sports
Kuriozum w polskim klubie. Pikarz ujawnia szczegoy tak go potraktowali. I jeszcze ten mail
Bartosz Rymaniak w rozmowie z TVP Sport opowiedzia o niesamowitej a zarazem smutnej sytuacji jaka spotkaa go w Arce Gdynia. Prawy obronca nie chcia zgodzic sie na obnizke swojej pencji i skrocenie umowy z trojmiejskim klubem a ten w zamian droga mailowa wysa mu wiadomosc ktora bardzo mocno wpynea na jego dalsza kariere. - Bardzo szybko wszystko sie odbyo. Uwazam ze nikt nie powinien zostac tak potraktowany jak ja przez pana Koakowskiego - skarzy sie polski pikarz.
Bartosz Rymaniak w rozmowie z TVP Sport opowiedział o niesamowitej, a zarazem smutnej sytuacji, jaka spotkała go w Arce Gdynia. Prawy obrońca nie chciał zgodzić się na obniżkę swojej pencji i skrócenie umowy z trójmiejskim klubem, a ten w zamian drogą mailową wysłał mu wiadomość, która bardzo mocno wpłynęła na jego dalszą karierę. - Bardzo szybko wszystko się odbyło. Uważam, że nikt nie powinien zostać tak potraktowany jak ja przez pana Kołakowskiego - skarżył się polski piłkarz. Bartosz Rymaniak dołączył do Arki Gdynia w lipcu 2022 roku i spędził tam dokładnie 2 kolejne lata. W tym czasie w barwach trójmiejskiego klubu rozegrał jedynie 16 spotkań, ponieważ pewnego dnia władze Arki zdecydowały, że zawodnik zostanie przeniesiony do rezerw . Dlaczego? Sam Rymaniak zdradził powód w rozmowie z TVP Sport. Piłkarz miał otrzymać od klubu propozycję... obniżenia swojej pensji i skrócenia umowy. Bartosz Rymaniak nie chciał się na to zgodzić, więc pewnego dnia został poinformowany, że od tego momentu zostaje przeniesiony do zespołu rezerw . - Współpraca z ówczesnym właścicielem Arki Jarosławem Kołakowskim nie była taka, jakbym sobie tego życzył. To pan Kołakowski podjął decyzję o przesunięciu mnie do rezerw. Ze względu na rodzinę nie zmieniliśmy miejsca zamieszkania i zostałem w klubie mimo sytuacji, w której się znalazłem. Postanowiliśmy pozostać w Gdyni na kolejny rok i występowałem w czwartoligowych rezerwach - wyznał Rymaniak. Później opowiedział nieco więcej o kulisach tej decyzji. Uważam, że nikt nie powinien zostać tak potraktowany jak ja przez pana Kołakowskiego. O tym, że zostałem odsunięty do rezerw, poinformowano mnie drogą mailową. Przez trzy miesiące tak naprawdę nikt z klubu się ze mną nie kontaktował. Najpierw grałem w rezerwach, a później nawet tego mi zabroniono, ponieważ nie chciałem zgodzić się na obniżkę i skrócenie kontraktu. ~ Bartosz Rymaniak Piłkarz miał żal do władz klubu, że nikt nie podjął próby "normalnego dogadania się z nim". W obliczu tak trudnej, a zarazem kuriozalnej sytuacji, podjął decyzję, że nie pójdzie władzom Arki Gdynia na rękę i nie zgodzi się na proponowane przez nich nowe, mniej korzystne dla niego warunki. Rymaniak dodał, że samą współpracę z kolegami z drużyny i sztabem wspomina dobrze. Były piłkarz Arki do dziś ma pretensje tylko do byłego prezesa. Nowy zarządca rozumiał jego sytuację i nie robił mu z tego tytułu problemów. To jednak nie koniec. Piłkarz dodał, z czego jeszcze, poza wysokim kontraktem, mogła wynikać niechęć do niego. - Byłem po prostu niewygodny dla niektórych ludzi . Poza tym jako jeden z nielicznych piłkarzy nie należałem do agencji menadżerskiej pana Jarosława Kołakowskiego. W kryzysowych sytuacjach zabierałem głos i mówiłem jak jest, prosto z mostu . Poza tym miałem jeden z najwyższych kontraktów, a to też chyba się komuś nie podobało, choć sami przecież zaoferowali mi takie warunki. Przychodziłem do Arki jako piłkarz ekstraklasowy, przez wiele lat grałem na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, więc to oczywiste, że poziom finansowy nie odbiegał jakoś bardzo znacząco. Miejsce w tabeli również nie było satysfakcjonujące, więc szukano kozła ofiarnego - wyjawił Bartosz Rymaniak. W lipcu 2024 roku Rymaniak ostatecznie opuścił Arkę Gdynia, a w październiku podjął nowe wyzwanie w karierze. Dołączył do Górnika Polkowice, który obecnie gra w Betclic 3 lidze. Cristiano Ronaldo upokorzony na oczach całej drużyny. Skandal wstrząsnął krajem, wszystko ujawnili Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSPuchar Polski Unia Skierniewice - GKS Katowice. Relacja live i wynik na zywo
NEXT NEWS"Le Cabaret" i Lewandowski to jeszcze nic. Francuzi wykiwali cay swiat
Niespodzianka na korcie. Az nie wytrzyma co za sceny. Mozliwe "trzesienie ziemi" w rankingu
Carlos Alcaraz niespodziewanie odpad juz w 18 finau turnieju ATP Masters 1000 w Paryzu. W czwartkowym meczu lepszy od Hiszpana okaza sie reprezentant gospodarzy - Ugo Humbert ktory wygra 16 63 57. Po triumfie 26-latek nie mog powstrzymac emocji celebrujac ten wyjatkowy moment wraz ze zgromadzona na trybunach publicznoscia. Co jednak warte uwagi to spotkanie moze doprowadzic do "trzesienia ziemi" na szczycie rankingu ATP.
Koszmarny bad Polaka. To bedzie sie snic po nocach
Karol Linetty przypomnia sie ostatnio polskim kibicom pieknym golem w Serie A. Pojawiy sie nawet sugestie ze... zasuzy na kolejna szanse w reprezentacji Polski. Jesli liczy na powoanie od Michaa Probierza to musi miec nadzieje na to ze selekcjoner nie zobaczy dzisiejszej bramki Paulo Dybali w meczu z Torino. Karol Linetty sie nie popisa i to przez niego gospodarze wyszli na prowadzenie.
By Bartosz NausLegia Warszawa ma awans. Odwrocone losy meczu
Nie byo niespodzianek w trzech ostatnich meczach 116 finau pikarskiego Pucharu Polski. W czwartek awans wywalczyy Widzew odz Zagebie Lubin i Legia Warszawa. Najwieksze problemy mia Widzew ktory dopiero po rzutach karnych wyeliminowa trzecioligowa Lechie Zielona Gora.
W takiej odsonie Swiatek nie widujemy. "Uroda i elegancja"
Iga Swiatek za moment rozpocznie zmagania w WTA Finals gdzie zagra o bardzo wysoka stawke. Polska tenisistka od kilku dni przebywa w Rijadzie i bierze udzia w roznorakich aktywnosciach. Tym razem wybraa sie ze swoim sztabem na uroczysta kolacje podczas ktorej zaprezentowali sie z zupenie innej strony niz na kortach. A kibice jednoznacznie ocenili stroj jaki na te okazje przygotowaa Swiatek.
By Hubert RybkowskiCzeka na boj ze Swiatek. I nagle kompletnie zaskoczya. "Musiaam to zrobic"
Fani kobiecego tenisa nie moga sie juz zapewne doczekac inauguracji turnieju WTA Finals ktory rozpocznie sie w Rijadzie w najblizsza sobote. By przerwac trwajaca przed startem imprezy monotonie jedna z jej uczestniczek - Cori "Coco" Gauff - przebraa sie z okazji Halloween prezentujac przy tym... zaskakujacy pokaz taneczny. Podczas rywalizacji w Arabii Saudyjskiej Amerykanka zmierzy sie w grupie miedzy innymi z wiceliderka rankingu WTA - Iga Swiatek.
Idealny mecz na Halloween Siatkarski dreszczowiec trwa az 153 minuty
W hitowym meczu Tauron Ligi siatkarek w starciu dwoch niepokonanych do tej pory zespoow gora by DevelopRes Rzeszow ktory pokona w odzi PGE Grot Budowlanych 32. Spotkanie ktore trwa az 153 minuty byo pene zwrotow akcji a jego losy rozstrzygna tie-break. Mecz typowy na Halloween stwierdzia Magdalena Jurczyk srodkowa zespou z Rzeszowa.