Blogs
Home/sports/Lewandowski zdradzi co po meczu powiedzia mu Flick. Wczesniej zdja go z boiska

sports

Lewandowski zdradzi co po meczu powiedzia mu Flick. Wczesniej zdja go z boiska

Robert Lewandowski nie strzeli w srode 100. gola w Lidze Mistrzow ale nie bardzo przeja sie ta sytuacja. Napastnik Barcelony trafi dwa razy w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Crvenej Zvezdzie Belgrad i ma na koncie 99 trafien w tych rozgrywkach. Po meczu zdradzi co powiedzia mu trener Hansi Flick odnosnie jubileuszowej bramki. Nastepny pojedynek Ligi Mistrzow "Duma Katalonii" zagra u siebie z Brestem.

November 07, 2024 | sports

Robert Lewandowski nie strzelił w środę 100. gola w Lidze Mistrzów, ale nie bardzo przejął się tą sytuacją. Napastnik Barcelony trafił dwa razy w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Crvenej Zveździe Belgrad i ma na koncie 99 trafień w tych rozgrywkach. Po meczu zdradził, co powiedział mu trener Hansi Flick odnośnie jubileuszowej bramki. Następny pojedynek Ligi Mistrzów "Duma Katalonii" zagra u siebie z Brestem. Kapitan reprezentacji Polski już w Belgradzie mógł przejść do historii tych rozgrywek. Zdobył jednak tylko dwie bramki i jednej zabrakło mu do 100. W tym klubie jest na razie zaledwie dwóch graczy - Portugalczyk Cristiano Ronaldo (140) i Argentyńczyk Lionel Messi (129). "Lewy" mógł w Belgradzie strzelić jubileuszowego gola , ale nie wykorzystał świetnej okazji, a także został przed końcem zmieniony. "Gdybym wiedział o tym wcześniej, to bym go nie zmienił" - mówił potem w rozmowie z dziennikarzami Flick. Natomiast 36-letni napastnik zdradził, co szkoleniowiec powiedział mu po spotkaniu. Chyba lepiej będzie, jak tę setną bramkę zdobędę na własnym stadionie w kolejnym meczu ~ przyznał Lewandowski w rozmowie z Canal+ Sport. Polak w tym sezonie Ligi Mistrzów ma już na koncie pięć trafień i przewodzi najlepszym snajperom w tych rozgrywkach, razem z trzema innymi piłkarzami : kolegą klubowym Brazylijczykiem Raphinhą , Anglikiem Harrym Kane'em z Bayernu Monachium i Szwedem Viktorem Gyökeresem ze Sportingu. W środę Barcelona ostatecznie zwyciężyła 5-2 i zanotowała kolejny bardzo dobry występ. "To, że gramy dobrze, atakujemy i zdobywamy mnóstwo bramek, jest zasługą trenera i tego, jak my chcemy grać . Oczywiście czasami będą jakieś trudności, popełnimy błędy, które spowodują, że stracimy jedną czy drugą bramkę, ale jeśli takie elementy dekoncentracji będą zdarzały się w tego typu meczach, to wydaje mi się, ze nic nie będzie nam przeszkadzało" - powiedział "Lewy". "Wiadomo, że sezon jest długi i zdajemy sobie sprawę, że musimy zachować koncentrację. Stąpamy twardo po ziemi, mamy mentalność, że chcemy cały czas więcej, niezależnie od tego, ile już wygraliśmy . Zawsze będziemy myśleli, że w kolejnym meczu zaczynamy od zera i znowu trzeba pokazać, co mamy najlepsze" - zakończył. Przed przerwą na reprezentacje czeka "Dumę Katalonii" jeszcze jedno spotkanie - wyjazdowe z Realem Sociedad San Sebastian. Odbędzie się ono w niedzielę 10 listopada. Początek o 21.00. Natomiast po obowiązkach kadrowych Barcelonę czeka ciężki okres, bowiem do końca roku rozegra aż osiem spotkań - sześć w La Liga i dwa w Lidze Mistrzów. W tych drugich rozgrywkach podopieczni Flicka 26 listopada podejmą Brest . I wtedy być może "Lewy" wejdzie do "klubu 100" . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS