sports
Linette poznaa kolejna rywalke. Szykuje sie ciezki boj
Magda Linette kapitalnie spisaa sie w meczu z Jasmine Paolini i awansowaa do IV rundy turnieju WTA w Pekinie. Jej rywalka bedzie Mirra Andriejewa ktora mimo sporych problemow ostatecznie pokonaa w poniedziaek Donne Vekic 36 64 64. Do pewnego momentu Chorwatka stawiaa opor ale w koncowce wyraznie zabrako jej si. Bezlitosnie wykorzystaa to rywalka ktora zwaszcza w dwoch ostatnich gemach pokazaa prawdziwa dominacje.
Ostatnie tygodnie były niezwykle trudne dla Magdy Linette. Choć wygrała w lipcu w Pradze, to w kolejnych turniejach odpadała już na początkowych etapach rywalizacji. Kibice wierzyli, że Polce potrzebnych jest kilka dobrych meczów, by w końcu się przełamać. I w poniedziałek nasza rodaczka otrzymała duży zastrzyk pewności siebie. W 1/16 finału 1000 w Pekinie pokonała bowiem Jasmine Paolini, a więc piątą rakietę świata i to dość wyraźnie. . Dość powiedzieć, że nie oddała jej ani gema i pewnie awansowała do 1/8 finału. "Byłam głodna" - w tak żartobliwy sposób skomentowała sukces na X. Nie pozostało jej więc nic innego, jak czekać na kolejną przeciwniczkę. Linette poznała kolejną. Rewelacyjna 17-latka awansowała do IV rundy Tę wyłoniło starcie Mirry Andriejewej z Donną Vekić. Trudno było wskazać faworytkę tego pojedynku. Nie dość, że panie nigdy nie ły ze sobą, to jeszcze znajdują się blisko siebie w rankingu WTA - Rosjanka jest 20., z kolei Chorwatka plasuje się o dwie lokaty niżej. Mecz zaczął się jednak zdecydowanie lepiej dla Vekić. Już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, choć dopiero wykorzystując drugiego break pointa. Radość nie trwała długo. Chorwatce też powinęła się noga. W czwartym gemie nie utrzymała własnego serwisu, przez co na tablicy wyników było 2:2. Szybko odzyskała jednak rezon. Już przy pierwszej okazji odebrała podanie Rosjance i znów była na prowadzeniu (3:2). I nie dała sobie go wyrwać do końca. Co więcej, w dziewiątym gemie ponownie przełamała Andriejewą, co ostatecznie zakończyło set - 6:3. Kibice zastanawiali się, czy młodziutka Rosjanka zmobilizuje się na drugą partię i czy będzie w stanie dotrzymać kroku rozpędzonej Chorwatce. I początek rywalizacji wskazywał, że cel może zrealizować. Gra toczyła się punkt za punkt. I choć w czwartym gemie Andriejewa znów miała problem z utrzymaniem podania, to tym razem jednak wyszła z opresji. Co więcej, to ona zaczęła nadawać tempo rywalizacji. Kluczowy okazał się gem numer dziewięć. Wówczas bez większych problemów przełamała Vekić, a w kolejnym gemie, przy własnym podaniu, wygrała do 0, doprowadzając tym samym do wyrównania w setach. - Ofensywa to jest recepta - relacjonował komentujący spotkanie Żelisław Żyżyński. Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany, a obie tenisistki konsekwentnie utrzymywały podanie. Andriejewa zanotowała wyśmienitą końcówkę. Dwa gemy do 0 Dopiero w czwartym gemie Vekić dostrzegła słabszy moment rywalki. Mimo że nie wykorzystała dwóch break pointów, to za trzecim razem ta sztuka już się udała. - Doświadczenie procentuje - oznajmiał Żyżyński, dodając, że Chorwatka ma coraz mniej sił. I widać było to w kolejnym gemie, w którym Andriejewa przełamała ją do 0. Po chwili było już 3:3, a znów w polu serwisowym zobaczyliśmy Vekić. Tym razem udowodniła, że do samego końca się nie podda i wyszła na prowadzenie. Rosjanka, czując sporą presję, zaczęła popełniać błędy. Rywalka miała nawet dwa break pointy, ale nie była w stanie utrzymać koncentracji. Coraz dłuższe i bardziej emocjonujące wymiany mogli oglądać fani na korcie w Pekinie. W dziewiątym gemie to Vekić również nie ustrzegła się błędów, które bezlitośnie wykorzystała 17-latka. - Fenomenalnie gra Andriejewa - ekscytował się Żyżyński. Ostatecznie zwyciężyła do 0 i stanęła przed szansą na zwycięstwo w całym meczu. Ostatni gem był tylko pokazem siły Rosjanki, która również wygrała go do 0. Mirra Andriejewa - Donna Vekić 3:6, 6:4, 6:4 stanie zatem przed równie trudnym wyzwaniem w IV rundzie, jak rywalizacja z Jasmine Paolini. Mecz Linette - Andriejewa odbędzie się w środę. Do tej pory obie zawodniczki mierzyły się dwukrotnie i wynik jest remisowy.
PREV NEWSPilne spotkanie z Probierzem. Zwoa wszystkich. Jeszcze przed powoaniami
NEXT NEWSSuperLega wystartowaa. Zwyciestwo Perugii Semeniuk MVP
Szczesny juz po badaniach. Jedna rzecz niepokoi. Boniek od razu protestuje
Pierwszy etap sportowej emerytury Wojciecha Szczesnego potrwa miesiac i trzy dni. Cakiem niedugo zwazywszy na fakt ze decyzja o pozegnaniu z futbolem miaa byc ostateczna. 34-letni bramkarz przeszed pomyslnie testy medyczne w Barcelonie i do konca sezonu bedzie reprezentowa barwy najsynniejszego klubu Katalonii. Pojawiaja sie jednak gosy ze Polak nie pasuje do zespou z Camp Nou z powodu sabej gry nogami. Stanowczy gos w tej sprawie zabra Zbigniew Boniek niedawny sternik PZPN.
Wisa Krakow znow poszkodowana. Skandal przed meczem pady powazne oskarzenia
W najblizszej kolejce Betclic 1. Ligi Wisa Krakow zmierzy sie na wyjezdzie z Pogonia Siedlce. Nie bedzie moga jednak liczyc na doping swoich kibicow. Klub poinformowa w poniedziaek ze beniaminek podtrzyma decyzje i nieprzyjmowaniu kibicow z Krakowa. Zapachniao skandalem ktory poteguja niedawne wypowiedzi prezesa Pogoni - ukasza Jarkowskiego. Ten zaklina sie ze klubowi zalezy na udziale w meczu fanow "Biaej Gwiazdy".
Puchar Polski Znamy pary 116 finau. Broniaca tytuu Wisa zagra w Tarnobrzegu
Rozlosowano pary drugiej rundy pikarskiego Pucharu Polski. Od tej fazy do gry wkracza broniaca tytuu Wisa Krakow ktora trafia na Siarke Tarnobrzeg. Legie Warszawa czeka wyjazd do Legnicy i mecz z Miedzia. Na siebie trafiy za to dwie druzyny ktore sprawiy w pierwszej rundzie sensacje i wyeliminoway rywali z Ekstraklasy. To Sandecja Nowy Sacz i Pogon Grodzisk Mazowiecki.
Hiszpanie ogaszaja. Wiadomo co Szczesny bedzie robi podczas Ligi Mistrzow
Jeszcze w poniedziaek FC Barcelona ma ogosic transfer Wojciecha Szczesnego. Hiszpanskie media sledza niemal kazdy krok polskiego bramkarza. Wiadomo juz co Szczesny bedzie robi we wtorek podczas meczu FC Barcelony w Lidze Mistrzow.
By Paweł MatysZwrot akcji w sprawie reprezentanta Polski. Ten transfer wszystkich zaskoczy
INNPRO ROW Rybnik szaleje na transferowej giedzie. Po uzyskaniu porozumienia z Glebem Czugunowem i Maksymem Drabikiem prezes Krzysztof Mrozek zarzuci sieci na juniora Damiana Ratajczaka. Reprezentant Polski od kilku tygodni jest dogadany z NovyHotel Falubazem Zielona Gora gdzie Fogo Unia Leszno ma go wypozyczyc za 300 tysiecy zotych. Beniaminka to jednak nie przeraza ROW chce powalczyc o tego zawodnika.
Nie zyje legenda NBA. Znany koszykarz zmar na nowotwor mozgu
Nie zyje Dikembe Mutombo - legendarny koszykarz NBA zmar w wieku 58 lat. W ostatnich latach Kongijczyk rozpocza terapie w celu leczenia nowotworu mozgu.