Blogs
Home/sports/Legia Warszawa reaguje na kleske w klasyku. To moze byc ogromny ruch

sports

Legia Warszawa reaguje na kleske w klasyku. To moze byc ogromny ruch

Legia Warszawa miaa pene prawo podchodzic do niedawnego starcia z Lechem Poznan z optymizmem. Ostatecznie "Wojskowi" notowali przeciez serie szesciu zwyciestw na wszystkich frontach. "Kolejorz" mia ja jednak za nic a w niedzielnym szlagierze rozbi swoich wielkich rywali az 52 i zasiadajac wygodnie na fotelu lidera PKO BP Ekstraklasy przed listopadowym zgrupowaniem reprezentacji. Legia planuje reakcje. Piotr Kozminski z portalu "Goal.pl" poinformowa ze stoeczna ekipa moze juz zima dokonac poteznego wzmocnienia.

November 11, 2024 | sports

Legia Warszawa miała pełne prawo podchodzić do niedawnego starcia z Lechem Poznań z optymizmem. Ostatecznie "Wojskowi" notowali przecież serię sześciu zwycięstw na wszystkich frontach. "Kolejorz" miał ją jednak za nic, a w niedzielnym szlagierze rozbił swoich wielkich rywali aż 5:2 i zasiadając wygodnie na fotelu lidera PKO BP Ekstraklasy przed listopadowym zgrupowaniem reprezentacji. Legia planuje reakcję. Piotr Koźmiński z portalu "Goal.pl" poinformował, że stołeczna ekipa może już zimą dokonać potężnego wzmocnienia. Legia Warszawa przyjęła aż pięć bramek w niedzielnym pojedynku z Lechem Poznań. Zimą "Wojskowi" mogą zszokować Ekstraklasę, sprowadzając do siebie piłkarza FC Porto . Legia Warszawa na początku tego sezonu miała spory problem z łączeniem rozgrywek PKO BP Ekstraklasy i pucharów. Na krajowym podwórku "Wojskowi" regularnie tracili punkty, co doprowadziło do tego, iż Goncalo Feio musiał obawiać się o swoją posadę. Ostatnie tygodnie były jednak wyjątkowo udane dla stołecznej ekipy. Do niedzielnego starcia z Lechem Poznań warszawiacy podchodzili po sześciu zwycięstwach z rzędu na wszystkich frontach. Punktowali w lidze, wyeliminowali Miedź Legnica z Pucharu Polski, a w Lidze Konferencji nie dali szans takim ekipom, jak Backa Topola czy Dynamo Mińsk. A jednak, w klasyku ekstraklasy prezentowali wysoki poziom tylko w pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem 2:2. Po zmianie stron Lech Poznań wszedł jednak w tryb walca . Dublet Afonso Sousy i trafienie Mikaela Ishaka wystarczyły, by ustalić rezultat na 5:2 . Ten pozwolił "Kolejorzowi" rozsiąść się w fotelu lidera przed przerwą reprezentacyjną, zaś Goncalo Feio przysporzył kolejnych zmartwień. Jak poinformował Piotr Koźmiński z portalu "Goal.pl", Legia już planuje zimowe wzmocnienia. Bolączką klubu jest pozycja środkowego napastnika, bo choć "Wojskowi" posiadają wielu zawodników na tę pozycję, żaden nie gwarantuje odpowiedniej liczby bramek. Odpowiedzią na ten problem ma być Fran Navarro. Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii wrócił do FC Porto po tym, jak spędził rundę wiosenną minionego sezonu w Olympiakosie. W zespole z Estadio do Dragao nie może jednak liczyć na regularną grę; póki co uzbierał zaledwie 217 minut w sześciu meczach tego sezonu. Wspomniane źródło przekonuje, że taki transfer jest realny - i to pomimo tego, że portal Transfermarkt wycenia Navarro na aż siedem milionów euro . Reprezentantem Hiszpana jest Jorge Pires, z którym Legia współpracowała przy niedawnym sprowadzeniu Rubena Vinagre . Wyciągnąć 26-latka z Portugalii na pewno nie będzie jednak łatwo, tym bardziej, że jego kontrakt obowiązuje aż do połowy 2028 roku. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS