w rozmowie z PAP-em.
Wim Fissette rozpoczął współpracę z Igą Świątek od finałów WTA w Rijadzie. Polka przystępowała do nich jako obrończyni tytułu, ale w Arabii Saudyjskiej nie udało jej się triumfować, bowiem odpadła po fazie grupowej, mimo że zanotowała dwa zwycięstwa. Teraz mówi o pracy z naszą tenisistką. - Jak wszyscy wiemy, Iga była numerem jeden w ostatnich latach i w tym czasie zrobiła na korcie mnóstwo świetnych rzeczy. Będziemy chcieli jeszcze bardziej podnieść jej poziom gry - przyznał Belg w rozmowie z PAP-em. W grupie pomarańczowej w Rijadzie doszło co ciekawej sytuacji. Aż trzy tenisistki zakończyły ją z dwoma wygranymi na koncie. W małej tabelce lepsze okazały się Barbora Krejčikova i Cori Gauff . Czeszka co prawa uległa 23-letniej raszyniance 6:4, 5:7, 2:6 , ale pokonała Amerykankę 7:5, 6:4. Z kolei zawodniczka z Atlanty okazała się lepsza od Świątek, zwyciężając 6:3, 6:4 . Tym samym pierwsze miejsce przypadło Krejčikovej, drugie Gauff, a trzecie Polce . - Mam mieszane uczucia. Wiedzieliśmy, że po dwóch miesiącach przerwy w rywalizacji przyjazd do Arabii Saudyjskiej i gra w tym turnieju nie będą łatwe. Iga wygrała dwa z trzech meczów. W przegranym spotkaniu z Coco Gauff mogła zagrać trochę lepiej. Tutaj nasze oczekiwania były większe . Oczywiście, mieliśmy nadzieję na lepszy wynik w turnieju - mówił Fissette w rozmowie z PAP-em. - Iga potrzebuje rozegrać kilka meczów, aby wznieść się na swój najwyższy poziom. Dlatego mieliśmy nadzieję zobaczyć Igę w najlepszej wersji w półfinale. Niestety, nie zakwalifikowała się do tej fazy. Jednak przygotowała się do tego turnieju najlepiej jak mogła i dobrze spędziliśmy ten czas - dodał. Belg rozpoczął z nią współpracę dwa tygodnie przed turniejem w Arabii Saudyjskiej. Czy w tym czasie zdążył coś wprowadzić do jej gry? - Oczywiście, że nie. Zbyt mało czasu razem spędziliśmy. Ten czas poświęciłem na poznanie Igi i jej zespołu. To były obserwacje, analizy, rozmowy i przygotowywanie planów na przyszłość. Jedyne w czym mogłem teraz pomóc, to przygotowanie strategii przeciwko kolejnym przeciwniczkom, co jest ważnym elementem pracy trenera. To był również czas na zaplanowanie okresu przygotowawczego do nowego sezonu - powiedział Fissette. Teraz Świątek wystąpi jeszcze w reprezentacji Polski w finałach Pucharu Billie Jean King w Maladze, potem nastąpi przerwa i ruszą przygotowania do nowego sezonu. Jak one będą wyglądały? - Przez cały okres przygotowawczy będę razem z Igą . To bardzo ważny czas w roku, bo będę miał możliwość wprowadzenia kilku zmian czy dopracowania pewnych detali w jej grze. Nad tym będziemy wspólnie pracować w Warszawie. Nie mogę doczekać się tego okresu przygotowawczego - stwierdził jej trener. - Już w grudniu polecimy do Abu Zabi, gdzie odbędzie się turniej pokazowy. Stamtąd przeniesiemy do Sydney na United Cup. Będę towarzyszył Idze na tych turniejach - dodał. Czy po tych przygotowaniach będzie można zobaczyć już pierwsze efekty ich wspólnej pracy? - Jak wszyscy wiemy, Iga była numerem jeden w ostatnich latach i w tym czasie zrobiła na korcie mnóstwo świetnych rzeczy. Będziemy chcieli jeszcze bardziej podnieść jej poziom gry. Czy będzie to widoczne gołym okiem? Mam taką nadzieję. To będzie polegało na systematycznej, konsekwentnej pracy. Od grudnia będziemy poprawiać pewne elementy krok po kroku . Poszczególne detale będziemy się starać poprawić pomiędzy poszczególnymi turniejami - zdradził Fissette, który mówił jeszcze o tym, co Świątek musi poprawić, aby wygrywać inne wielkoszlemowe turnieje, poza Rolandem Garrosem, gdzie triumfowała cztery razy (ma jeszcze jedną wygraną w US Open). - Ona ciągle musi udoskonalać i poprawiać swoją grę. Oczywiście świetnie gra na kortach ziemnych, ale potrafiła również zagrać wspaniałe spotkania na szybkich nawierzchniach. Powinna myśleć, aby w każdym momencie być coraz lepszą zawodniczką . Na pewno większą uwagę będziemy przykładać do turniejów na twardych kortach - zakończył Belg. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSPierwsze zmiany w grze Igi Swiatek Fissette juz je zapowiedzia. Specjalnie przyjedzie
NEXT NEWSWazne informacje dla kibicow FC Barcelony. Klub na nich stawia
Dotaro do Niemiec. Pisza o Adamie Mayszu
Ostatnia aktywnosc Adama Maysza wzbudzia zainteresowanie nie tylko w Polsce ale takze w Niemczech. Portal sport1.de podkresli bowiem ze legendarny skoczek nie dotrzyma obietnicy.
Piec goli i niezwyka dramaturgia w meczu Urugwaj - Kolumbia
W najciekawszym meczu 11. kolejki eliminacji mistrzostw swiata w Ameryce Poudniowej Urugwaj w dramatycznych okolicznosciach pokona Kolumbie 32 strzelajac gola w jedenastej minucie doliczonego czasu gry.
Stao sie. Legenda zakonczya kariere
Wielka kariera Marka Cavendisha oficjalnie dobiega konca. Brytyjczyk w swoim ostatnim wyscigu ktory mia miejsce w Singapurze okaza sie najlepszy. W ten sposob 39-latek pozegna sie z ukochana dyscyplina.
Najwyzsi i najnizsi siatkarze na swiecie. Sa jak The Rock i Kevin Hart
Choc wzrost odgrywa wazna role w siatkowce to jednak sport ten nie jest zarezerwowany tylko dla wysokich osob. Z powodzeniem sprawdzaja sie w nim rowniez nizsi sportowcy. Oto najwyzsi i najnizsi siatkarze swiata ktorzy obok siebie wygladaja jak The Rock i Kevin Hart.
Bya pewna ze nic ja juz nie zaskoczy. Wtedy dostaa list
Swego czasu Wendy Holdener myslaa ze juz nic nie jest w stanie ja zaskoczyc. Jednak pojawi sie fan ktory mia do niej mocno nietypowa prosbe.
10. zwyciestw i koniec. Polacy sensacyjnie zatrzymani
Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski nie wygraja trzeciego z rzedu turnieju rangi ATP Challenger. Polski duet w pofinale zmagan w Montevideo niespodziewanie musia uznac wyzszosc Mariano Kestelboima i Franco Roncadelliego.