Niesamowita postawa libero w szlagierze PlusLigi. "Nie pamietam drugiego takiego spotkania"

Początek nowego miesiąca dostarczył kibicom PlusLigi wielkich emocji w postaci szlagierowego starcia Jastrzębskiego Węgla z Projektem Warszawa. W konfrontacji wicemistrzów Polski i finalistów Ligi Mistrzów z brązowymi medalistami PlusLigi oraz triumfatorami Pucharu Challenge lepsi okazali się gospodarze. Duża w tym zasługa ich libero, który popisywał się kapitalnymi obronami. ZOBACZ TAKŻE: Jastrzębski Węgiel górą w hicie kolejki. Nokaut w trzecim secie! Popiwczak był dosłownie wszędzie tam, gdzie potrzeba. Dwoił się i troił, aby podbić piłkę. Potrafił też znakomicie ustawiać się w obronie. Do tego popisywał się skutecznym przyjęciem. Dzięki temu miejscowi wygrali 3:1 i pozostają niepokonani w PlusLidze. Żadnym zaskoczeniem nie był wybór zawodnika meczu. MVP spotkania otrzymał Popiwczak. - Nie pamiętam drugiego takiego spotkania. Co bym nie zrobił, gdzie bym nie stanął, to ta piłka przylatywała i trzeba było ją tylko podbić - przyznał libero. 28-latka śmiało można nazwać już jedną z legend klubu, w którym występuje od początku swojej kariery seniorskiej. W barwach Jastrzębskiego zadebiutował w 2012 roku w wieku zaledwie 16 lat. Z zespołem ze Śląska zdobył trzy mistrzostwa Polski, jeden srebrny oraz cztery brązowe medale. Do tego dorzucił dwa srebrne i jeden brązowy krążek w Lidze Mistrzów i dwa triumfy w Superpucharze Polski. Od kilku lat jest również powoływany do reprezentacji Polski, rywalizując z Damianem Wojtaszkiem o rolę zmiennika dla Pawła Zatorskiego. Na koncie posiada złoto i trzy brązowe medale w Lidze Narodów, srebro Pucharu i mistrzostw świata, a także złoto mistrzostw Europy. Kompilacja gry Popiwczaka w załączonym materiale wideo.