Blogs
Home/sports/Nerwowo w Barcelonie. Jasny sygna dla Lewandowskiego i spoki nikt sie tego nie spodziewa

sports

Nerwowo w Barcelonie. Jasny sygna dla Lewandowskiego i spoki nikt sie tego nie spodziewa

Juz tylko godziny dziela pikarzy FC Barcelona od pierwszego spotkania w 2025 roku. Podopieczni Hansiego Flicka w Pucharze Krola zagraja z gremialnie skreslanym czwartoligowym Barbastro. Kibice "Blaugrany" z tego wasnie powodu nastawiaja sie na atwe zwyciestwo. Pikarze musza jednak zachowac czujnosc od poczatku do konca. A doskonaym na to przykadem jest piatkowe starcie Mallorki z Pontevedra CF. Duzo nizej notowany zespo sprawi nie lada sensacje i triumfowa nad przedstawicielem La Ligi az 30. W stolicy Katalonii zrobio sie nerwowo.

January 03, 2025 | sports

Już tylko godziny dzielą piłkarzy FC Barcelona od pierwszego spotkania w 2025 roku. Podopieczni Hansiego Flicka w Pucharze Króla zagrają z gremialnie skreślanym czwartoligowym Barbastro. Kibice "Blaugrany" z tego właśnie powodu nastawiają się na łatwe zwycięstwo. Piłkarze muszą jednak zachować czujność od początku do końca. A doskonałym na to przykładem jest piątkowe starcie Mallorki z Pontevedra CF. Dużo niżej notowany zespół sprawił nie lada sensację i triumfował nad przedstawicielem La Ligi aż 3:0. W stolicy Katalonii zrobiło się nerwowo. Krajowe puchary mają to do siebie, że sensacje większe lub mniejsze są w nich na porządku dziennym . Choćby niedawno w Polsce po meczu z Resovią Rzeszów ze zmaganiami pożegnał się Lech Poznań . Na początku 2025 roku o ogromnej nieprzewidywalności rozgrywek przekonali się Hiszpanie. Skazywana na pożarcie Pontevedra CF niecałe trzy dni po Sylwestrze sprawiła sensację, którą trudno będzie przebić w kolejnych miesiącach. Czwartoligowiec mierzył się na własnym obiekcie z występującą w najwyższej klasie rozgrywkowej RCD Mallorca. Szósta siła La Ligi na teren rywala przyjechała jak po swoje. To gości miała być tylko rozgrzewka przed nadchodzącymi starciami o stawkę. No właśnie, miała. Miejscowi od samego początku dawali im się we znaki . Już w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Dalissona de Almeidy. Czy trafienie podziałało na przyjezdnych niczym płachta na byka? Nic z tych rzeczy. "Kopciuszek" się nie zatrzymywał. Po przerwie do siatki trafiali Yelko Pino oraz Rufino Sanchez i na wypełnionym kibicami obiekcie rozpoczęła się szalona feta. "Po "zabiciu" Majorki w gminie Pasarón wybuchło szaleństwo" - napisał profil "El Chiringuito TV" w serwisie X. Z niepokojem na te sceny przyglądano się zapewne w Barcelonie. "Duma Katalonii", podobnie jak RCD Mallorca, w konfrontacji z Barbastro stawiana jest w roli zdecydowanego faworyta. Hansi Flick zapewne da szansę mniej eksploatowanym zawodnikom, debiut ma zaliczyć między innymi Wojciech Szczęsny . Jednak nawet rezerwowi powinni bez większych problemów rozprawić się z niżej notowanym przeciwnikiem. O ile oczywiście zachowana zostanie koncentracja. Jeden z przedstawicieli La Ligi już słono zapłacił za zbyt wielką pewność siebie. Tekstowa relacja na żywo z najbliższego starcia "Blaugrany" w Interia Sport . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS