Blogs
Home/sports/Mniej F1 w Europie. "To sie wydarzy bardzo bardzo szybko"

sports

Mniej F1 w Europie. "To sie wydarzy bardzo bardzo szybko"

Europa przegrywa z panstwami z Bliskiego Wschodu i Azji ktore oferuja wieksze stawki za prawa do organizacji F1. Wkrotce Formua 1 zamierza wprowadzic rotacyjna obecnosc niektorych obiektow w kalendarzu mistrzostw swiata.

November 08, 2024 | sports

Europa przegrywa z państwami z Bliskiego Wschodu i Azji, które oferują większe stawki za prawa do organizacji F1. Wkrótce Formuła 1 zamierza wprowadzić rotacyjną obecność niektórych obiektów w kalendarzu mistrzostw świata. W tym artykule dowiesz się o: Część europejskich Grand Prix może mieć problem z dalszą obecnością w kalendarzu Formuły 1 . Już teraz sezon w F1 liczy 24 wyścigi, czyli maksymalną liczbę, na jaką zgadzają się zespoły. Tymczasem kolejne państwa i miasta wyrażają zainteresowanie królową motorsportu. Od kilku lat mówi się o powrocie F1 do Afryki, uliczny wyścig chce zorganizować Bangkok. - Będziemy mieć pewne wiadomości do przekazania w kontekście rotacyjnego organizowania wyścigów w Europie. To wydarzy się bardzo, bardzo szybko - powiedział Stefano Domenicali , cytowany przez motorsport.com. - To jest coś, co oczywiście wyjaśnimy w odpowiednim czasie. To prawda, że mamy ogromne zainteresowanie ze strony nowych lokalizacji. Nowe miejsca chcą u siebie gościć F1, a my musimy dokonać zrównoważonego wyboru. Na szali są korzyści ekonomiczne, na których zyskać może cały system, a także rozwój na rynku z potencjałem - dodał szef F1. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia Wraz z GP Azerbejdżanu, obecnie Europa organizuje dziesięć wyścigów F1. Włochy mają dwie rundy (Imola, Monza) z kontraktami do końca sezonu 2026 i wydaje się, że jeden z tych obiektów będzie musiał wypaść z kalendarza. Podobny problem ma Hiszpania, gdzie Barcelona posiada umowę do 2026 roku, a w tym samym czasie w kalendarzu pojawi się Madryt z nowo budowanym torem ulicznym. Niepewne są też losy GP Belgii i GP Holandii - oba tory są w bliskiej odległości do siebie, organizowane w podobnym okresie i skupiają podobne grupy fanów - głównie sympatyków Maxa Verstappena . Jeden z pomysłów ma zakładać, aby Barcelona, Belgia i Holandia zamieniały się co roku miejscami w terminarzu F1. Zwolniłoby to miejsce na dwa wyścigi w innych lokalizacjach. Zabezpieczone na przyszłość są GP Wielkiej Brytanii (Silverstone), GP Węgier (Hungaroring) i GP Austrii (Red Bull Ring) - z umowami do 2030 roku. Kontrakt do końca sezonu 2025 ma GP Monako , ale wydaje się, że F1 nie zrezygnuje z wyścigu w księstwie. Jakie nowe obiekty mogą pojawić się w kalendarzu F1? W ostatnich miesiącach Formuła 1 cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Argentynie ze względu na Franco Colapinto . Z kolei Arabia Saudyjska buduje nowoczesny tor Qiddiya Circuit, który ma być najnowocześniejszym obiektem tego typu na świecie. Saudyjczycy są gotowi na posiadanie dwóch wyścigów F1 w kalendarzu - obecnie organizują wyścig uliczny w Dżuddzie.

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS