Blogs
Home/sports/Niewiarygodne sceny w finale Swiatek w Australii. To moze byc akcja turnieju

sports

Niewiarygodne sceny w finale Swiatek w Australii. To moze byc akcja turnieju

Iga Swiatek w tym roku w finale turnieju reprezentacyjnego United Cup trafia na zdecydowanie wieksze wyzwanie niz to miao miejsce rok wczesniej. Polka na korcie w Sydney musiaa sie bowiem zmierzyc z Coco Gauff a wiec jedna z najlepszych tenisistek na swiecie. Obie Panie od pierwszej piki weszy w ten mecz na niesamowitym poziomie. Po wielu akcjach mozna byo bic brawo i apac sie za gowe. Jedna z nich bya jednak wyjatkowa.

January 05, 2025 | sports

Iga Świątek w tym roku w finale turnieju reprezentacyjnego United Cup trafiła na zdecydowanie większe wyzwanie, niż to miało miejsce rok wcześniej. Polka na korcie w Sydney musiała się bowiem zmierzyć z Coco Gauff, a więc jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Obie Panie od pierwszej piłki weszły w ten mecz na niesamowitym poziomie. Po wielu akcjach można było bić brawo i łapać się za głowę. Jedna z nich była jednak wyjątkowa. W ubiegłym roku reprezentacja Polski swój udział w turnieju United Cup zakończyła na finale imprezy, w którym to Biało-Czerwoni niestety musieli uznać wyższość Niemców, choć Hubert Hurkacz miał w swoim starciu z Alexandrem Zverevem piłki mistrzowskie. Collins znów dała o sobie znać. Zachowanie wobec Świątek już obiegło sieć Wówczas Iga Świątek w swoim meczu finałowym miała rywalkę względnie łatwą do pokonania. Trafiła bowiem na zmierzającą do końca kariery Angelique Kerber. Niemka z polskimi korzeniami postawiła się Polce jedynie na samym początku, ale szybko straciła siły i przegrała 3:6, 0:6. W tym roku przed Świątek stanęło zdecydowanie trudniejsze wyzwanie. W finałowym meczu bowiem nasza gwiazda mierzyła się z Amerykanką Coco Gauff, a więc jedną z najlepszych zawodniczek świata. To spotkanie wyglądało dokładnie tak, jak można było się tego spodziewać i stało na niezwykle wysokim poziomie. 4:2 dla Świątek i bolesny zwrot akcji. Przerwa medyczna dla Polki, a Gauff znów triumfuje Jedna z akcji doprowadziła stadion wręcz do temperatury wrzenia. Przy stanie 2:2 i 30:15 podawała Coco Gauff. Amerykanka spotkała się z bardzo dobrym, agresywnym i głębokim returnem w okolicę linii końcowej. Świątek do pełnej ofensywy przeszła po doskonałym zagraniu forehandem w narożnik. Gauff rozpaczliwym lobem wybroniła się z tej sytuacji, ale Polka stanęła przed szansą skończenia akcji smeczem . Ten był jednak zbyt delikatny i mało precyzyjny. Podobnych słów można użyć także o woleju granym znad siatki, po którym Gauff zaprezentowała loba pod końcową linię i zepchnęła Świątek na tył kortu. Polka odpowiedziała bardzo inteligentną próbą zagrania backhandowego passingshota. Amerykanka końcówką rakiety była w stanie odebrać to zagranie, ale sytuacja była już dla naszej gwiazdy bardzo komfortowa i rotowanym forehandem Świątek zakończyła tę akcję, zdobywając drugi punkt w gemie, który ostatecznie dał przełamanie. Kibice wręcz odlecieli po tej akcji. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS