Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/sports/Krzysztof Piatek bysna w meczu LKE. Totalna kompromitacja jego druzyny

sports

Krzysztof Piatek bysna w meczu LKE. Totalna kompromitacja jego druzyny

Krzysztof Piatek i jego Basaksehir fatalnie rozpoczeli faze ligowa Ligi Konferencji. Co prawda trzy tygodnie temu polski napastnik strzeli gola ale jego ekipa przegraa 12 z Rapidem Wieden. Teraz zaliczy asyste ale nie uchroni jej przed jeszcze wieksza kleska. Basaksehir niespodziewanie dosta srogie baty od sowenskiego NK Celje ktore debiutuje w tych rozgrywkach.

By Błażej Winter | October 24, 2024 | sports

Krzysztof Piątek nie będzie miło wspominał czwartkowego wieczoru. Polak w wyjazdowym meczu z Celje zaliczył asystę, ale i tak rozegrał kiepskie spotkanie. Jeszcze gorzej spisała się cała jego drużyna. poniósł drugą porażkę w i to wyjątkowo wysoką. Asysta Piątka na niewiele się zdała. Potężna wpadka Basaksehiru. Dramat Kłopoty Basaksehiru zaczęły się już po pięciu minutach. Groźny strzał zza pola karnego oddał Svit Seslar. Niepewnie w bramce interweniował 19-letni Deniz Dilmen, który wybił tuż przed siebie. Do piłki dopadł Tamar Svetlin, minął golkipera i trafił do pustej bramki. Na kolejnego gola trzeba było czekać do 30. minuty. Wszystko zaczęło się od straty Piątka w polu karnym rywala. Celje wyprowadzili wówczas szybką kontrę. Skrzydłem popędził Kucys, posłał płaską centrę, a akcję skutecznie sfinalizował Ivan Brnić. Minęły cztery minuty i Słoweńcy trafili po raz trzeci. Techniczny strzał z dziesięciu metrów oddał Seslar, kompletnie zmylił bramkarza i zmieścił futbolówkę przy bliższym słupku. Wynik 3:0 utrzymał się do przerwy, ale po zmianie stron gospodarze nadal naciskali. W 51. minucie Celje wyprowadziło kolejną kontrę po stracie Piątka, a do siatki trafił Armandas Kucys i było 4:0. Basaksehir odpowiedział dopiero kwadrans przed końcem. Po dośrodkowaniu Kemana strzał z bliskiej odległości oddał Piątek, ale uderzył w bramkarza. Na szczęście odbiła się wprost pod nogi Dimitriosa Pelkasa, który popisał się skuteczną dobitką. Polakowi można zaś zaliczyć asystę. Sześć goli w Celje. Kiepska postawa Piątka Ostatnie słowo i tak należało do Celje. W 77. minucie błyskawiczny rajd skrzydłem przeprowadził Brnić, dośrodkował w pole karne, a w nim do piłki wślizgiem rzucił się Kucys. Sięgnął piłkę końcem buta i tym sposobem ustalił wynik na 5:1. Powodów do zadowolenia nie ma także sam Piątek, mimo że zanotował asystę. Wszystko przez dwie kluczowe straty. A tych w ogólnym rozrachunku uzbierało się aż 10. Polak oddał też pięć strzałów na bramkę, ale wszystkie były niecelne. Kiepsko wygląda także jego statystyka podań. Tylko 6 z 13 dotarło do adresata.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS