sports
Mistrzyni olimpijska nie zartowaa. Kolejny koncert w Pekinie w tle Sabalenka
75 minut w drugiej rundzie 79 minut w trzeciej - tyle czasu spedzia na centralnym korcie podczas China Open Qinwen Zheng. Mistrzyni olimpijska z Paryza nie zartowaa kilka dni temu mowiac ze chce pokazac "najlepsza siebie". W dwoch spotkaniach ani razu nie zostaa przeamana po pokonaniu Kamilli Rachimowej teraz rozbia Argentynke Nadie Podoroska 63 62 niegdys pofinalistke French Open. Chinka potrzebuje w swoim kraju sukcesu bo wciaz walczy o miejsce w WTA Finals.
75 minut w drugiej rundzie, 79 minut w trzeciej - tyle czasu spędziła na centralnym korcie podczas China Open Qinwen Zheng. Mistrzyni olimpijska z Paryża nie żartowała kilka dni temu mówiąc, że chce pokazać "najlepszą siebie". W dwóch spotkaniach ani razu nie została przełamana, po pokonaniu Kamilli Rachimowej teraz rozbiła Argentynkę Nadię Podoroską 6:3, 6:2, niegdyś półfinalistkę French Open. Chinka potrzebuje w swoim kraju sukcesu, bo wciąż walczy o miejsce w WTA Finals. Dla Qinwen Zheng China Open to pierwszy turniej po US Open - Chinka jest w dość trudnej sytuacji w walce o miejsce w kończącym sezon "Turnieju Mistrzyń". W Nowym Jorku spisała się nieźle, choć w ćwierćfinale została zdemolowana przez Arynę Sabalenkę, przegrała jeszcze wyraźniej niż w styczniu w finale Australian Open. Swój największy sukces Qinwen odniosła w turnieju olimpijskim, zdobyła złoto w singlu, w półfinale sensacyjnie pokonała Igę Świątek. Tyle że akurat za ten triumf żadnych punktów nie ma. W klasyfikacji WTA Race, tej prowadzonej na żywo, Chinka awansowała dziś na ósme miejsce, ale to nie daje jej prawa startu w WTA Finals w Rijadzie. Mimo, że w Arabii Saudyjskiej za miesiąc zagra właśnie osiem zawodniczek. To ósme miejsce zajmie najprawdopodobniej Barbora Krejcikova , jeśli utrzyma się w TOP 20. A to dlatego, że wygrała Wimbledon. Qinwen musi więc gonić Emmę Navarro, która odpadła co prawa szybko w Pekinie, ale ma prawie 400 punktów więcej w dorobku. No i uważać później na Danielle Collins, bo Amerykanka ma wrócić do gry już w Wuhanie. Na razie mistrzyni olimpijska robi wszystko jak należy - przed swoimi kibicami w stolicy Chin dwukrotnie zaprezentowała się z znakomicie. W drugiej rundzie rozbiła 6:1, 6:1 Kamillę Rachimową, dziś na korcie spędziła zaledwie o cztery minuty więcej. Dla jej rywalki, Nadii Podoroskiej, już sam awans do trzeciej rundy był sporym wydarzeniem, choć to przecież półfinalistka French Open z 2020 roku, wtedy zastopowała ją Iga Świątek, zmierzająca po swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. W trzeciej rundzie WTA 1000 Argentynka z Rosario była w tym roku tylko w Indian Wells, a jeśli już gdzieś zachodziła dalej, to raczej w turniejach WTA 125. Gdy w poprzedniej rundzie Zheng ograła Rachimową, kibicom w Pekinie wysłała istotną wiadomość. - Nigdy nie sądziłam, że będzie mnie wspierało tak wielu fanów. Pokażę wam swoją najlepszą stronę - zapowiedziała. Ta najlepsza strona ma polegać m.in. na tym, że będzie w stanie powalczyć o wielki triumf, porównywalny do tego, który odniosła dwa miesiące temu w Paryżu. W walce o ćwierćfinał spotka się w środę z Amandą Aisimovą, jeśli wygra - zmierzy się z Mirrą Andriejewą lub Magdą Linette. A później w pojedynku o finał może już czekać sama Sabalenka bądź też rewelacyjnie spisująca się w Pekinie Karolina Muchova. W Podoroską Chinka uporała się dość gładko, choć w początkowej fazie dość wolno łapała właściwy rytm. W trzecim gemie Argentynka miała aż pięć break pointów, to była jej jedyna szansa w całym spotkaniu na uzyskanie jakiejś przewagi. Qinwen się wybroniła, za chwilę zaś sama zaliczyła przełamanie. I tę przewagę już dość spokojnie utrzymała do końca seta, oddając rywalce w trzech kolejnych własnych gemach serwisowych zaledwie trzy punkty. A drugi set był już formalnością, niespełna 22-letnia mistrzyni olimpijska wygrała pięć gemów z rzędu, całe spotkanie zaś 6:3, 6:2. I zameldowała się w czwartej rundzie. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSPilne wiesci ws. Wojciecha Szczesnego w reprezentacji. Zapada decyzja. Micha Probierz juz to wie
NEXT NEWS"Szok cakowity". Eksperci zaskoczeni powoaniami
Oto prawdziwy powod nieobecnosci Swiatek. Dawid Celt ujawnia
Iga Swiatek od niemal miesiaca nie pojawia sie na korcie. Pierwotnie miaa przystapic do dwoch azjatyckich turniejow jednak z czasem wycofaa sie z nich nie podajac konkretnych przyczyn. O to z czego mogy wynikac te ruchy zosta zapytany Dawid Celt. W rozmowie z "Przegladem Sportowym" Onet wyjawi on prawde nt. sytuacji Swiatek. - Potrzebuje wiecej czasu dla siebie potrzebuje odpoczac - powiedzia.
By Hubert RybkowskiZagrozenie dla Szymona Marciniaka. UEFA podjea decyzje ws. polskiego arbitra
Po skandalu jaki wywoali Tomasz Musia i Bartosz Frankowski w sierpniu fani mieli uzasadnione powody do strachu ze UEFA odwroci sie od polskich arbitrow. Tymczasem europejska federacja opublikowaa juz skady sedziowskie na najblizsze spotkania w pucharach i zdecydowaa sie wyroznic Damiana Sylwestrzaka. 32-latek w czwartek po raz pierwszy w swojej karierze bedzie rozjemca meczu w ramach Ligi Europy.
Liga Mistrzow PSV - Sporting CP. Relacja live i wynik na zywo
W jednym z wtorkowych spotkan drugiej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzow mistrz Holandii PSV Eindhoven zagra przed wasna publicznoscia z portugalskim Sportingiem CP. Relacja live i wynik na zywo z meczu PSV - Sporting CP na Polsatsport.pl.
Liga Mistrzow Inter - Crvena Zvezda. Relacja live i wynik na zywo
We wtorkowym meczu drugiej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzow mistrz Woch Inter Mediolan zagra u siebie z mistrzem Serbii Crvena Zvezda Belgrad. Relacja live i wynik na zywo z meczu Inter - Crvena Zvezda na Polsatsport.pl.
Liga Mistrzow Borussia Dortmund - Celtic. Relacja live i wynik na zywo
W jednym z wtorkowych meczow drugiej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzow Borussia Dortmund zagra u siebie z Celtikiem Glasgow. Relacja live i wynik na zywo z meczu Borussia Dortmund - Celtic FC na Polsatsport.pl.
Maecki ujawni wstrzasajaca prawde o Wisle Krakow. O tym kibice nie wiedzieli
Przez wiele lat Patryk Maecki by zwiazany z Wisa Krakow. To wasnie z tym klubem zdobywa wiele trofeow a takze gra w europejskich pucharach. Teraz Maecki postanowi zdradzic jak doszo do jego odejscia z klubu w 2019 r. Wskaza tez konkretne osoby ktore zaszy mu za skore. - Oni zrobili bardzo duzo nagonki wsrod kibicow ze Maecki jest zy bo upomina sie o swoje pieniadze - tumaczy zawodnik Avii Swidnik.
By Aleksander Bernard