Home/sports/Kuriozalne gole w meczu Realu. To co zrobi Courtois zostanie z nim na zawsze

sports

Kuriozalne gole w meczu Realu. To co zrobi Courtois zostanie z nim na zawsze

Real Madryt pokona Espanyol 41 w szostej kolejce La Liga. Druzynie Carla Ancelottiego nie przeszkodzio to ze w drugiej poowie przegrywaa 01 po katastrofalnym bedzie Thibauta Courtoisa ktoremu zapisano gola samobojczego. Real w ligowej tabeli traci juz tylko dwa punkty do Barcelony.

By Konrad Ferszter | September 21, 2024 | sports

Chociaż Real Madryt zaczął ten sezon od zdobycia Superpucharu Europy, a w La Liga wygrał trzy z pierwszych pięciu meczów, to drużyna Carla Ancelottiego była już krytykowana. Wszystko przez nieprzekonujący styl i nie najlepsze wejście do zespołu Kyliana Mbappe. Za Realem ciągnęły się dwa ligowe remisy z Mallorcą (1:1) i Las Palmas (1:1), przez które jego straca do Barcelony wynosiła już cztery punkty. Ponadto drużyna Ancelottiego - zwłaszcza na początku spotkania - miała wielkie problemy z VfB Stuttgart w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Espanyolem Ancelotti odpowiadał na kolejne pytania na temat formy największych gwiazd i ustawienia ich w jednej drużynie. Mimo że Włoch bronił i zawodników, i swoich wyborów, to w sobotę dokonał zmian. Ancelotti, dokonując rotacji, zdecydował się na jednego pomocnika więcej. W drugiej linii Włoch postawił nie tylko na Lukę Modricia, Federico Valverde i Jude'a Bellinghama, ale też na Ardę Gulera. Obecność w składzie Turka sprawiła, że mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Vinicius Jr. I po pierwszej połowie zgadzały się tylko liczby. I to też nie te najważniejsze, bo do przerwy było 0:0. Real nie strzelił gola, mimo że oddał aż 14 strzałów na bramkę Espanyolu. Chociaż sześć z nich było celnych, to trudno powiedzieć, by drużyna Ancelottiego miała stuprocentową okazję do zdobycia bramki. Goście w tym meczu jednak nie istnieli. Espanyol miał raptem 23 proc. posiadania piłki i nie oddał żadnego celnego strzału na bramkę Thibauta Courtoisa. Realowi brakowało jednak odpowiedniego tempa i momentu zaskoczenia przeciwnika. Real Madryt pokonał Espanyol Druga połowa zaczęła się dokładnie tak, jak przebiegała pierwsza. I kiedy zastanawialiśmy się, kiedy w końcu gospodarze obejmą prowadzenie, gola strzelił Espanyol. Gola kuriozalnego, do którego bardzo mocno przyłożył się Courtois. Bramkarz Espanyolu - Joan Garcia - chwycił piłkę i szybko wznowił grę dalekim wykopem. Do piłki na lewym skrzydle dopadł Jofre Carreras, który popędził z nią przed siebie. Pomocnik Espanyolu dobiegł do linii końcowej i miał tylko jeden zamiar: wywalczyć rzut rożny. Carreras kopnął piłkę z niemal zerowego kąta, a ta niespodziewanie wpadła do bramki. Wszystko przez pokraczną interwencję Courtoisa, któremu piłka nieszczęśliwie odbiła się od nogi. Interwencja Belga była na tyle zła, że zapisano mu gola samobójczego. Cztery minuty później był już jednak remis, a bramkarz Espanyolu postanowił "odwdzięczyć się" przeciwnikom za prezent. Garcia najpierw odbił potężny strzał Federico Valverde, ale chwilę później popełnił katastrofalny błąd. Do odbitej piłki z lewej strony pola karnego dopadł Bellingham, który zagrał ją do środka. Chociaż podanie Anglika było lekkie i kiepskie, to piłka przeleciała pod pachą Garcii i spadła pod nogi Daniego Carvajala, który z bliska strzelił gola na 1:1. Ten wynik utrzymywał się do 75. minuty. Viniciur Jr, który 20 minut wcześniej zmienił Gulera, popisał się fenomenalnym podaniem z lewej strony, a do piłki dopadł Rodrygo, który z bliska dał Realowi prowadzenie 2:1. Ten gol wyraźnie podłamał Espanyol. Trzy minuty po trafieniu Rodrygo bramkę na 3:1 zdobył Vinicius Jr. Brazylijczyk precyzyjnym uderzeniem wykończył akcję i podanie Mbappe. W 90. minucie bramkę zdobył i Francuz. Mbappe spokojnie wykorzystał rzut karny, który chwilę wcześniej wywalczył Endrick. Dzięki wygranej Real jest 2. w tabeli i do dwóch punktów zmniejszył stratę do Barcelony. Ta w niedzielę o 18:30 zagra na wyjeździe z Villarrealem. Espanyol jest na 13. miejscu w lidze z siedmioma punktami. Już we wtorek Real podejmie Deportivo Alaves w następnej kolejce La Liga.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS