sports
Nagy zwrot ws. inwestycji Lewandowskiego. "Wojewoda zaskarzy do sadu"
Firma Profbud wreczya polskim medalistkom olimpijskim symboliczne klucze do mieszkan w Miescie Polskich Mistrzow Olimpijskich ale w tej sprawie pojawiaja sie juz schody. Okazao sie ze wojewoda mazowiecki zaskarzy do sadu miejscowy plan zagospodarowania tego terenu. A to nie wszystko. Projekt umieszczono takze w duzej czesci na terenach ktore nie naleza do inwestora.
Wielkie plany, nowatorska koncepcja, wsparcie inwestycyjne Roberta i symboliczne klucze przekazane wicemistrzyniom i mistrzyni olimpijskiej. Tak stworzonego przez Profbud. Paweł Malinowski, prezes firmy deweloperskiej, często podkreślał, że "ma marzenie", opowiadając o kolejnych elementach projektu. Być może są to słowa kluczowe. Dlaczego? Projekt na działkach nie należących do inwestora Na konferencji nikt tego głośno nie mówił, bo konkretów było mało. Ale już w kuluarach można było dowiedzieć się, że mieszkania dla medalistek z Paryża, czyli , Juli Szeremety, Klaudii Zwolińskiej i Darii Pikulik, mają być gotowe za cztery lata. A budowa Miasta Polskich Mistrzów Olimpijskich (kwartałów Mediolan i Los Angeles) gdzie zaplanowano większość sportowej infrastruktury, ma potrwać do 2035 roku. Tyle plany, a może - jak mówił prezes Profbudu – marzenia. W urzędzie gminy Lesznowola, gdzie spytaliśmy o projekt, większość rozmówców robi duże . Traktuje plany jako science fiction i ma do tego kilka argumentów. Pierwszy dość konkretnie przytacza Agnieszka Adamus, rzeczniczka urzędu gminy. - Koncepcja osiedla przedstawiona przez Profbud została osadzona na działkach, które są własnością gminy Lesznowola - mówi Sport.pl Adamus. - Trzy działki w tym projekcie rzeczywiście zostały zakupione przez Profbud, sześć kolejnych należy jednak do Lesznowoli – dodaje. Na mapie pokazującej, kto jest dziś posiadaczem gruntów, gdzie zaprojektowano Miasto Polskich Mistrzów Olimpijskich, widać, że Profbud jest właścicielem mniej niż ok. 25 proc. terenów. Pewna część tych działek należy do jeszcze innych podmiotów. W dodatku tereny, na których miałby powstać dzielnice Mediolan i Los Angeles, nie dość, że nie należą do inwestora, to nie mają nawet studium, czyli dokumentu planistycznego określającego politykę przestrzenną gminy. Nikt z naszych rozmówców w Lesznowoli nie słyszał też, by gmina miała je sprzedawać. W sytuacji czysto hipotetycznej, jeśli do takiej sprzedaży miałoby dojść, następuje to w drodze przetargu. Na pocieszenie dla , że mieszkania, które obiecał im partner Polskiego Komitetu Olimpijskiego, czyli Profbud, usytuowane są w części miasteczka, które ma powstać jako pierwsze i na działkach, które w dużej części są własnością inwestora. Ale tu zaczynają kolejne perturbacje. Wojewoda unieważnia studium Profbud działki na inwestycję kupił w zeszłym roku za ok. 150 mln zł. Do transakcji doszło głównie dlatego, że kupujący dostał zapewnienie, że teren będzie przeznaczony na zabudowę mieszkalną. Tak rzeczywiście stało się w lutym tego roku. Gmina Lesznowola najpierw opracowała odpowiednie studium, a w kolejnym miesiącu uchwaliła plan zagospodarowania pozwalający na budowę mieszkań. To działo się jeszcze za kadencji ostatniej wójt gminy. Plany Lesznowoli dość szybko zweryfikował jednak wojewoda mazowiecki, który przed wakacjami unieważnił uchwałę o nowym studium. To pociągnęło za sobą konsekwencje. - 28 maja wojewoda mazowiecki zaskarżył do Sądu Administracyjnego uchwalony dla tego obszaru miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – przyznaje Adamus. Dodaje, że teraz trzeba czekać na to, co orzeknie sąd. Gmina Lesznowola ma jeszcze jedno zastrzeżenie do projektu. "Realizacja zaprezentowanego zamysłu inwestycyjnego firmy Profbud oznaczałaby napływ w krótkim czasie do gminy Lesznowola (liczącej dzisiaj ponad 34 tys. mieszkańców) nawet 20 tys. nowych osób. Stanowiłoby to poważne obciążenie dla obecnej sieci wodno-kanalizacyjnej, infrastruktury drogowej oraz gminnych placówek oświatowych, w których już teraz brakuje miejsc" - przekazała w oświadczeniu Marta Maciejak, nowa wójt gminy. Zasugerowała, że już teraz przy szybko rosnącej liczbie mieszkańców gminy, ta mierzy się z dysproporcją w liczbie nowych dróg, szkół, czy stacji uzdatniania wody. Inwestor w czasie prezentacji wspominał, że będzie chciał sam rozwijać gminną infrastrukturę, zbudować nową szkołę, dojazd do obwodnicy Warszawy i na m.in. te cele może przeznaczyć nawet 140 mln zł. Sporo pieniędzy miałoby też pójść na infrastrukturę rekreacyjną: korty, boiska i sale do padla, ścieżki rowerowe i trasy biegowe, czy sezonowe lodowisko. By podkreślić sportowy wymiar osiedla, zaprojektowano w nim już aleję polskich mistrzów olimpijskich, z posadzką i płytami z odciskami dłoni biało-czerwonych medalistów. Na konferencji odciski zrobiły olimpijki z Paryża, ale potem także zaproszeni goście m.in Otylia Jędrzejczak, Pawła Nastula czy . Pytania dotyczące opisywanych wątpliwości przy inwestycji zadaliśmy też Profbudowi. Przedstawimy je, gdy tylko otrzymamy odpowiedzi.
PREV NEWSPiekny gest. Wicemistrzowie Polski dla powodzian
NEXT NEWSLiga Narodow Izrael - Francja. Relacja live i wynik na zywo
Magdalena Frech sie nie zatrzymuje Sprawia kolejna sensacje
"Po prostu rewelacja" - krzycza komentujacy Bartosz Ignacik w drugim secie. Nie ma tutaj ani grama przekamania bo Magdalena Frech zagraa kosmiczny tenis. Polka pokonaa Brazylijke Beatriz Haddad Maie w dwoch setach 63 62 i awansowaa do cwiercfinau turnieju WTA 100 w Wuhan. Rywalka chciaa grac na wyniszczenie wciagnac w dugie wymiany ale Frech wszystko dzielnie znosia i rzadko popeniaa bedy.
By Marcin JazPopis Magdaleny Frech W cwiercfinale czeka juz Aryna Sabalenka
Magdalena Frech wygraa z Beatriz Haddad Maia 63 63 w trzeciej rundzie turnieju w Wuhan. Polka ktora niedawno awansowaa na najwyzsza w karierze 27. pozycje w rankingu WTA o pofina powalczy z Aryna Sabalenka.
Magdalena Frech - Aryna Sabalenka Kiedy jest mecz O ktorej godzinie
Magdalena Frech - Aryna Sabalenka to cwiercfina turnieju WTA w Wuhan. Kiedy jest mecz Frech - Sabalenka O ktorej godzinie gra Frech z Sabalenka
Gigantyczna burza po decyzji Kloppa. "Zniszczy wasny pomnik"
"Sprzeda sie i cakowicie wyrzuci za burte swoja autentycznosc ktora do tej pory nie bya kwestionowaa" - tak brutalne sowa pod adresem Juergena Kloppa wygosi portal t-online.de. I nie by jedyny. Wiele niemieckich mediow nie moze wybaczyc rodakowi podpisania kontraktu z Red Bullem w ktorym bedzie peni role szefa swiatowego oddziau pikarskiej sekcji przedsiebiorstwa. "Wszed do trybiku tej bezdusznej maszyny" - pisza wprost.
By Agnieszka PiskorzKlub z Barcelony spada na samo dno. Ograniczenia nawet na stoowce
Sytuacja finansowa RCD Espanyolu nie wyglada dobrze. Klub szuka pieniedzy gdzie sie da ostatnio rezygnujac z lotow prywatnych pierwszej druzyny. Teraz zarzad wpad na kolejny pomys jak poprawic budzet. "Na wszystkim trzeba oszczedzac" - mia przekazac pracownikom klubu - Chen Yansheng - wasciciel Espanyolu.
By Karolina KurekCo wiemy po roku Michaa Probierza w roli selekcjonera To nie jest pokolenie jak za Adama Nawaki
- Najwazniejszym celem i najuczciwiej postawionym jest awans reprezentacji na mundial gdzie wciaz miejsc dla Europy jest niewiele - mowi w rozmowie z Arturem Bartkiewiczem Kamil Kosut szef dziau sport "Rzeczpospolitej" ktory by gosciem podcastu "Rzecz w Tym".
By Artur Bartkiewicz