sports
Nieprawdopodobne sceny w meczu Realu Vinicius postrada rozum
Choc od 22 grudnia kluby La Liga przebywaja na nieco duzszej przerwie od ligowych rozgrywek to w piatkowe popoudnie dwa z nich ogladalismy w akcji. Zalega 12. kolejke rozegrac musiay Real Madryt oraz Valencia. Grajaca na wyjezdzie druzyna Carlo Ancelottiego bya zdecydowanym faworytem jednak to gospodarze rozpoczeli strzelanie juz w pierwszej poowie. Ostatecznie mecz zakonczy wygrana Realu 21. Nie obyo sie bez skandalu z udziaem Viniciusa ktory kompletnie straci gowe i wylecia z boiska.
W ostatnich tygodniach Real Madryt był w całkiem przyzwoitej formie. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia mistrzowie pokonali 4:2 Sevillę, dzięki czemu wskoczyli na pozycję wicelidera, korzystając z kolejnych porażek Barcelony. W teorii ekipa Ancelottiego do gry w La Liga powinna wrócić dopiero w drugim tygodniu stycznia, tak jak wiele innych zespołów, które w tym czasie rozgrywają mecze Pucharu Króla. Tymczasem już w trzeci dzień nowego roku Real musiał rozegrać ligowe starcie przeciwko Valencii. Kompletnie szalony mecz Realu. Wygrali, grając w dziesiątkę Wszystko przez to, że ze względu na listopadowe kataklizmy w Hiszpanii obie ekipy nie rozegrały 12. serii gier zgodnie z terminem. Teraz zostały zmuszone nadrobić zaległości. Wynik spotkania otworzyła występująca na własnym stadionie . W 27. minucie piłkę do pustej bramki skierował Hugo Duro. Kilka sekund wcześniej Thibaut Courtois niefortunnie odbił futbolówkę po strzale jednego z Valencii, po czym ta trafiła pod nogi hiszpańskiego napastnika. Cała akcja była naprawdę składna. Goście zostali wyraźnie podrażnieni. Od razu podkręcili tempo, strasząc defensywę Valencii. A mieli czym, ponieważ od pierwszej minuty w linii ataku biegali Kylian Mbappe, Vinicius Junior oraz Rodrygo, a drużyną pięterko niżej dyrygował Jude Bellingham. Niedługo po utracie bramki obiecującym strzałem z dystansu popisał się nie kto inny, jak Fede . Urugwajczyk kropnął zza pola karnego tuż nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy niezłą sytuację zmarnował Vinicius. Jego uderzenie wybronił Macedończyk Stole Dimitrievski. Tym samym po pierwszej połowie gospodarze dosyć niespodziewanie prowadzili 1:0. - Real Madryt został chyba przywrócony do ustawień fabrycznych z okresu, kiedy nie wyglądał najlepiej - podkreślali komentatorzy Canal+Sport. I faktycznie trzeba przyznać im rację. Triumfatorzy ostatniej edycji Ligi Mistrzów mieli ogromne problemy z przeciętną w tym sezonie Valencią, co szczególnie widoczne było w pierwszej części gry. Kilka minut po przerwie ratunkiem dla gości miał być rzut karny. Rozpędzonego Mbappe próbował dogonić Cesar Tarrega, jednak w pewnym momencie hiszpański defensor nieco za ostro trącił Francuza. Do "jedenastki" podszedł Jude Belligham, który po prostu przekombinował. Po zatrzymaniu i dziwnym naskoku uderzył w słupek. Wydawało się jednak, że bramkarz Valencii opuścił linię bramkową przed strzałem Anglika, jednak VAR kompletnie to zignorował. W 60. minucie do siatki trafił wspomniany Mbappe, jednak były gwiazdor PSG był na minimalnym, kilkucentymetrowym spalonym. W efekcie gol został anulowany. Z minuty na minutę Realu byli coraz bardziej zdesperowani. Marnowali kolejne okazje, podczas gdy Valencia za wszelką cenę, mimo intensywnego pressingu rywali, próbowała rozgrywać piłkę. W końcu goście nie wytrzymali ciśnienia. A konkretnie - jak zwykle - nie wytrzymał go Vinicius Jr. Po jednej z akcji wściekły Brazylijczyk dosłownie uderzył w twarz bramkarza gospodarzy - Dimitrievskiego. Po obejrzeniu całej sytuacji na monitorze VAR arbiter od razu pokazał mu czerwoną kartę. W pełni zasłużenie. Takie zachowanie po prostu jest niedopuszczalne. Wtedy brazylijski skrzydłowy wpadł w szał. Koledzy siłą musieli zaprowadzić go do szatni. Najwyraźniej Vinicius był hamulcowym swojego zespołu, ponieważ grający w osłabieniu Real najpierw doprowadził do wyrównania po golu Luki Modricia, a kilka minut później wyszedł na prowadzenie po trafieniu Bellinghama. Anglik wykorzystał wielki błąd defensywy Valencii. Szalone, wręcz niedorzeczne spotkanie zakończyło się wygraną "Królewskich 2:1". Dzięki temu Real wskoczył na fotel lidera, spychając na drugie miejsce Atletico. Obecnie ekipa z Madrytu ma na koncie 43 punkty, dwa więcej od lokalnych rywali. Trzecia Barcelona zebrała 38 oczek. Warto dodać, że zespół Diego Simeone rozegrał o jeden mecz mniej. La Liga, Valencia - Real Madryt 2:1 Bramki: 27' Hugo Duro, 85' Luka Modrić, 90+6' Jude Bellingham
PREV NEWSLigue 1 trudna przeprawa OGC Nice. Marcin Buka nie unikna bedu
NEXT NEWSVinicius wpad w furie po czerwonej kartce. Koledzy musieli interweniowac
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek