Koszmarna kontuzja skoczka tuz przed konkursem. Zdobywca maej Krysztaowej Kuli wycofuje sie z PS

Fatalne informacje dla austriackiej kadry dotarły tuż przed startem zmagań w ramach Pucharu Świata. Daniel Huber, zdobywca małej "Kryształowej Kuli" w sezonie 2023/2024 za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w lotach narciarskich, musiał wycofać się z rywalizacji. Skoczek zmaga się z problemami z kolanem i w najbliższych dniach będzie musiał przejść operację. To oznacza, że tej zimy nie zobaczymy go na skoczni. 31-letni zawodnik przyleciał z kadrą do Norwegii, gdzie odbędzie się inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Podczas środkowych zajęć narzekał jednak na ból w prawym kolenie i został odesłany do domu, na dokładniejsze badania. Rezonans magnetyczny wykazał uszkodzenie chrząstki i więzadła pobocznego. W komunikacie Austriacki Związek Narciarski przekazał, że w najbliższym czasie przejdzie on operację, z powodu której nie będzie mógł występować w sezonie 2024/25. Tym bardziej, że zawodnik w ostatnich latach miał już problemy z tym kolanem. "Niestety, nie są to wieści, które chciałem wam przekazać, ale już patrzę zmotywowany w przyszłość. Czuję się szczęśliwy, że mogę liczyć na taki zespół jak nasz i życzę wszystkim zdrowego i udanego sezonu" - napisał sam Huber w mediach społecznościowych. "Decyzję o operacji podjęto wspólnie ze sportowcem. Niestety oznacza to półroczną przerwę w skokach i tym samym koniec sezonu dla Daniela" - powiedział powiedział Florian Liegl, dyrektor sportowy działu narciarstwa klasycznego Austriackiego Związku Narciarskiego, cytowany przez "Kronen Zaitung". "Oczywiście jest to bardzo gorzkie, ale Daniel już patrzy w przyszłość optymistycznie i pozytywnie. W przeszłości często udowadniał, że 'odporność' nie jest mu obca i że zawsze wracał silniejszy. Będziemy towarzyszyć Danielowi w tej drodze i życzymy mu wszystkiego najlepszego podczas operacji i późniejszej fazy rehabilitacji" - dodał. Huber największy sukcesy święcił w drużynie. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 roku był w składzie, który wywalczył złoty medal. Z kolei z mistrzostw świata dwa razy przywiózł srebrne "krążki" - Seefeld 2019 i Oberstdorf 2021. Indywidualnie najlepszy był dla niego poprzedni sezon. Zakończył go jako triumfator klasyfikacji generalnej w lotach narciarskich, zwyciężając w cyklu Planica 7. Wcześniej był trzeci w Raw Air. Trzy razy wygrał zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich: w 2022 roku w Bischofshofen, a w tym w Vikersundzie i właśnie w Planicy. Pierwszy start obecnej edycji przewidziano w Lillehammer. W piątek odbył się konkurs mieszany, a w sobotę i niedzielę panowie wystartują w konkursach indywidualnych. Następnie skoczkowie przeniosą się do fińskiej Ruki, gdzie zaplanowano konkursy indywidulane 30 listopada i 1 grudnia. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.