Blogs
Home/sports/Najpierw nazwaa Swiatek faszywa a teraz zrobia to. Amerykanka znow zaszokowaa

sports

Najpierw nazwaa Swiatek faszywa a teraz zrobia to. Amerykanka znow zaszokowaa

Danielle Collins nie ukrywa swojego braku sympatii do Igi Swiatek. Panie miay okazje mierzyc sie ze soba podczas igrzysk olimpijskich w Paryzu i od tamtego czasu jest miedzy nimi wyrazny zgrzyt. Teraz Amerykanka znow daa o sobie znac. Niewiarygodne jak zachowaa sie wobec Polki

January 06, 2025 | sports

Danielle Collins to od tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu persona non grata w środowisku kibiców tenisa w Polsce. Amerykanka naraziła się naszym fanom po tym jak w obraźliwych słowach wypowiedziała się na temat Igi Świątek, nazywając ją fałszywą i nieszczerą. ZOBACZ TAKŻE: O co chodziło z cieszynką Gauff po meczu ze Świątek? Amerykanka wyjaśniła Collins rywalizowała ze Świątek w ćwierćfinale igrzysk w Paryżu. Amerykanka postawiła Polce twarde warunki. Co prawda pierwszego seta przegrała 1:6, ale drugiego wygrała 6:2. O awansie do strefy medalowej zadecydowała trzecia partia, podczas której 30-latka narzekała na problemy zdrowotne, aby finalnie poddać mecz przy prowadzeniu Świątek 4:1. W trakcie pojedynku iskrzyło pomiędzy tenisistkami. Gdy opadł już kurz unoszący się na korcie Rolanda Garrosa, Collins niepochlebnie wypowiedziała się na temat liderki światowego rankingu. Mimo że planowała zakończenie kariery, Amerykanka jak na razie nigdzie się nie wybiera. Była członkinią zespołu USA podczas zakończonego ostatnio United Cup. I właśnie w tym turnieju po raz kolejny zachowała się nieelegancko. Podczas przywitania ze Świątek, na twarzy 31-latki pojawił się grymas niezadowolenia. Minę Amerykanki od razu wychwycili kibice i całą sytuację opisywano w mediach. Do całej sytuacji odniosła się również sama Collins. Wycinek z transmisji stał się jej nowym zdjęciem profilowym. Co więcej, zwyciężczyni Miami Open z zeszłego sezonu, napisała kilka słów od siebie na instastory. "Nie wiem, czy zauważyliście, ale... nowy rok, stara ja. Czasem po prostu muszę się z siebie pośmiać" - brzmiała lakoniczna wypowiedź. Collins najwyżej w karierze była sklasyfikowana na siódmej pozycji w rankingu WTA.

SOURCE : polsatsport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS