Blogs
Home/sports/Liga Narodow. Francja Izrael. Mecz najwyzszego ryzyka

sports

Liga Narodow. Francja Izrael. Mecz najwyzszego ryzyka

Kilka tysiecy zandarmow tajniakow agentow elitarnych jednostek antyterrorystycznych zabezpieczy czwartkowe spotkanie Ligi Narodow Francja - Izrael. Na trybunach pojawia sie najwazniejsi francuscy politycy aby zademonstrowac solidarnosc z Izraelem.

By Olgierd Kwiatkowski | November 14, 2024 | sports

„To jest tylko mecz, nie mieszajmy do tego polityki” – mówiłwe francuskich mediach prezes izraelskiej federacji piłkarskiej Shino MoseZuares. Ale jednocześnie kurtuazyjnie dziękował gospodarzom za „ciepłeprzyjęcie delegacji” i podkreślał „doskonałą koordynację służb obu państwodpowiedzialnych za bezpieczeństwo”. Bez zaangażowania najwyższych władz obu krajów, resortówsiłowych, wymiany informacji na najbardziej wrażliwe tematy dotyczącebezpieczeństwa, organizacja tego spotkania byłaby niemożliwa. – Ten mecz zostanie rozegrany – twardozapewnia od kilku dni Bruno Retailleau, minister spraw wewnętrznych Francja – Izrael. Napięciewzrosło po wydarzeniach po meczu Ajax - Maccabi Kontekst meczu jest jasny. Od 7 października ubiegłego rokui masakry dokonanej przez terrorystów z Hamasu i innych palestyńskichorganizacji w Strefie Gazy, Izrael znajduje się w stanie wojny. Po akcjach odwetowychi żołnierze izraelscy są oskarżani od akty ludobójstwa, mordowanie niewinnejludności. We Francji, gdzie mieszka liczna społeczność muzułmańska, wyczuwalnesą nastroje antyżydowskie, w ciągu roku odbywały się propalestyńskiemanifestacje. Poparcie dla arabskiej ludności Izraela demonstrowano także nastadionach piłkarskich. Na trybunie Auteuil stadionu Parc des Princes, podczasniedawnego spotkania Ligi Mistrzów PSG – Atletico Madryt pojawiła się ogromnakartoniada z napisem „Free Palestine” i transparentem „Wojna na boisku, alepokój na świecie”. Czytaj więcej Włoska mafia zadomowiła się na stadionach. Zarabia na biletach, gastronomii i – przede wszystkim – dystrybucji narkotyków na trybunach. Robi to rękami ultrasów deklarujących miłość wobec swoich klubów. Na stronach mediów społecznościowych paryskiego Ratusza widocznebyły wpisy: „Nie gramy z ludobójcami”, „Nie dla meczu Francja – Izrael”. Od ubiegłego tygodnia napięcie wzrosło. Po meczu Ligi EuropyAjax – Maccabi Tel-Aviv w Amsterdamie doszło do nocnych zamieszek i polowaniana izraelskich kibiców. Dobrze zorganizowane grupy wychwytywali ich jeżdżąc naskuterach, pojedyncze osoby były namierzane również przez kierowców firmprzewozowych na aplikacje typu Uber. „To była dawno niewidziana eksplozja antysemityzmu”powiedziała mer miasta Femke Halsema. W kolejnych dniach holenderska policja aresztowałaponad 60 osób. Głos po zamieszkach w Amsterdamie zabrał prezydent FrancjiEmmanuel Macron, mówiąc, ,że „akty przemocy przypominały najczarniejsze chwilew Historii”. Francja – Izrael. Kilkatysięcy policjantów zaangażowanych w zabezpieczenie meczu We francuskich mediach słychać było opinie polityków, głównieskrajnej lewicy, że mecz Francja – Izrael nie powinien się odbyć, bo Izraelpowinien być wykluczony z zawodów sportowych z „powodu ludobójstwa”. Inni dostrzegalizbyt wielkie ryzyko. Rządzący stają jednak na głowie, aby pokazać, że panują nadsytuacją. Mają za sobą cenne doświadczenie, niemal perfekcyjnie zabezpieczyli perfekcyjnieigrzyska olimpijskie w Paryżu. W niektórych aspektach powtarzają podobny protokół działaniaw sprawie bezpieczeństwa. Ochrona piłkarskiej drużyny Izraela przebiega wobecpodobnego schematu jak protekcja olimpijczyków z tego kraju. Piłkarze od wylądowania na lotnisku Charles de Gaullesznajdują się pod czujną opieką funkcjonariuszy z jednostek CRS i elitarnej GIGN.Dodatkowo jednak trening przedmeczowy był zamknięty nawet dla dziennikarzy, odwołanokonferencję prasową. Ale najwięcej uwagi zajmuje sama organizacja. Francuskapolicja zakwalifikowało wydarzenie jako „mecz najwyższego ryzyka”, skalęzagrożenia oceniono na pięć w pięciostopniowej skali. W zabezpieczenie wydarzenia zaangażowanych będzie aż czterytysiące policjantów i żandarmów, z czego 2,5 tys. wokół Stade de France, ale iwewnątrz obiektu, co do tej pory się nie zdarzało. Dodatkowo funkcjonariusze pojawiąsię w środkach transportu publicznego, na najbardziej uczęszczanych trasach. Francja – Izrael. Tylko20 tysięcy osób na 80-tysięcznym Stade de France W odróżnieniu od igrzysk mecz Francja – Izrael niesie zasobą nie tylko ryzyko manifestacji z burdami, ataków terrorystycznych, alegroźbę walki między kibicami. Izraelczyków ma być najwyżej kilkuset. Będąchronieni niczym piłkarze. Rada Bezpieczeństwa Izraela po wydarzeniach w Amsterdamiezaleca swoim obywatelom ograniczenie udziału „w wydarzeniach sportowych i kulturalnych,w których biorą udział Izraelczycy, zwłaszcza w meczu w Paryżu. Zaleciła przytym szczególnie, aby Izraelczycy przebywający za granicą„nie pokazywali rozpoznawalnych izraelskich lub żydowskich znaków, w tympodczas zamawiania taksówki za pośrednictwem aplikacji”. Organizatorzy zdecydowali, że na Stade de France nie można z kolei prezentować symboli palestyńskich. Czytaj więcej FK TSC Backa Topola, z którą Legia Warszawa zagra w Lidze Konferencji, reprezentuje Serbię, ale jest radością Węgrów, bo diasporę poprzez piłkę scala i uwodzi Viktor Orbán. Francuska federacja piłkarska otrzymałapropozycję, aby piłkarze zagrali na Parc des Princes, który może pomieścić 48tys. widzów. „Trójkolorowi” wystąpią z Izraelem na Stade de France, ale dosprzedaży przeznaczono zaledwie 20 tys. biletów. Pojemność stadionu wynosi 80tys. Nie wiadomo jednak, czy uda się zgromadzić nawet te 20 tysięcyosób, wśród kibiców panuje strach przed pójściem na stadion. Francja– Izrael. Prezydent Emmanuel Macron i premier Michel Bernier na trybunach Nie czują go politycy. Dla nich to okazja,aby się pokazać i wyrazić swoje poglądy. W sektorze VIP zasiądą jednaknajważniejsze osoby w państwie. Będzie prezydent Emmanuel Macron, premierMichel Barnier, byli prezydenci – Nicolas Sarkozy i Francois Hollande. Jak głosi komunikat biura obecnej głowy państwa to „sygnałbraterstwa i solidarności po niedopuszczalnych aktach antysemickich, któremiały miejsce w tym tygodniu po meczu w Amsterdamie”. Francja – Izrael będzie nie tylko meczempiłkarskim, ale także manifestację polityczną, czego chciał uniknąć prezesizraelskiej federacji.

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS