sports
Najpiekniejsza noc w karierze Swiatek Z Kawa przycmiy nr 1 na swiecie
Wygraa trzygodzinny horror odpoczea po godziny i wrocia na kort zagrac w cos w co nie graa przez trzy lata. Iga Swiatek przezya prawdopodobnie najpiekniejsza noc w swojej bogatej juz przeciez karierze tenisowej Liderka reprezentacji Polski przycmia najlepsza deblistke swiata Katerine Siniakova w meczu konczacym cwiercfinaowy boj Polek i Czeszek o pofina Billie Jean King Cup. Ukony - do samej ziemi - rowniez dla Katarzyny Kawy ktora razem z Iga wygraa ten mecz w swoje 32. urodziny.
Co to była za sobota w Maladze! O godzinie 17 Magdalena Fręch zaczęła starcie z Marie Bouzkovą w ramach Polska – Czechy w ćwierćfinale Billie Jean King Cup, a półfinalistki poznaliśmy dopiero o godzinie 1.12 w nocy! Tymi półfinalistkami są Polki! Przede wszystkim dlatego, że mają Igę Świątek, a Iga Świątek wreszcie może dawać z siebie wszystko dla reprezentacji. Nadludzki wysiłek Świątek Rok i dwa lata temu Polska też grała w turniejach finałowych Billie Jean King Cup, ale bez Igi. Świątek ubolewała wtedy nad źle ułożonym . Nieoficjalne drużynowe mistrzostwa świata zaczynały się w 2022 i 2023 roku niemal od razu po nieoficjalnych indywidualnych mistrzostwach świata, czyli po WTA Finals. W tym roku odstęp był minimalnie większy. Do tego Iga po miała dwa miesiące przerwy od grania (cały wrzesień i październik), więc mogła sobie zafundować większy wysiłek na koniec sezonu. Ale chyba nie spodziewała się, że wysiłek w ćwierćfinale z Czeszkami będzie dla niej aż tak olbrzymi. O godzinie 23.20 Świątek zeszła z kortu w Maladze po trwającym dwie godziny i 39 minut thrillerze z Lindą Noskovą. Gdyby druga rakieta świata przegrała z 26. w rankingu WTA 20-latką, to mecz Polska – Czechy już by się skończył. Nasza kadra przegrałaby go 0:2 i pożegnałaby się z turniejem. Ale po przegranym meczu Fręch z Bouzkovą (1:6, 6:4, 4:6) Iga pokonała Noskovą 7:6, 4:6, 7:5. I gdy odmówiła pomeczowego wywiadu na korcie, już mieliśmy pewność, że za pół godziny wróci na ten kort, by zagrać w decydującym meczu deblowym. Czeszki straszyły, a Świątek i Kawa wyszły i rozkręciły imprezę! Czeszki na to decydujące spotkanie wystawiły Siniakovą, czyli najlepszą deblistkę świata, i Bouzkovą, czyli czołową deblistkę świata. Marie to aktualnie numer 49. deblowego rankingu WTA, a najwyżej była 15. Siniakova to liderka, mistrzyni olimpijska i triumfatorka aż dziewięciu turniejów wielkoszlemowych, w tym dwóch tegorocznych – i Wimbledonu. Siniakova każdy wielkoszlemowy turniej wygrała w deblu przynajmniej raz. Z nią w składzie czeski debel teoretycznie musiał wygrać z Polkami. My mieliśmy parę złożoną ze Świątek, która w rankingu deblowym nie jest notowana, bo debla nie gra. I z Katarzyny Kawy, która jest w rankingu 93., a najwyżej była 64. Iga kiedyś była najwyżej 29. Kiedyś w parze ze specjalistką od gry podwójnej Bethanie Mattek-Sands z USA dotarła nawet do finału Roland Garros. To był rok 2021. W tamtym finale Iga i Bethanie przegrały z Siniakovą i Barborą Krejcikovą. Później z tą samą czeską parą Polka i Amerykanka odpadły w ćwierćfinale w Cincinnati. A jeszcze chwilę później Iga zagrała ostatni turniej WTA w deblu (w Indian Wells) i od 11 października 2021 roku aż do teraz nie rozegrała żadnego oficjalnego meczu deblowego (a od 7 października 2021 roku żadnego takiego meczu nie wygrała)! Ale co z tego! Świątek i Kawa wyszły na mecz z faworyzowanymi Czeszkami tak, jakby nie wiedziały tego wszystkiego, co eksperci i zagorzali kibice na pewno sobie analizowali. Świątek wniosła na kort swoją tenisową siłę, swoją „Jazdę!", a Kawa dorzuciła deblowe ogranie oraz – to było widać – entuzjazm! Możliwe, że w dniu swych 32. urodzin Kawa za prezent uznała już możliwość wspólnego występu ze Świątek w meczu o dużą stawkę. A przecież jeszcze lepszym prezentem jest wygranie takiego meczu! Polki świetnie się uzupełniały, obie często grały na słabszą w czeskiej parze Bouzkovą, ale i Siniakovej absolutnie się nie bały i nie unikały. Od początku od naszych reprezentantek biła dobra energia, a gdy przełamały rywalki i wyszły na 4:2, to nakręciły się jeszcze bardziej. Szybko z tego 4:2 wyszły na 6:2 i 2:0, 3:0, 4:0! Półfinał z Włoszkami był coraz bliżej, noc robiła się coraz starsza, a one - i Świątek i Kawa - wyglądały, jakby nie zarywały tej nocy, tylko jakby rozkręcały najlepszą imprezę! Ale przecież pasjonujący mecz Polska - Czechy nie mógłby się skończyć tak jednostronnie. Od stanu 6:2, 4:0 i 30:0 przy serwisie Świątek nagle czeskie faworytki podniosły poziom, a Polki go obniżyły. Nagle zrobiło się 6:2, 4:4 i znów - jak podczas singlowych meczów Fręch i Świątek - obgryzaliśmy paznokcie, a jeszcze bardziej nerwowi pewnie powyłączali telewizory. Kto wytrwał, ten widział, że Czeszki potężnymi serwisami ostudziła Świątek. A przy prowadzeniu 6:4, 5:4 i serwisie Bouzkovej nasza para znowu poszła na całość, wyszła na prowadzenie 40:0, wykorzystała już pierwszego meczbola i skończyła to zwycięstwem 6:4, 6:4! A zatem impreza trwa! Polki są w gronie czterech najlepszych drużyn świata. Już jest pięknie, a Dawida Celta może pójść po jeszcze więcej!
PREV NEWSPolki wygray z Czeszkami w cwiercfinale Billie Jean King Cup
NEXT NEWSWielka noc w Maladze Polska w pofinale Pucharu Billie Jean King
Zrobi to jak Ronaldo z Polska Niesamowity gol w Brzegu
W sobotnim meczu I ligi futsalu pomiedzy Futsal Teamem Brzeg i Ruchem Chorzow pada niesamowita bramka. Jej autorem by Jakub Rabanda ktory da popis swoich umiejetnosci.
Prowadzi Swiatek. Dosta szalona propozycje. Co za reakcja
Dawid Celt jest kapitanem reprezentacji Polski tenisistek ktora swietnie radzi sobie podczas Billie Jean King Cup. Jeden z fanow zaproponowa by trener m.in. Igi Swiatek obja... kadre pikarska. Pada tez odpowiedz.
MotoGP ma nowego mistrza swiata Wielka feta w Barcelonie
Francesco Bagnaia robi wszystko aby obronic tytu mistrza swiata MotoGP. Po wygranej w sobotnim sprincie Woch triumfowa w niedzielnym GP Solidarnosci. Nie doczeka sie jednak bedu ze strony Jorge Martina ktory przeszed do historii MotoGP.
Wazny komplet punktow zostaje w Rzeszowie
To byo juz 68 starcie obu zespoow w najwyzszej klasie siatkarskich rozgrywek i tym razem bilans zwyciestw poprawili rzeszowianie. Asseco Resovia pokonaa PGE GiEK Skre 30 i zgarnea komplet punktow cakowicie dominujac przy tym rywali.
Siatkarski nokaut w ligowym klasyku. Wszystko na oczach Nikoli Grbicia
Wazne zwyciestwo Asseco Resovii. W ligowym klasyku w hali Podpromie rzeszowscy siatkarze nie dali szans PGE GiEK Skrze Bechatow. Zdecydowana wygrana w trzech setach winduje Asseco Resovie do czoowej osemki tabeli PlusLigi. Przy okazji rzeszowianie wyprzedzili w klasyfikacji swoich rywali czyli dziewieciokrotnych mistrzow Polski. Nagrode dla MVP spotkania otrzyma Klemen Cebulj.
Jednostronne spotkanie na Podpromiu. Asseco Resovia z kompletem punktow
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszow wygrali z PGE GiEK Skra Bechatow 30 w meczu 12. kolejki PlusLigi. Goscie zagrali bardzo sabe spotkanie a to skrzetnie wykorzystali rzeszowianie. MVP zosta wybrany Klemen Cebulj.